niedziela, 30 kwietnia 2017

Juicy Mask Sheet Tomato-maseczka Holika Holika

Cześć Kochani :)
Jakiś czas temu na zakupach internetowych u Mintishop do koszyczka pomiędzy innymi kosmetykami wpadła mi maseczka w płachcie od Holika Holika. Kocham azjatyckie maski,tutaj zaciekawił mnie ekstrakt z pomidora :)
 
Holika Holika Juicy Mask Sheet Tomato to maska która ma rewitalizować,odświeżać i dodawać blasku :)
 Maseczka jest na bawełnianej płachcie,bardzo dobrze nawilżona,wręcz cieknąca po wyjęciu z opakowania :)
 Z twarzy jednak nie kapie,płyn robi się bardziej żelowy,gęsty :) Czy pachnie pomidorem? Niestety :D  Ale zapach jest fajny,czysty,świeży,roślinny,trochę alkoholowy,ale ogólnie ok :)
 Nie szczypie w skórę,nie podrażnia,fajnie chłodzi :) Dobrze się ją nosi i szkoda zdejmować :D
Jak z buzią po zdjęciu maski? Dobrze! :) Skóra jest promienna,czysta,rozjaśniona,nawilżona :)
Jest też bardzo mokra,a płyn całkowicie wchłonął się  w skórę po 15 minutach dopiero :)
Czy jestem zadowolona? Myślę że tak :) Z lubością używam masek w płacie,staram się to robić raz w tygodniu,najczęściej w weekend robię sobie takie małe domowe spa :) Myślę że stosując regularnie takie maseczki na pewno poprawimy stan swojej skóry,dodamy jej nawilżenia,energii,witamin :)
Skład:
Maseczkę kupiłam TUTAJ :)
Znacie? Macie jakąś ulubioną maskę w płachcie? :)

19 komentarzy:

  1. skład taki sobie, pomidorowa maseczka brzmi ciekawie
    ja ostatnio miałam maseczki z orientany, były ok, ale szału nie było

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda całkiem nieźle, ze składami to norma, że większość maseczek ma je średnie, ale przyznam, że jakoś holika mnie z deka odtrąca :(

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię maski w płachcie, też najczęściej w weekend robię sobie domowe spa, raz w tygodniu nakładam hennę i robię maseczki, a ostatnio w piątek poddałam się już chyba po raz 4 zabiegowi keratynowego prostowania włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam włosy proste jak druty ale kupiłam sbie maseczkę z keratyną i ciekawam jak zadziała :D

      Usuń
  4. Nigdy nie miałam takiego typu maseczek, muszę się skusić na ich zakup i przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Maseczka pomidorowa <3 pierwsze widze i slysze!! pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. widzialam ja ale obawiam sie zapachu ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. pomidorowej maski jeszcze nie miałam :P najbardziej lubię aloesowe i ogórkowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomidorowej to jeszcze nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio zrobiłam sobie seans z taką maseczką i byłam zachwycona efektami :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pisałam niedawno o maseczce z tej samej serii tylko borówkowej, również jestem zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spotykam się z tą maską po raz kolejny w przeciągu kilku dni. Jest bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomidorowej jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubie takie maseczki ;) ale pomidorowa ?? :D wow ! dla mnie totalnie nowość :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Póki co miałam styczność wyłącznie z pomidorkiem Tony Moly, ale efekty zdecydowanie zachęcają do dalszych eksperymentów ;) Chwała Ci za rzucenie składu ;D Niestety tutaj obawiałabym się trochę tego alkoholu tak wysoko, Tony Moly ma go znacznie niżej a i skład jest bogatszy :) Polecam i Tobie się pobawić ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A postaram się :D Z Tony Moly mam jedynie balsamik do rąk,masek jeszcze nie miałam :D
      ps.składy zawsze staram się wrzucać,bo mimo że sama się średnio na nich znam,wiem że są dziewczyny które mają to w jednym palcu :D

      Usuń
  15. Pomidorowa brzmi zachęcająco lecz jeżeli choć trochę jest wyczuwalny alkohol to już nie dla mnie .

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie koniecznie lubię te płachty choć mam i używam ;))) Zawsze "straszę" córkę hehe

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)