1 lipiec-zwykle kojarzy się z pierwszym dniem wakacji,latem,upałem :)
Jaką pogodę mamy,widać za oknem,ja jednak zaproponuję coś mega ożywczego,chłodzącego na tę porę roku :) Jest to żel pod prysznic Isana Limonka i Mięta.
Zwykle nie lubię cytrynowych,limonkowych kosmetyków,mięta też mnie średnio kusi,naczytałam się jednak u Was że ten żel pachnie jak drink Mojito-a ten luuuuuuuubię :D No to postanowiłam zakupić :)
Zapach? faktycznie,drink Mojito :D cudny,rześki,z nutką mięty-i nie wiem czemu zarówno w drinku (np.Sobieski Impress Mojito,polecam:D) jak i tym żelu czuję kminek,hmm... :D
Pieni się świetnie,i mimo że za żelami Isany średnio przepadam-testowałam bardzo dużo a lubię tylko trzy-ten jest właśnie trzecim ulubieńcem :) Lime&Mint jest wspaniały,idealny na upały,chłodzi,dodaje energii,orzeźwia,a że jest z edycji limitowanej,warto go nabyć na zapas :)
Na testy czeka jeszcze kolejny limitowany,jagodowo-kwiatowy,wkrótce recenzja :)
Na lato byłby jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! Zapach jest niesamowity ;)
OdpowiedzUsuńTego drinka bym się napiła, żel aż tak nie jest mi potrzebny:) jak w listopadzie wyjeżdżając z kraju byłam przekonana, że żadnych kosmetyków z PL nie będzie mi brakowało, tak żele isany i szampony alterry nabędę z pewnością;) AAA, gratuluję okrągłej liczby obserwatorów, zasługujesz na 8 x tyle!!!! buziaki!
OdpowiedzUsuńdzięki Joluś :* własnie tu weszłam i zobaczyłam 600 i oczka mi się ucieszyły :D
Usuńno i wzajem :)
Wszyscy już go mają a ja nadal szukam i ciągle jest wykupiony :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńznam te żele i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńooo muszę go mieć :D
OdpowiedzUsuńIdealny na lato :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Mohito, kurcze ciągle zapominam go kupić!!!
OdpowiedzUsuńNa pewno po niego sięgnę :D
OdpowiedzUsuńGdybym nie miała jeszcze 4 żeli w zapasie na pewno bym się na niego skusiła ;)
OdpowiedzUsuńa co to jest 4 żele w zapasie hehe :D ja mam jakieś 10 :D
UsuńNa lato uwielbiam żele z miętą.Kupię na bank ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kupiłam go jakiś czas temu, ale jeszcze nie używałam bo czekam z nim na upały :) Za to Mojito to mój ulubiony drink! :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :) A jaka jest jego cena? :)
OdpowiedzUsuńz tego co pamiętam to chyba 2.99 zapłaciłam :)
UsuńNie miałam go. Ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńahh rozmarzyłam się:)) zazwyczaj kupuję żele z Avonu, ale nabrałam ochoty na to cudo:)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten żel, mam jeden w zapasie, chciałam kupić trzeci i nie ma go w moim R muszę iśc do innego
OdpowiedzUsuńuwielbiam mohito :D chyba muszę się przejść po ten żel :)
OdpowiedzUsuńtez go mam
OdpowiedzUsuńOjj chyba muszę wybrać się do Rossmanna :D
OdpowiedzUsuńNo Mojito a jak :) Fakt jeszcze stoi w zapasach ale nie byłabym sobą jakbym go nie poniuchała po zakupie w domu :) Tak właśnie myślę nad zakupem go na zapas :)
OdpowiedzUsuńKolejna osoba nim kusi. Miałam nie kupować ale chyba jutro już będzie mój.
OdpowiedzUsuńChcialam kupic ale w 2 R. go nie ma ;( Jak byl to nie brałam
UsuńNie widziałam jeszcze tego żelu u siebie w Rossmannie ...
OdpowiedzUsuńChciałam go wczoraj kupić ale niestety był wykupiony. Spróbuje w weekend może się uda
OdpowiedzUsuńJa za miętą w kosmetykach nie przepadam, bo czasami to wrażenie chłodzenia, które ono wywołuje jest dla mnie zbyt przesadzone. Ale limonka to już coś innego...
OdpowiedzUsuńu mnie w tym roku jeszcze nie było upałów, jest lipiec a ja siedzę w pracy w swetrze :/
OdpowiedzUsuńLubię żele Isany ale nie lubię za to mięty w żelach, nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie wąchałam, przy najbliższych zakupach w Rossmanie obwącham, i może zakupię:)
OdpowiedzUsuńŻele Isana kupuję więc sądzę, że na niego też natrafię:)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ten żel! :) i mam takie same odczucia
OdpowiedzUsuńNie przypadł mi do gustu, mało orzeźwiający jak dla mnie
OdpowiedzUsuńświetny blog ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę go sobie kupić, choć żeli to mam pod dostatkiem :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie zapachy na lato :)
OdpowiedzUsuńChciałam się też zaopatrzyć w cytrusowy (limonkowy z tego co pamiętam) żel pod prysznic z Nivea, jednak takiego akurat nie było, choć ta wersja różowa też jest super :)
Aż się skuszę na ten z Isany jak tylko skończę moją Nivea :)
uwielbiam żel INSAN,dziś własnie ukazała się u mnie recenzja takiego żelu :)
OdpowiedzUsuńKupilam jagodowo kwiatowy i przepadłam.
OdpowiedzUsuńA poszukam go na półkach w Rossku u siebie bo pierwszy raz na oczy widzę ;)
OdpowiedzUsuń