środa, 20 listopada 2019

Lśniąca szminka Efekt Pryzmatu Avon - przedpremierowo wszystkie odcienie :)

Cześć :)
No więc jak? Znudziły się Wam wreszcie te maty na ustach? :D Może pora coś zmienić i zabłysnąć np. na święta? Na szczęście są też szminki które zadowalają wielbicielki soczystych ust, ja do nich należę :) Z radością więc  powitałam nowość w Avonie, lśniącą szminkę z efektem pryzmatu, zamawiając wszystkie próbki żeby pokazać Wam, a i sobie wypatrzeć jakiś odcień :) Chodźcie  pooglądać przedpremierowo swatche i poczytać opisy - niektóre odcienie dosyć sporo odbiegają od zdjęcia w katalogu więc warto się zapoznać planując zakup :) A szminki będą dostępne w sprzedaży w katalogu 17,od 28 listopada :)

Czym charakteryzują się nowe szminki? Mają zatopione tysiące pryzmatycznych mikro drobinek które odbijają światło, nasycony kolor o średnim-pełnym stopniu krycia, miękką, kremową formułę.
A wg mnie to w większości półprzejrzyste, soczyście i świeżo pachnące szminki (znajomy zapach, to chyba nowa odsłona którejś z dawnych serii), trwałość przeciętna ale mimo to bardzo przyjemnie się je nosi :) Występuje w 15 kolorach :)
 Przejdźmy do swatchy, najpierw na ręce (omal mi jej nie zabrakło :D ) Nałożyłam w tej samej kolejności jak w katalogu i w takiej samej pokażę na ustach :)
 Reflective Scandal
Ta szminka ma chyba najmocniejsze krycie oraz najlepszą pigmentację :) Kolor to wyrazista, ciepła czerwień, wręcz rdzawa, może dzięki temu że ma w sobie dużo złotych drobinek :)

Aura On
 Piękny, soczysty neonowy koral z niewielką ilością srebrzystych drobinek, aż poczułam wiosnę jak się zobaczyłam w lustrze :D Piękny jest,mocniejszy niż na zdjęciu, energetyczny.

Futuristic Dreams
 W katalogu wygląda na koral, a to mocna, żywa różowa fuksja ze srebrzystymi drobinkami,nawet dopatrzyłam się też chyba fioletowo-błękitnych, całość w chłodnej tonacji :)

Cosmic Float
 Jasnoróżowa kreda do rysowania :D Widząc takie odcienie w szmince, zawsze zastanawiam się czy komuś jest w takiej dobrze :D Rozbielony zimny barbiowy róż,drobinek mało, dla mnie koszmarek i nawet przy bladej cerze wygląda blado.

Celestial Crush
 Cukierkowy zimny róż w nutką fioletu, raczej jasny i połyskuje różowo-srebrzyście :)

Pretty Illusion
 Bardzo jasne, rozbielone ciepłe ecru ze złocisto-brzoskwiniowymi drobinkami. Na ustach wypada bardzo blado ale świetnie sprawdza się jako...rozświetlacz, po roztarciu jest mega śliczna poświata :)

Pout Goals 
 Całkiem ładny jasny róż w ciepłym kierunku, ma dużo drobinek bodajże różowo-złotych, fajny na co dzień, zwłaszcza dla blondynek i dziewczyn z jasną cerą :)

Orbital Lust
 Połączenie brzoskwini z marchewką i złotymi drobinkami. Wbrew pozorom nie jest taki zły :D Ciepły, pastelowy,wielbicielkom jesiennych ale zgaszonych odcieni może się spodobać,jest też dosyć jasny ale nie blady, nie zlewa się z jasną cerą.

Nude Eclipse
 Mój ulubiony :) Idealny nudziak, nie za blady, w neutralnej tonacji, beżo-róż z naciskiem na beż :) Drobinki ma różowo-srebrne. Cudeńko :)

Interstellar Love
 Śliczny odcień, idealny zamiast błyszczyka, chyba najbardziej połyskuje z całej palety :) Jest jasny,zbliżony do koloru ust, tonacja raczej ku chłodnej bo dopatrzyłam się zimnych różowych drobinek. Soczysta i młodzieńcza :)

Blast Off
 W katalogu to bordo, a na żywo piękna, elegancka ciemna malina, soczysta, wyraźna, ma różowe drobinki :)

Hyper Fusion
 Ciemna gorzka czekolada,trochę kłopotliwa w nakładaniu bo robiła prześwity,tonacja chłodna, drobinki srebrzysto-różowe :)

Stellar Glow
Ładny fiolecik troszkę z nutką jagodową, wyrazisty ale satynowy, ma dużo błękitnych drobinek. Chyba modny kolor bo widzę często młode dziewczyny w tego typu kolorach :)

Supernova Kiss
 
Ciemny,chłodny jagodowy fiolet, delikatnie przejrzysta więc trzeba dokładniej maziać żeby pokryć prześwity, ma mnóstwo niebieskich drobinek :)

Sonic Boom
Podobna do poprzedniej ale ciut cieplejsza, ciemniejsza, też ma niebieskie i chyba fioletowe drobinki :)

Podsumowując - szminki są w porządku, dają ładny efekt, do sztucznego światła cudownie połyskują bez efektu tandety :) Te najjaśniejsze odcienie są niezbyt udane, jedynie Interstellar Love daje ładny blask i fajnie wygląda też nałożony na ciemniejszą szminkę :) No i mój ulubieniec Nude Eclipse, jego sobie zamówię :) Po zdjęciach w katalogu miałam nadzieje w Pout Goals, ale okazał się dużo jaśniejszy na żywo :) Z mocniejszych odcieni spodobał mi się Aura On i Blast Off :) 
Widzicie jakiś kolor dla siebie? :)

18 komentarzy:

  1. cudne są te szminki szczególnie ciemne róże i fiolety, masz idealne usta do prezentowania ich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Skarbie <3 Za to moje usta ucierpiały bo dziś mam z obu stron opryszczkę :D Już kiedyś po testach wielu próbek miałam tak samo :)

      Usuń
  2. Śliczne kolory, nie wiem na który miałabym się zdecydowac

    OdpowiedzUsuń
  3. Aura On i Nude Eclipse chyba zamówię, są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie kolory sa bardzo do noszenia, ach i ten blysk musza byc bardzo komfortowe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie czasem mat (szczególnie, że w ostatnim czasie te maty całkiem fajnie wychodzą firmom)a czasem błysk.
    A z tych podoba mi się Hyper Fusion

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie kolorki pięknie się prezentują :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest duży wybór :) W brązie najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nude Eclipse bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spodobała mi się Aura On oraz Nude Eclipse - zamawiam sobie próbeczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nadal jestem wierna matom i ich trwałości.Nie wyobrażam sobie wrócić do klasycznych szminek które ścierają się nawet przy kontakcie ze szklanką :D. Z tej kolorystyki najbardziej podoba mi się instelar love. Taki unikalny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się podoba Futuristic Dreams, Aura On i Blast Off :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Co najwyżej Nude Eclipse - reszta to nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam Nude Eclipse z nadzieją na zgaszony brudny róż, a tu raczej beż, ale i tak wypada najbardziej neutralnie ze wszystkich :) pozostałe też piękne, tylko szkoda, że taka wielka różnica na żywo i w katalogu

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)