poniedziałek, 2 czerwca 2014

Avon szminki Chic i Chic Nude :)

Cześć :)
Jak tam po weekendzie? ;)
Dziś taka szybka prezentacja dwóch szminek z Avonu o podobnym kolorze i nazwie :)
Co je różni? Zapraszam do czytania i oglądania :)


Szminki Avonu należą do moich ulubionych-kupuję też innych firm ale porównując je,Avon zawsze wypada lepiej :) Upodobałam sobie zwłaszcza serię Ultra Colour z której mam bodajże 3 kolory obecnie.Jedna z prezentowanych poniżej również do tej serii należy,to odcień Chic.Drugi-Chic Nude jest z serii Idealny Pocałaunek :)Najpierw swatche na skórze:
  Obie szminki jak widać mają bardzo podobny kolor.Chic jest ciut intensywniejsza,bardziej kryjąca.Kolor tych szminek nazwałabym brązem zmieszanym z odrobiną chłodnego bordo.Odcienie w sumie są podobne do naturalnego koloru ust tyle że ciemniejsze,tak jakbyśmy dość mocno pogłębiły kolor warg.Odcień Chic Nude jest minimalnie jaśniejszy,bardziej taki satynowy,ale też troszkę mniej trwalszy.Ja jednak w nim się lepiej czuję,jest dobry na co dzień-widać że coś mam na ustach ale nie jestem przemalowana.Chic "założyłabym" na jakąś imprezkę ;)


 Odcień Chic prezentuję Wam na zdjęciu poniżej-miałam go na ustach gdy recenzowałam lakier do paznokci Revlon :)

Oba odcienie szminek uważam za eleganckie,klasyczne ale również nadające się na co dzień.Kto nie lubi żywych intensywnych kolorów na ustach jak ja,powinien być zadowolony.No i sama jakość szminek-dosyć trwałe,miękkie,kremowe,nie wysuszają ust.
Poniżej zrobiłam porównanie jak wyglądają obie w katalogu:

Lubicie takie odcienie nosić na ustach?
Buziaki :*

38 komentarzy:

  1. mi się ten kolor bardzo podoba, jeden i drugi !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne kolory :) Pięknie się prezentują na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeju tobie to w każdym odcieniu jest świetnie! :D pięknie się usta prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :D a widzisz,ja mam wrażenie że czymkolwiek się pomaluję to mi okropnie :D

      Usuń
  4. idealne dla mnie :) pięknie prezentują się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorki oba się pięknie prezentują, jednak niestety gryzą się z moją karnacją, natomiast moja mama takie uwielbia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oba piękne, ale nude ładniejsze
    idealnie pasują Ci te kolory

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie wyglądasz w takim kolorku. Ja się w takich nie lubuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam kosmetyków z Avonu, podobają mi się kolory :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Ci pasują te kolorki. Ja się najlepiej czuję brudnych różach. Niestety zawiodłam się na pomadce Avon Ultra Colour Blush Nude i jakoś boję się zamówić kolejny raz....bo może akurat nie trafiłam z kolorem. Kto wie może jeszcze się przełamię i zamówię jakiś inny kolorek dla porównania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne :D faktycznie dodają elegancji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. patrząc na swatche pewnie bym nie kupila, ale na Tobie na ustach - magia!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wygląda u Ciebie ten kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pod wrażeniem kolorków. Cudne są.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie chyba trochę za ciemna. Generalnie nie przepadam za pomadkami i rzadko mam coś kolorowego na ustach, przeważnie ograniczam się do balsamu pielęgnacyjnego, ewentualnie Celii Nude.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładne kolory i idealnie do Ciebie pasują:)

    OdpowiedzUsuń
  16. oba bardzo ladne! przyznac trzeba, ze Avon ma naprawde dobre pomadki, tez je bardzo lubie!
    planuje kupno dwoch kolorow, ktore mnie kusza od dawna, czekam tylko na jakas fajna oferte i beda moje :)
    a kolory to Toasted Rose (matowa) oraz Tea Rose z serii Absolute :)
    bardzo ladny sie tez wydaje w katalogu nowy odcien Sunny Pink :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toasted Rose jest piękna,mam ją,ale ona nie jest z tej serii matowych...tzn.wiesz,nie ma drobinek,ale jest kremowa,satynowa,nie należy do serii matowych :)

      Usuń
  17. Świetnie obie wyglądają na Twoich ustach. U mnie pewnie gorzej, często mam popękane usta, wolę błyszczyki..

    OdpowiedzUsuń
  18. nie moje kolorki na ustach, ale fajnie się prezentują i bardzo Ci pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  19. łaaaadne, choć pewnie bym wybrała pierwszą;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się skłaniam w kierunku drugiej,wezmę w kat.9 bo jest w promocji :)

      Usuń
  20. To nie moje kolory, jednak Tobie jest w nich bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładnie się u Ciebie prezentują - moze zamówię sobie próbkę i sama spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. mam chica, ale w porównaniu z Tobą na mnie wypada blado.... cudownie Ci w tych szminkach i super dobrany lakier! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja mam taką cerę ze na mnie większość szminek wygląda wyraziście :) czerwieni broń Boże nie mogę użyć bo wyglądam jak...szkoda gadać :D

      Usuń
    2. ooo :) to mnie zaskoczyłaś. :D

      a o lakierze będę pamiętać, pojawi się w jednym z najbliższych postów. :)

      Usuń
  24. oba swietne :) Ale dla mnie nude musi byc jeszcze jasniejszy i cielisty :) Nie czuje sie dobrze w mocnych kolorach na ustach :( a szkoda :( Na Tobie wyglądają zjawiskowo.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jesteś piękną kobietą :) Te kolory do Ciebie idealnie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajne te szminki, rzeczywiście tylko delikatnie się różnią, póki co mam ban, ale będę o nich pamiętać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też powinnam mieć ban,ale kupię sobie tę chic nude w nastepnym katalogu :P

      Usuń
  27. Gorgeous colours, they looks amazing on the lips! :)

    Kisses, Kali
    http://kalisinspirationboard.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładnie się prezentują ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdecydowanie nie moje kolory ;/

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)