czwartek, 30 stycznia 2014

Sliders Lip Balm-uroczy balsam do ust z serii Pin-Up

Hejka :)
W okresie zimowym każda z nas pewnie stosuje częściej niż zwykle balsamy do ust-ja też :) Gorące powietrze z kaloryferów,wiatr,mróz sprawiają że często nasze usta są spierzchnięte,słabo nawilżone.


Będąc na zakupach w Rossmannie wypatrzyłam na stojaku uroczo wyglądający balsam do ust-a ponieważ szaleję za motywem Pin-Up,nie zastanawiałam się długo i wzięłam jeden z nich-wybrałam brzoskwiniowy Perky Peach. Jego cena bez promocji to 9.99.
Balsam na tekturce dzięki czemu wiemy że nie był otwierany :)
                    
 Informacji na nim niewiele,ale w sumie po co więcej? Pisze do czego służy oraz skład :)
A teraz przyjrzyjmy się mu z bliska po wyjęciu z kartonika :)
Metalowe ale lekkie pudełeczko,otwierane w formie szufladki.

 Balsam ma kolor brzoskwiniowy lub bardziej koralowy ale...brzoskwinią mi nie pachnie :D  słodko,owocowo owszem,ale na pewno nie typową brzoskwinią :) Kolor w opakowaniu intensywny,na ciele przezroczysty,tak na palcu....
 jak i na ustach-na górze zdjęcie bez balsamu,na dole z  :)
 Sam balsam sprawuje się dobrze.Na czwórkę :) Nawilża usta,są miękkie,nie spływa pod wpływem ciepła.Nie jest jednak tak treściwy jak np.wazelina-w związku z tym nie daję sobie ręki uciąć jak sprawowałby się na mrozie :) Ja go stosuję w ciągu dnia,noszę ze sobą bo to fajny i miły dla oka gadżecik :) Stan ust troszkę mi poprawił-jak mnie szczypały to koił,aczkolwiek nie mam problemów typu popękane,spierzchnięte usta. Dla dziewczyn mających dość dobrą kondycję ust i nie wymagających cudów od balsamów oraz tych lubiących urocze opakowania będzie idealny :)Po skończeniu balsamu pudełeczko sobie zostawię-może na pierścionki będzie ;)
Ja nie mówię temu balsamowi nie-być może bo skończeniu go zakupię jeszcze-może w innym wariancie zapachowym? a zauważyłam cztery-brzoskwinia,wiśnia,malina,truskawka.

Co myślicie o tego typu mazidełkach do ust? :)

24 komentarze:

  1. Pudełko jest urocze i podoba mi się. Przykuło moja uwagę w sklepie. Niestety skład nie dla mnie - oleje mineralne mnie uczulają. ;-(

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja się zastanawiałam nad nim, ale jakoś tak uznałam, że po co mi kolejne mazidło. Miałam kiedyś coś podobnego i było naprawdę fajnie, wadą są tylko paprochy wpadające do środka :<

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne opakowanie...niestety ja nie przepadam za nakładaniem produktów palcem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też :) skusiło mnie tylko urocze opakowanie :) mimo wszystko nie nakłada mi się źle-opakowanie jest duże i nie wchodzi mi na szczęście balsam za paznokcie,czego nie cierpię w małych słoiczkach :)

      Usuń
  4. bardzo fajne opakowanie;) kiedyś miałam ten produkt,ale zmęczyło mnie nakładanie palcem:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjemny gadżet :D ja lubię takie balsamy, ale stosuję je tylko wtedy jak jestem w domu,opakowani jest naprawdę urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię takie cuda, z Bielendy jest super :D A to przypomina mi pudełeczko z Avonu CT kiedyś mam je jeszcze gdzieś, pewnie się na te skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie retro pudełeczka ;) Może działanie nie jest zbyt powalające, ale i tak chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne opakowanie :D ja używam wazelinki z Planet Spa, jest troche cięższa w konsystencji od tego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. panie na wieczkach bardzo mi się podobają, ale miałam kiedyś coś w podobnym opakowaniu z Avonu z serii Color Trend i nie umiałam używać, więc to nie dla mnie -wolę tradycyjne smarowidła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. urocze ma to opakowanie :) przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie dla mnie... wolę balsamy do ust w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Opakowanie rewelacyjne;) Ja jednak jestem wierna Carmex

    OdpowiedzUsuń
  13. jak wykończę moje masełko z Nivei to chyba się skuszę na to :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zanim ja by go wykończyła to by pewnie z rok minął :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają interesująco ale przyznam że jakoś szczególnie mnie nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  16. raczej nie dla mnie bo moje usta należą do wymagających :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow mi się podoba:)) lubię takie opakowania,mam z nivea masełko również trzeba "palcem" nakładać-mi to nie przeszkadza:)Pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  18. Amazing Sliders lip Balm ! nice blog.
    I'm following you now.

    Kisses

    http://www.thetrendysurfer.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Kupiłabym go za samo opakowanie :D.

    OdpowiedzUsuń
  20. Faktycznie ma bardzo urocze opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)