czwartek, 7 maja 2015

Mini zachciewajki czyli ciągle mi kosmetyków mało :D

Kosmetyków mam ostatnio multum-po spotkaniu blogerek przywiozłam 4 siaty skarbów,no ale jak to mówią-apetyt rośnie w miarę jedzenia :D więc ciągle buszuję po drogeriach stacjonarnych,ale też wieczorami,z kawusią w łapie przeglądam sklepy internetowe :)



Od sklepu strefaurody.pl mam już kilka kosmetyków-postanowiłam najpierw tam pobuszować,moim oczom na dzień dobry po otwarciu strony ukazał się uroczy przystojniak z rogami (ale chyba go żona nie zdradza choć nigdy nie wiadomo :D ) i muszlą na plecach-chodzi sobie po kremie do twarzy i oddaje swój śluz żebyśmy były piękne i młode :D Brzmi dziwnie,aczkolwiek to co dziwne pociąga,i zapragnęłam mieć ten krem-a co najbardziej zaskakujące-odnalazłam u siebie próbkę tego kremu! Więc dziś szykuje się "wieczór ślimaka",aż się boję :D
 zmieniając temat radykalnie,czuję ostatnio głód szminkowy :) mam swoje ulubione,które gdzieś wycofują,znikają z półek,a ciężko mi dogodzić-muszę mieć idealnego i trwałego nudziaka :) i moim oczom ukazała się szminka od Joko,Long Lasting-brzmi obiecująco,trwałych szminek jak na lekarstwo jest :) Odcień poniżej zdecydowanie w moim typie,sztyft idealny-lubię takie węższe niż tradycyjna szminka,no jak nic dopisuję na wish list :)
Do makijażu na lato chętnie dołożyłabym lżejszy podkład-te w musie lubię wyjątkowo,od Perfecty nie miałam (jedynie od Essence,Maybelline,Avonu),a że lubię tę firmę,mogłabym się skusić :)
 Jeszcze jeden kosmetyk rozbudził moje zmysły-masełko do ciała Farmony-kocham ostatnio zapach miodu,miodu z mlekiem,a tutaj miód z wanilią-otulające zmysłowe ciepełko,musi pachnieć bosko :) myślę że jednak na jesień/zimę byłby odpowiedniejszy,teraz jakaś brzoskwinka,pinacolada,coś tropikalnego ożywiłyby mnie w upalne (daj Boże! :D ) dni :)

Macie jakieś kosmetyki na oku które chciałybyście nabyć w najbliższym czasie? :) Ja mam ich dużo dużo więcej :D
Do jutra! :*

13 komentarzy:

  1. Mnie kuszą lakiery z Golden Rose :) Muszę się wybrać na stoisko w Bonarce.

    OdpowiedzUsuń
  2. AKtualnie czuję kosmetyczny przesyt :P Nic nie potrzebuję, nic mnie nie kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam ostatnio ich coraz więcej, popadłam w syndrom myszkowania i naprawdę muszę się pilnować :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie kusi jakiś lżejszy podkład na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi kosmetyków także ciągle mało :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No dziś wpisałam też tą szminkę na listę nr37 :)) masełko fajne, ale na jesień ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Miód z wanilią? Musi być to zapach bombowy! Ja ostatnio wlasnie polubilam fajne szminki :) pozdrawiam, zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam na oku trochę kosmetyków do włosów, ale zakupy będą musiały poczekać aż zapasy się choć trochę zmniejszą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiłaś mnie tym kremem ze śluzem ze ślimaka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam produkty do ciała o zapachu wanilii, kokosu, miodu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne produkty :) Ja narazie mam za dużo zapasów :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)