czwartek, 17 września 2020

Laq - mus do mycia twarzy peelingujący - hit internetów czy kit?

Cześć :)
Internety to zło ! Kuszą, nęcą, nie dość że same firmy cudownymi opakowaniami, zapachami, to jeszcze blogerki chwalą :D Są bogerki w których recenzje wierzę, więc tak się właśnie stało że gdy kilka zaufanych dziewczyn chwaliło musy do mycia twarzy Laq, to wreszcie się skusiłam - na jeden a są trzy w ofercie :) Zapraszam do czytania! :)

Laq mus do mycia twarzy peelingujący (face cleansing mousse) mieści się w uroczym plastikowym słoiczku :) Piękna żółta grafika kojarzy mi się z latem, słońcem i na początku widząc spodziewałam się zapachu pomarańczy, a jest ananas - i pachnie bosko!
 Peeling ma świetną formę kremowej pasty z zatopionymi drobinkami mikrokorundu. Ma dogłębnie oczyszczać, rozjaśniać skórę, pobudzać mikrokrążenie, dotleniać.
 Ja zwykle zwilżam twarz, a potem mus nabieram na palce i nakładam na mokrą skórę, potem dokładnie masuję okrężnymi ruchami :)  W połączeniu z wodą wytwarza się delikatna może nie pianka, ale mleczko. Mus cudownie masuje buzię, drobinek jest mnóstwo, czuć je dosyć dobrze, nie dam sobie ręki uciąć czy np. skóra wrażliwa, naczynkowa powinna tę wersję spróbować, ale z racji dosyć mocnych drobinek raczej polecam wersję nawilżającą.
 Jaka jest buzia po spłukaniu? Czysta, bardzo czysta, odświeżona zapachem ananasa. Taka z energią! Nie powiem że szorstka, ale tak porządnie doczyszczona, lekko napięta, ale nie wołała rozpaczliwie o krem :) Żadnego wysuszenia, broń Boże podrażnień :) Na początku wydawało mi się że ten słoiczek jest taki malutki i szybko mi się zawartość skończy ale nie, wystarczył na wiele użyć a urocze opakowanie sobie zostawiłam, zwłaszcza że na stronie Laq widzę że zmienili opakowania... (klik)
Ja już wszystko rozumiem, ten zachwyt blogerek nad musem, dopisuję się do fanek! Jest HIT! Tyle że one chwaliły wszystkie wersje....muszę więc kupić pozostałe dwie - oczyszczającą i nawilżającą. Kusicielki :D
Gdzie można kupić?  Ja kupiłam bodajże w Hebe :) No i w internetach :) Znacie?
Skład:

19 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten mus i na pewno sprawdzę pozostałe wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziwny kosmetyk, ale ja lubie dziwne formuly :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja go na pewno za jakiś czas wypróbuję, bo dziewczyny chwaliły i teraz Ty potwierdzasz, że super oczyszcza, więc musi być mój :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy wcześniej nie widziałąm tego peelingu ;) Chętnie bym poznała

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobrze wygląda, chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja nie znam kosmetyku, kojarzę tylko urocze opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale czad! genialny, też chcę! po co pokazywałaś ? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. 18 zł. to nie dużo za tyle przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapisuję :) Nie miałam, le już go nieraz widziałam na innych blogach

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wersję peelingującą i oczyszczającą :) Na nawilżającą się właśnie czaję jak trochę zejdę z produktów do oczyszczania twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hah, jakiś czas temu różowy był w Auchan za niecałe 6 zł. Nie wiem, czy jeszcze jest, ale warto sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko, każda z Was zachwala inną wersję i teraz nic tylko kupować wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to że wszystkie są dobre, trzeba koniecznie sprawdzić czy dziewczyny mówią prawdę :D

      Usuń
  13. No i czuję się skuszona 🤦

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaskoczyła mnie ta formuła ale chyba też wie w nim zakochuje 😍

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja należę do tych osób, które jeszcze nie znają produktów tej marki, ale coś czuję, że długo nie wytrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kuszą mnie wszystkie wersje tych musów, które są dostępne :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)