Pod koniec zeszłego roku kupiłam sobie pierwszą szminkę z serii Eveline Aqua Platinum-odcień 479 <klik> i polubiłam ją do tego stopnia że niedawno dokupiłam drugi ciemniejszy kolor :)
Tym razem jest to numer 481 :)
Szminka ma kolor zgaszonej beżo-czerwieni z mnóstwem drobinek. Zapach cudny owocowy,konsystencja mięciutka,lekko jakby wodnista.
Nie jest mega trwała niestety,mimo wszystko bardzo ją lubię :) Poniżej swatch na ręce do słońca:
i na ustach-poniższe zdjęcie w pełnym słońcu...
a niżej w półcieniu-tutaj doskonale widać jak pięknie się błyszczy :)
Dla mnie na co dzień jest ciut za ciemna,więc tylko na mniejsze wyjścia jej używam i wieczorem :)
Planuję zakupić jeszcze jakiś kolorek w stronę zgaszonego i chłodnego różu,mam nadzieję że mają taki odcień :)
Znacie te szminki? Ja je polecam :)
Ja wolę matowe wykończenie :)
OdpowiedzUsuńja właśnie próbowałam matów i nie czuję się w nich dobrze...ale kremowe,satynowe już tak :)
UsuńPięknie się prezentuje na ustach, lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam, ale zapewne poznam, bo kusisz ;))) I ładne kolory takie które lubię, tylko żeby to co mam chciało się szybciej zużyć ;))
OdpowiedzUsuńJakie ty masz piękne usta. Ja też, jak Agata, wolę matowe szminki i bardziej w stronę beżu, różu.
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńDla mnie też byłaby trochę za ciemna, ale wykończenie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szminki z Eveline ale ta bardzo mi się podoba! Muszę się za nimi rozejrzeć :).
OdpowiedzUsuńMam jeden egzemplarz z tej serii i go uwielbiam! ;) Widziałam jeden ładny odcień w ich ofercie, ale najpierw muszę zużyć jakąś szminkę, bo robi mi się całkiem pokaźna gromadka pomadek ;P
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, choć lekko ciemna
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :) No jest dosyć ciemna i na wieczorne wyjścia pasuje idealnie ;) Taki poważny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNiestety z Eveline nie miałam szminek - mi w sumie zużycie mi ich idzie mozolnie dlatego najczęściej kupuję błyszczyki lub zwykłe pomadki nawilżające - ale kolor faktycznie śliczny dla mnie myślę tak czy siak za ciemny :)
OdpowiedzUsuńprzepiekny kolor! ah! cudnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńTeż wole jaśniejsze pomadki, ale podoba mi się.
OdpowiedzUsuńNie znam ich, ale podoba mi sie ta "wodnistosc"
OdpowiedzUsuńSuper kolor, mocny ale nienachalny.
OdpowiedzUsuńhmmm te drobinki mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńMasz przesliczne, pelne usta. Pewnie kazda pomadka na Tobie wyglada zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńna tych ustach każda pomadka wygląda pięknie :)
UsuńKochane jesteście obie :D :*
UsuńRzadko kiedy używam kolorowych pomadek do ust. Preferuję pielęgnacyjne, ewentualnie jakieś delikatne błyszczyki ;-)
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie, ale kolor zupełnie nie mój. Nie lubię drobinek w pomadkach, wolę te satynowe i matowe.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek i fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńZ Eveline szminki jeszcze nie miałam ;) jakoś cały czas stawiam na Avon ale kto wie może skuszę się ale na troszkę jaśniejszy odcień :)
OdpowiedzUsuńja też w większości stawiam na Avon,czasem tylko go zdradzam :)
Usuńta też jest ładna, ale poprzednia bardziej mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładnie błyszczy :) jeszcze nie znam tych pomadek :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny " soczysty" kolor :) i dziękuję za wskazówki w sprawie odchudzania :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale pięknie błyszczy. Ja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, zapraszam do siebie, może Ci się coś spodoba;) dołączam do obserwatorów, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkolorek nie dla mnie, ale fajnie się prezentuje
OdpowiedzUsuń