Hejka :) Dzisiaj post zakupowy-w ciagu miesiąca nazbierało się troszkę nowych zakupów,które chcę Wam pokazać :)
Na fotce poniżej maseczka do twarzy Face Food-pani w Douglasie zachwalała no i mnie namówiła-kosztuje 4,50 zł,wystarcza na 4 aplikacje,pierwsza już za mną :)Essence Ultra Gloss-lakier nawierzchniowy nabłyszczający i utrwalający manicure
Ziaja Pro-peeling z mikrogranulkami-od dawna na niego polowałam i wreszcie mam-tylko cena jak dla mnie spora-zapłaciłam 18 zł...mam nadzieję że warto,jeszcze nie testowałam
Róż na policzki z Essence,kolor zgaszony róż
Mydło do rąk SHE o zapachu frangipani-jak go powąchałam to się zakochałam <3 kupiony w sklepie Tk Maxxx za...19 zł,500 ml,wiem,poszalałam :P mam w planie używać go pod prysznic,zobaczymy czy się sprawdzi :)
Poniżej na fotce świeże zakupki-przed chwilą przyniesione do domu :D poza pomarańczowym lakierem do paznokci :) a więc:
Isana Med szampon przeciwłupieżowy-jestem go ciekawa,200 ml za 4.99 zł
dwa bloggerskie lakiery do paznokci-dopiero teraz się na nie skusiłam :) cudna pomarańcza od Siouxie oraz jagodowy róż od Amethyst :)
Isana Med Lotion do mycia twarzy i ciała-uwielbiam,to nie moje pierwsze opakowanie :) można kupić w pojemniku z pompką 300 ml bądź zapas 500 ml,oba w cenie 4.49 zł :)
I to co mnie najbardziej ciekawi -tusz Maybelline Colossal turkusowy-już jutro zapraszam na jego recenzję i fotki :)
Na fotce poniżej zakupione w Łebie na targu od rosyjskojęzycznej pani małe lakiery do paznokci-wzięłam je bardziej dla ozdoby,urocze babuszki prawda? :D
i tutaj zakup nie kosmetyczny-bransoletka skórzana z kolcami,planowałam od dawna taką kupić-nawet mani zrobiłam żeby pasowało :D
Posiadacie któreś rzeczy z moich? a jak u Was zakupy? macie coś na oku co jest Waszym must have? :)
Pnie lakiery są prześliczne, gdybym je spotkała na pewno bym się skusiła. teraz panuje szał na wszystko co ze wschodu :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory
UsuńNiestety nie miałam nic ale bransoletka świetna. A gdzie ja kupiłaś bo mnie ciekawi czy u mnie też by była dostępna. A ogólnie to całe zakupy fajne :) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńBransoletka też w Łebie,na takim zwykłym stoisku z pierdółkami :)
UsuńA to lipa bo spodobała mi się :) A do Łeby specjalnie jechać nie będę :)
UsuńCzadowo ten mani wygląda z tą bransoletką :D
OdpowiedzUsuńZakupy fajne zaciekawiła mnie to mydło She o ciekawie brzmiącym zapachu ;) no i peeling, koniecznie daj znać
fajne lakiery jako ozdoba
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz Maybelline :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka i paznokcie bardzo do niej pasują. :)
Jakie słodkie te lakiery:D
OdpowiedzUsuńMegaśne te lakiery! <3 ;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyśbyłam super fanką róży z Essence, kiedy 1 mi się kończył kupowałam następne opakowanie:) W sumie nadal uważam, że te róże sąsuper, dobrej jakości i tanie ;), ale jestem zakochana w różu z Astora i Loreal'a :)
Tusze Colossal są moimi ulubionymi, próbuję od czasu do czasu innych, ale jednak zawsze Colossal mi "towarzyszy" :)
Ale śmieszne te lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na rozdanie :)
http://joanna-interestingdetails.blogspot.com/2013/08/wakacyjne-rozdanie-z-firma-green-house.html
Ale fajowe te lakiery :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te lakiery z Łeby ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :* wczoraj dopiero doczytałam że byłaś w Łebie wtedy co ja :( pewnie gdzieś tam przeszłyśmy obok siebie hehe :*
Usuńte laleczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńJeeezu, te matrioszkowe lakiery sa takie slodkie!
OdpowiedzUsuńGenialne lakiery ! Nie pogardziłabym takimi |:D
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają te lakiery z babuszkami :)
OdpowiedzUsuńśliczna ozdoba na półkę z lakierami ;)
Świetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuń