Hejka :)
Dziś zbiorczy post :) opowiem Wam co nieco o czterech szamponach i tylu odżywkach do włosów :)Niektóre szampony i odżywki mam nie pierwszy raz,obecnie uzbierało się zapasów więc razem je obfociłam :)
Jakie mam włosy i skórę głowy? Skóra przetłuszcza się w zawrotnym tempie-co 2 dni obowiązkowo muszę myć głowę...Jednak włosy są gęste,dosyć grube i mam wielki problem z rozczesywaniem po myciu-dlatego zawsze szukam odżywek "śliskich" ,ułatwiających rozczesywanie,ale nie obciążających :) Wszystkie odżywki które opisuję,są do spłukiwania :)
-------------------------------------------------------------------
No więc pierwszy duet :)
O Wax pisałam niedawno,ale przypomnę-z szamponu do włosów przetłuszczających się oraz odżywki Arabica do włosów ciemnych jestem zadowolona w połowie-po szamponie przetłuszczały się włosy jeszcze szybciej,odstawiłam go,a wydajny jest,bo tłusty,gęsty,oleisty,pieniący :) Odżywka dosyć fajna,pachnie kawą,śliska jak masło i lubi spływać z wilgotnej dłoni i włosów,ale działa w miarę dobrze,bez wow,tak na czwórkę :)
Drugi duet to szampon przeciwłupieżowy Clear-nabłyszczający.Cudowny szampon,oj jego na pewno jeszcze kupię :) Zapach ma boski-taki trochę jak w gabinecie lekarskim :D czysty,sterylny,świeży,ale jednocześnie jakby lekko kwiatowy-dla mnie bomba :) Wydajny,fajnie zmiękcza i rozświetla włosy i co fajne-jego zapach utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia-przebija nawet odżywkę :D
Czerwona odżywka Elseve od L'Oreal była przeze mnie regularnie używana gdy byłam młoda i zaczęłam się farbować-chciałam sprawdzić czy jest nadal taka dobra jak 100 lat temu i jest :) Gęsta,kremowa,śliska,pachnąca-zdrowe i piękne włosy-jestem na tak :)
Szampon od Yves Rocher przeciwłupieżowy też już miałam kilkakrotnie:) Bardzo lubię-nie podrażnia skóry głowy,jest gęsty,troszkę szybciej mi się po nim tłuści skóra głowy,bo jest jakby oleisty,ale nie aż tak jak po Pilomaxie :) Pachnie jak różowa koniczynka na łące,cudownie :)
Odżywka Dove też mnie pozytywnie zaskoczyła :) Dobrze rozczesują się po niej włosy,pachnie typowo "Dovowo".niewielka jej ilość wystarczy żeby włoski były puszyste i nie za ciężkie :)
No i mój ulubiony jednak zestaw od wielu lat-szampony Head&Shoulders najlepiej lubi mój łeb :D Każdą wersję zapachową lubię,a po męskiej wersji mam najdłużej świeżą skórę głowy :D
Znacie któryś z tych produktów? Lubicie? :)
ja niestety h&S nie mogę używać, masakrycznie skóra głowy mnie swędzi od tych szamponów
OdpowiedzUsuńchyba są dla mnie za mocne
Mnie znowu H&S tylko sprzyja :)
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam Head&Shoulders
OdpowiedzUsuńLubię odżywki Nivea, moje włosy też :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty. Nie miałam tylko szamponu Yves Rocher. Resztę oceniam na 4+/5:)
OdpowiedzUsuńDają radę;)
Szampon z tej olejkowej serii Dove przeciążał mi włosy, więc odżywki nawet nie kupowałam...
OdpowiedzUsuńZ kolei czerwoną serię Elseve (i Gliss Kur) lubię i podbieram z łazienkowej półki :P
Head&Shoulders szampony też lubię :)
OdpowiedzUsuńOoo mialam swego czasu tę odzywke Dove ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam Clear ale chyba inną wersję i średnio się u mnie sprawdził:(
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam żadnego z tych produktów... Ale sama mam u siebie w łazience jednocześnie kilka szamponów i odżywek ;)
OdpowiedzUsuńNIe znam tych produktów :)
OdpowiedzUsuń