piątek, 25 marca 2016

Krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną Sylveco

Cześć Kochani :) 
Dzisiaj o kremie lubianej naturalnej firmy Sylveco.

Krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną wybrałam na zimę na noc. Mam łóżko przy kaloryferze,i mimo że mam cerę mieszaną,na noc lubię gęste i raczej tłuste kremy :)
 Krem Sylveco jest ukryty w uroczym pudełeczku-samo otwieranie go należy do przyjemności :)
 Informacja na temat kremu z pudełka:
 Naczytałam się ostatnio jak to rokitnik super działa na dojrzałą cerę więc się skusiłam :D
 Krem jak widać po otwarciu,powala pomarańczowym kolorem-i nakładając go na twarz też mam wrażenie że kolor cery robi się lekko cieplejszy...ale że używałam go na noc,nie przeszkadzało mi to :) Przeszkadzało mi coś innego...
 Krem jest jednak dla mnie za ciężki,za tłusty....konsystencja gęsta,maślana,śliska.Zapach średnio przyjemny,roślinny,ale do zniesienia. Natomiast sam krem polecam do suchej cery-bo moja mieszana rano była jak wysmarowana olejem na linii T,nie wchłonęła go kompletnie.Na policzkach gdzie mam normalną skórę,było ok :)
Jednym zdaniem-krem dla cery suchej i raczej na noc.Tłuściakom odradzam,a sama wybiorę jakąś lżejszą wersję kremu Sylveco z pompką,miałam już nagietkowy (klik) i byłam zadowolona :)

18 komentarzy:

  1. W takim razie absolutnie nie dla mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. czuję, że konsystencja by mi podpasowała, ale kolor już nie... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten krem to raczej nie dla mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mialam od nich kremów, jak narazie tylko zel do buzi, pomadke i peeling :) wszystko lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj to u mnie by sie nie wchlanial. Wesolych swiat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam o nim killa opinii i wyczytałam że do cery tłustej to on się raczej nie sprawdzi. Może kiedyš skuszę się na lżejsze kremy Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam próbki jego i byłam zadowolona z działania :)
    Jakie ładne zmiany zauważyłam :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam lekka wersję tego kremu i byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej! Jaki tłuścioch! Zdecydowanie nie dla mnie... chyba, że do nóg :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam próbkę lżejszej wersji, wydawał się ok, ale ze względu na kolor nie kupię go. Brzozowy wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurcze, ale kolor :)) Szkoda że jest taki ciężki, moja tłusta skóra takich nie lubi:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam ten krem i niestety szybko go oddałam mamie. Za ciężką miał dla mnie konsystencję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie wygląda na dość tłusty, ale ten kolor najbardziej mnie przeraża :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że dla mnie by był odpowiedni, bo ja jestem sucharkiem :)) Ja z ich brzozowego byłam mega zadowolona :) W tym jednak chyba ten kolor bardzo by mi przeszkadzał :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten jego kolor mnie nie zachęca ;)nie znam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)