sobota, 9 kwietnia 2016

Szampon czarna rzepa Barwa :)

Cześć :)

Paskudna pogoda w Krakowie,leje :(
Dzisiaj kilka słów o szamponie z czarną rzepą :)
Tak tak,czarna rzepa to śmierdziuch :D ale czy aż taki? trzeba się go bać?
 Zapraszam :)

Nie wiem czemu skusiłam się na kupno tego szamponu-od lat używam Head&Shoulders bo po zdecydowanej większości innych szamponów swędzi mnie głowa i jest skłonna do łupieżu.No ale byłam w sklepie,zobaczyłam że jest bardzo tani (ok.4 zł),również do włosów z łupieżem,więc wzięłam nie spodziewając się niczego specjalnego :)

Jeszcze parę słów o firmie Barwa.To krakowska firma kosmetyczna,bardzo stara-rocznik mojego Taty :D Pamiętam niektóre ich produkty jak byłam mała,kojarzą mi się PRL-owsko,a kocham wspominać tamte czasy :D Fajnie że trwa do dziś :)
A Szampon Czarna Rzepa należy do serii "Barwa ziołowa" w której mamy szampony właśnie ziołowe,przeznaczone do różnego rodzaju włosów i skóry głowy :)
Otwieranie z klapką i dziurka która dobrze dozuje ilość szamponu :)
Szampon jest dosyć gęsty,bezbarwny,a zapach? Nie jest taki zły jak się bałam :) Wiele lat temu miałam szampon bodajże Joanny z czarną rzepą i nie dałam rady go znieść-tutaj jest spoko,jest delikatnym śmierdziuszkiem :D Zapach jest wyczuwalny na włosach dosyć długo-trochę na złość :D ale tak jak pisałam-nie jest tak źle.
Co do efektów-pełne zadowolenie :) Świetnie się pieni,włosy są czyściutkie,lekkie.W moim przypadku konieczna jest odżywka do lepszego rozczesywania,ale tak mam z każdym szamponem :)
I co ważne,nie powoduje swędzenia głowy,zużyłam cały szampon i nic,szok :) Mak ochotę przetestować jeszcze Pokrzywowy do przetłuszczających się włosów,i prawdopodobnie jutro go kupię :)
Podsumowując-za niecałe 4 zł.(za 250 ml) można nabyć naprawdę przyzwoity szampon :) Za taką kwotę warto spróbować,bo a nuż się Wam spodoba-ja na pewno po niego sięgnę jak mnie np.dopadnie pustka w portfelu :)

25 komentarzy:

  1. Miałam ich szampon kiedyś tylko chyba w wersji pokrzywowej, bardzo mi odpowiadał :)

    Kochana mam prośbę, czy mogłabyś kliknąć w linki w poście :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/04/wiosenne-nowosci-z-romwe-i-shein.html
    Bardzo mi zależy, dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja po heder mam jeszcze wiekszy lupiez ;/ ostatnio sprawdza mi sie vichy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja właśnie uwielbiam zapach tego szamponu :D Teraz mam O'Herbal z czarną rzepą to nie pachnie już tak ładnie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś używałam tylko szamponów czarna rzepa, różnych firm. Jakoś się wtedy uodporniłam na zapach, a włosy były mocne i gęstsze ;) Jednak jak tylko odstawiłam na jakiś czas, to już nie mogę wrócić do nich bo ten zapach jest nie do zniesienia! :O

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj zapach czarnej rzepy to nie moja bajka, miałam szampony z czarną rzepą i nie jestem w stanie się uodpornić na tego śmierdziuszka niestety :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na recenzję tego do przetłuszczających się w takim razie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie odpada- SLS w składzie, także łupież i swędzenie głowy murowane :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Jutro poszukam u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę kupić w końcu jakiś szampon z rzepą ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam o nim różne opinie ale sama jeszcze nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam tych szamponów, ale wiem, że cieszą się one dobrymi opiniami. Na co dzień sięgam jednak po delikatniejsze szampony, więc nie miałam okazji go używać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. H&S jako jeden z nielicznych szamponów dostępnych w Polsce zawiera SLS (Sodium LAURYL Sulphate) a nie - jak pozostałe - tylko SLES (Sodium LAURETH Sulphate). Wiem, że oba składniki myli się, określa się jako SLS (i wrzuca do jednego worka), ale SLS to w przeciwieństwie do SLES naprawdę mocno podrażniający składnik, włosy wypadały mi po nim garściami! Po SLES - nie. Więc radzę naprawdę uważać na H&S :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od lat używam H&Shoulders i NIGDY nie wypadały mi włosy-serio :) moje ciało,włosy,lubią SLS,silikony,parafinę,natomiast szampony bez SLS-ów próbowałam i miałam włosy jak siano-nie lubię :)

      Usuń
  13. Kusząca recenzja ! Przekonałaś mnie do spróbowania tego szamponu

    OdpowiedzUsuń
  14. tani. ja jednak mam tak duże problemy ze skalpem , że nie mogę ryzykować wysuszenia przez SLS

    OdpowiedzUsuń
  15. Śmierdziuchem to jest szampon dziegciowy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapamiętam :P dziś kupiłam pokrzywowy,zaraz go obwącham :D

      Usuń
  16. Ja polecam wszystkie z tej serii. Każdy działa tak samo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogólnie to nigdy nie miałam żadnego z tej serii, aczkolwiek slyszalam ze zbieraja dobre opinie ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety ten szampon u mnie w ogóle się nie sprawdził, dodatkowo przetłuścił mi włosy ;/

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się tłuszczą tak czy siak po około półtorej dnia,tutaj było tak samo,czyli jakoś bardziej nie przetłuścił...ale porównam z pokrzywowym do przetłuszczających się włosów,bo dziś kupiłam i jutro po raz pierwszy użyję :)

      Usuń
  19. Nie znam tego produktu, ostatnio stosuję sprawdzone szampony, bo po nowych potrafi pojawić mi się łupież ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś go stosowałam i byłam jak najbardziej zadowolona. Zwłaszcza że cena stosunkowo dosyć fajna :) no a firma z tradycją :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie znam, jak szampon to zazwyczaj kupuje garnier lub z bebaeuty

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)