Ciao Kochane :)
Opowiem w kilku słowach dzisiaj o masce do włosów Gliss Kur :)
Maski te dostałyśmy z dziewczynami na jesiennej konferencji
Meet Beauty.
Maska Gliss Kur z płynną keratyną do włosów długich o rozdwajających się końcach mieści się w dużym i mega błyszczącym słoiczku,które jak dla mnie jest trochę kiczowate,ale w łazience go jakoś bardzo w kącie nie widać :D
A co zawiera? Poza keratyną,8 cennych olejków-a jakich,to mówi skład-niestety nie wszystkie potrafię rozszyfrować,arganowy,makadamia,migdałowy i z róży na pewno są :)
Sama maska jest naprawdę fajna :) Wygląda jak budyń waniliowy,pachnie cudownie słodko,jest gęsta :) Niewielka ilość wystarczy aby pokryć zwilżone,umyte włosy-nie wolno przesadzać z ilością bo będzie obciążać :) Nakładamy ją na 3 minuty i spłukujemy.
Włosy się po niej bardzo dobrze rozczesują,są gładkie,śliskie,zdrowe.Nie rozdwajały mi się włosy-szczerze przyznam,ale chyba ta maska dobrze nawilżyła mi włosy,bo teraz sobie zdaję sprawę że nie miałam w tym roku problemów z elektryzowaniem się :)
Moim zdaniem to dobra maska :) Fakt że nie przebije mojej ukochanej z Nivea,ale jej żadna nie przebije :) Uważam mimo to,że złota maska Gliss Kur to będzie dobry zakup jeśli chcecie odżywić i naprawić zmęczone po zimie włosy.Ja polecam! :)
Od jakiegoś czasu wróciłam do odżywki Nivea,która pojawiła się w drogeriach w innym opakowaniu i składzie...czy jestem zadowolona,dowiecie się za jakiś czas :)
Buziaki :*
Nie testowałam nigdy tej maski.
OdpowiedzUsuńmam ją, dosyć mocno obciąża
OdpowiedzUsuńJa ja mam i poki co nie obciaza mi wlosow . wiec polubilysmy sie z nia ale nie mozna przesadzac z iloscia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Ale ma fajną konsystencję :)
OdpowiedzUsuńO, to zaskoczenie :) Jakoś wydawało mi się, że to słaby kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, ja właśnie szukam czegoś dobrego na włosy, muszę to wypróbować :)
OdpowiedzUsuńu mnie ta maska totalnie się nie sprawdziła :< włosy były sztywne i matowe
OdpowiedzUsuńmam te maskę pachnie obłędnie, cudownie kremowa, na moich suchych włosach sprawdziła się idealnie :-)
OdpowiedzUsuńZawsze na nią patrze w sklepie, ale kiedy mam już pełen koszyk i wyobrażam sobie tę sumę jaka wyjdzie, rezygnuję z niej :( chyba w końcu będę musiała odżałować i wypróbować, bo wszelkie maski bardzo lubię :)a jeszcze zachęciłaś tym postem....:)
OdpowiedzUsuńCiekawa maska :)
OdpowiedzUsuńu mnie bardzo dobrze się sprawdziła. używałam jej zimą.
OdpowiedzUsuńGliss Kur kiedys mialam, podobaja mi sie ich kosmetyki ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń