Avon Mark szminka powiększająca 3D-wszystkie odcienie

Witajcie Kochani :)

Dziś chciałabym Wam przedstawić "nową" szminkę Avon Mark 3D i jej wszystkie 15 odcieni :)

Zapraszam na dużo zdjęć :)

Avon wprowadził właśnie serię Mark,która ma być inspiracją do makijażu i są w niej głównie produkty,które już znacie z katalogu,np.niektóre tusze do rzęs,podkłady,żelowe lakiery do paznokci oraz szminki. Seria ma nową szatę graficzną,czarno-białą,bardziej nowoczesną,mi ona bardzo odpowiada,strasznie mi się podoba :) Znalazła się w serii Mark również szminka powiększająca usta 3D.  Te szminki już znacie,ale tylko częściowo,bo z 15 dostępnych do tej pory odcieni 7 jest starych,a 8 wymieniono na zupełnie nowe :)

Miałam Wam pokazać tylko te nowe,ale myślę że lepiej jak jest cała paleta w jednym poście,prawda? :)

 (na fotce wyżej szminka w odcieniu Cocoa Kisses)

Tak więc dzisiaj szminka Mark powiększająca usta 3D i swatche 15 odcieni :) 

Popatrzcie najpierw na wszystkie:

 Odcienie poniżej są nowe:

Jeśli znacie starą serię,to dla ułatwienia te nowe odcienie oznaczyłam białą gwiazdką z boku :)

Pokażę swatche na skórze oraz na ustach wraz z opisami odcieni :) Więc startujemy :)

Puckered Pink-to średni neonowy róż,z delikatną domieszką bieli,cukierkowy,słodki,dziewczęcy.

Rose Kisses-zakochałam się! to piękny zgaszony ciemny ciepły koral w stronę beżu,ideał! na żywo wychodzi bardziej jak na swatchu na skórze niż na ustach,przynajmniej na bladej cerze jest dosyć widoczny :)

Rebel Red-intensywna mocna czerwień,taka w stronę chłodnej,malinowej.

 I kolejne kolory:

Pink Pop-ładny zgaszony średnio-ciemny róż w stronę koralu

Reddy to Go-ciemna,intensywna,rzucająca się w oczy malinowa czerwień

Mad for Mauve-zbliżony do koloru ust ale bardziej wpada w fiolet,chłodny odcień,średniej ciemności,dosyć ciekawy kolor :)

 i kolejna trójka:

Plumping Plum-mocna chłodna fuksja,intensywna,dosyć ciemna,wyrazista

Uptown Pink-trudny do określenia,ni róż ni malina,ale w ciepłej tonacji,z serii wyrazistych nudziaków

Berry Cute-ciemna wiśnia wpadająca w jagodowy kolor,chłodna tonacja

 kolejne trzy:

Roasted Red-hardcorowe bardzo ciemne zimne bordo,Boże jak ja się w nim zobaczyłam,kontrast był ogromny :D

Cocoa Kisses-karmelowo-brzoskwiniowy nudziak,ciepły,ładny,kupiłam w ciemno całą szminkę,widoczna na początku posta :)

Cantaloupe-rozbielona,brudna rdzawa pomarańcza

 I ostatnia trójka:

Chocolate-prawdziwa mleczna czekolada,ciepły odcień brązowo-karmelowy

Truffle-bardzo ciemny,ciepły brąz

Divine Wine-ciemne brudne chłodne bordo z lekkim złotym połyskiem-jedyna błyszcząca z całej kolekcji.

 Wszystkie odcienie są dobrze napigmentowane,ciut mniej Pink Pop i Mad for Mauve ale ciągle należą do tych kryjących :) Wszystkie szminki są gęste,treściwe,o satynowym wykończeniu,jedynie ostatnia Divine Wine ma lekki shimmer. Nie wysuszają ust,są w miarę trwałe,ale mają wadę-bardzo odbijają się na szklankach zostawiając gęstą okropną ciapę,więc do kawiarni nie zalecam się nią malować :) Mimo to seria jest udana,porządna,bardzo podoba mi się nowoczesne opakowanie :) Odcień Rose Kisses bardzo mnie urzekł,korci mnie go zamówić bo dla mnie bladziochy to trochę taki zamiennik czerwieni :)

Podoba Wam się nowa odsłona Mark? A szminki? jaki odcień jest w Waszym stylu? :)