sobota, 29 sierpnia 2015

Świeca i masło do ciała w jednym-Nacomi :)

Witajcie :) 
Z radością dziś opowiem o fantastycznym produkcie od Nacomi :)
Jest to świeczka i masło do ciała-2w1 :)

Gdy go tylko zobaczyłam na stronie Nacomi (TUTAJ) od razu zapragnęłam go mieć :) Jest to świeczka do ciała z masłem shea i olejkiem kokosowym o zapachu piżma.Zaciekawiło mnie podwójne zastosowanie-świeczka i masełko do ciała,byłam ciekawa jak się sprawdzi :)
Lekki,metalowy zakręcany słoiczek zawiera 150 g produktu.
 Opis również zachęca do używania :) Można sobie zrobić taki rytuał-wylegiwać się w wannie przy świecy,a potem zgasić i się nią nasmarować :D  Bardzo żałuję że moja mama nie może tego spróbować,kochała takie rytuały :)
 Ja sobie ją wieczorem zapaliłam już po wzięciu prysznica :) Jako świeczka pachnie bardzo delikatnie-w pokoju nos się szybko przyzwyczaja do zapachu i mało go czuć,ale jak wyszłam z pokoju a potem weszłam,poczułam ten zapach :)
 Jest delikatny,lekko słodki,zmysłowy-własnie piżmowy :) Nie męczy i nie przyprawia o ból głowy :)
 Świeczka topi się średnio szybko,chyba podobnie jak te z wosku :)
 Po zgaszeniu od razu wsadziłam palucha :D ale nie jest gorąca,tylko lekko ciepła :)
 Dobrze się rozprowadza,szybko na ciele gęstnieje.Nie należy przesadzać z ilością bo jest dosyć ciężkie na skórze.Na skórę suchą lub nogi po depilacji genialne :) Świetnie natłuszcza,skóra jest miękka,odżywiona,ale nie tłusta ani nie śliska.
Dla niektórych może być produktem zbyt ciężkim.Ja jednak go polubiłam,raz na jakiś czas odżywiam sobie skórę,a jak pachnie na ciele! Bajka :) Myślę że w okresie jesienno-zimowym będę używać częściej,bo to taki zmysłowy produkt na chłodne dni,tak mi się kojarzy :)
Ja polecam zdecydowanie,bardzo fajny produkt :)
Jeszcze jedna uwaga-nie musimy palić świeczki żeby się posmarować-konsystencja masełka jest dosyć zbita,taka trochę jak cukrowa,ale wbijemy spokojnie w nią paluch i nabierzemy masła na ciało :) Mnie jednak bardziej kręci cały rytuał,to taka moja chwila relaksu dla ciała i zmysłów :)

17 komentarzy:

  1. Fajny specyfik, z chęcią bym się w taki zaopatrzyła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam nigdy o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już gdzieś o tym tajemniczym, ciekawym produkcie 2 w 1 :D Masaż ciepłym woskiem w formie masełka brzmi cudownie, tak jak pisałaś, szczególnie w jesienne lub zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastyczne rozwiązanie !! ;-) genialnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne rozwiązanie kochana swoją drogą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo! Wpisuję na listę do kupienia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy produkt - chętnie robiłabym ten sam rytuał jak Ty :D. Albo mój chłopak by z przyjemnością robił - najpierw kolacja przy świecy, potem smarowanie i masaż XD

    OdpowiedzUsuń
  8. marzę o takiej świecy do masażu, to musi być cudowne odczucie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie widzialam nigdy w zyciu czego takiego! ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Firma Nacomi bardzo mnie intryguje od jakiegoś czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesli bede miala okazje kupie i wyprobuje

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy i tym nie słyszałam, ale wygląda genialnie jestem bardzo ciekawa jak pachnie ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy produkt, pierwszy raz słyszę, że świeczkę można używać jako balsam. :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)