wtorek, 19 marca 2013

Pianka myjąca Rival de Loop z Rossmanna

Miesiąc temu zakupiłam w Rossmannie piankę myjącą Rival de Loop,była w promocji,normalnie kosztuje ok.9 zł .150 ml płynu w takiej oto buteleczce (tylko zatyczkę gdzieś zgubiłam :D )


 Opis płynu z opakowania:


Dozownik zamienia płyn w delikatną piankę:)


Pianka ma świeży,delikatny zapach,a żeby dobrze rozprowadzić ją na twarzy potrzeba 3 kliki na dłoń-jeden klik daje tyle pianki co na zdjęciu poniżej,ale jest niewystarczający do umycia twarzy,gdyż pianka szybko robi się wodnista.


Naprawdę czysto się czułam po 3-krotnym myciu i spłukiwaniu tej pianki-w związku z tym jest ona mało wydajna...Rano buzię "piankowałam" i spłukiwałam raz :) Niestety pianka wystarczyła mi tylko na 3 tygodnie. Czy polecam? zła nie jest,ale za dychę kupimy wiele lepsze :)
Jedyne co mnie ucieszyło to to,że wykorzystałam  puste opakowanie po piance-łatwo je odkręcić więc wlałam do niego płyn do higieny intymnej z Avonu-nie lubię go bo jest całkowicie wodnisty,i aplikator zamienił go w gęstą kremową piankę-dużo lepiej mi się go teraz używa,nie rozchlapuję go po całej wannie  :)

No i tyle na temat tej pianki :) Nie była zła,ale raczej do niej nie wrócę-już wolę 100 razy o połowę tańsze płyny z Bieronki:TEN oraz TEN :)

12 komentarzy:

  1. Hmmm a miałam się na nią skusić, ale teraz się pewnie zastanowie nad tym, niby mnie kusi ale w sumie może lepiej zainwestować w coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto wyprobowac kilka produktow aby wybrac najlepszy :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również lubię te żele biedronkowe choć ten zielony vichy moim zdaniem jest najlepszy,jednak cena bez porównania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś tę piankę w wersji podróżnej i faktycznie była przyjemna, ale nie powalała na kolana. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze, że mam zapas zeli i się na piankę nie skusiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. a próbowałaś Avonową piankę Solutions? ja już używam 3cie opakowanie i szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakbyś wiedziała, z jaką nadzieją na niego patrzę to byś nie uwierzyła! ;)

    a co do pianek ja ostatnio zachwyciłam się tą z pharmaceris! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam ostatnio Clean&Clear, ale nie polecam. Jak dla mnie to czysty alkohol, zastanawiałam się, czy nie brać na zagryzkę śledzia, albo korniszona, po wieczornej pielęgnacji :/ No i cóż, dalej szukamy ideału? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nigdy nie miałam pianki do mycia mordki;)

    OdpowiedzUsuń
  10. hey dear so lovely blog!Do you wanna follow eachother?If you follow me i will definitely follow you back so let me know!

    loves

    www.istanbulianchic.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam przyjomności używania pianki do mycia buzi :) zawsze tylko żel, żel, żel..

    Zainspirował mnie Twój post i pomógł wybrać :)
    wielkie dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...