Avon przegląd katalogu 10 Lato :)

Kochani,jest lipiec,wakacje! :)

Ja wiem,wakacje mają ci co chodzą do szkoły,my mamy urlopy :) Ja na swój muszę poczekać do końca lipca,tylko niech pogoda się wreszcie poprawi...

Kilka rzeczy z katalogu 10 Lato przydałoby mi się na wakacyjny wyjazd :) Rozpocznijmy więc mały przegląd ofert,promocji i nowości :)

Od czego zaczynamy? Oczywiście,perfumy :D Nowy zapach jest :D Cena fajna,zapach nazywa się Aspire Debut,jest słodki,bardzo słodki :) Liczi,gruszka,żywice-a dla mnie pachnie jak...syrop ananasowy plus dużo duszących kwiatów :) Niby ok,ale nie zachwycił mnie do tego stopnia żeby kupić :)

W świetnej cenie,najlepszej w tym roku jet zapach Rare Pearls :) Pachnie mocno białymi kwiatami,pudrowo,jest ciepły,trochę duszący ale ma swoje fanki :) Fanką ich była moja Mama,dlatego nawet nie wącham pachnącej kartki bo od razu czuję Jej zapach i umieram z tęsknoty :(

 Ale nie pora na smutki,pomalujmy usta :)

W tych dwóch seriach szminek,nie wiedzieć czemu,nie odnalazłam koloru dla siebie :) Testowałam różne i żaden nie przypadł mi do gustu,ja niestety mam duże wymagania szminkowe co do koloru bo w większości się sobie nie podobam :)

 Z innych serii lubię sporo odcieni,a tutaj,mimo iż same szminki są fajne,nie ma mojej kolorystyki :)

Obie serie,super trwała i usta w kolorze są w świetnej cenie,watro próbować odnaleźć swój odcień :) Próbek niestety nie mają,dlatego nie mam ich jak Wam pokazać...

 W kredkach do oczu natomiast moja kolorystyka jest :D Wybór jest spory,mam kilka kolorów,nie trzeba ich temperować,cena świetna-same zalety :)

 I teraz nowość-satynowe lakiery do paznokci,to taki satynowy mat :) Skusiłam się na jeden odcień,na fotce jest to trzeci z góry,jasny róż Electric Dancer :)

 Nie będę o nim robić osobnej recenzji,pokażę tutaj :) Nie wiem czy mi się podoba,ani brzydki,ani ładny,na pewno nie jest moim ulubieńcem :)

Bardziej ciekawią mnie lakiery Color Trend :) Widzę tutaj jeden ciekawy odcień,trzeci na górze,jakby dwukolorowy,może będzie coś w stylu modnych dawniej "benzyniaków"-muszę spróbować :)

roziskrzone eyelinery też mnie kuszą,lubię kolorowe eyelinery z drobinkami :)

Letnią porą oczywiście królują bronzery,pudry brązujące :) W Avonie są 4 odcienie prasowane:

oraz w popularne od lat kulki :)

Rzadko piszę o kremach bo ostatnio z Avonu mało ich używam,ale zawsze lubiłam szarą serię Anew Clinical :) Zachęcająco wygląda serum-korektor,cena też niezła,dawniej kremy Anew były dużo droższe,teraz bardziej można sobie na nie pozwolić :)

Szampony lubią moje klientki :) Mam kilka takich dziewczyn które kupują regularnie i tylko tych używają (zwłaszcza do włosów farbowanych i dodające objętości) :)

Mnie natomiast jeszcze coś innego do włosów zaciekawiło-szczotka do aplikacji kuracji :) W te białe rowki na szczotce wlewamy serum do włosów,dzięki nim równomiernie rozprowadzimy serum szczotką na włosach :) Niezły pomysł! zawsze robię to gołymi łapami i w jednym miejscu nałoży mi się więcej,w innym wcale :D

Serum też możemy dokupić od razu (bądź wlać jakiś swój olejek)

Serum kosztuje 12.99 zł a szczotka 19.99 :)

Nadal przypominam o ochronie przeciwsłonecznej-nie tylko na wakacjach! :) W mieście też możemy doznać oparzeń,przebarwień,warto się chronić :) Polecam krem w białej tubce,filtr spf.50,mam go,jest lekki,nadaje się pod makijaż :)

Warto pamiętać o stópkach,upałów na razie brak,ale odświeżenie potrzebne zawsze :D Mamy fajne,pachnące spraye w dobrej cenie :)

W poprzednim katalogu byłam ciekawa jak pachnie nowość,krem o zapachu kokosa z algami :) Dziwne połączenie i zapach dziwny :D taki trochę jak krem do golenia z z lat 80 :D a może to tylko pachnąca karta tak dziwnie pachnie :D

Natomiast smrodków nie znajdziemy wśród mgiełek do ciała-wszystkie są ładne,i mamy dwie nowości,jaśmin i magnolię :) Ja obecnie używam truskawki z białą czekoladą,a uwielbiam śliwkę z wanilią,choć to zapach trochę za słodki na upały :)

Pojawił się też pewien gadżecik do łazienki-w pierwszej chwili go nie zauważyłam bo jest biały,na białej stronie :D  To wiszący koszyk na kosmetyki,z uszkiem,można zawiesić na wannie,rączce od prysznica,kranie nad wanną,gdzie tylko chcemy :)Myślę gdzie w kabinie prysznicowej go zawiesić,schowałabym tam swoją myjkę i żel :)

A jeśli jesteśmy przy myciu,zachęcam do spróbowania mydeł  wpłynie do rąk :) Są świetne,dobrze się pienią,nie wysuszają,mój ulubiony zapach to ten różowy,lubię go zimą bo jest mega zmysłowy :) jeśli wolicie świeże,jest morski i cytrusowy,również suuper :) Różowy możecie kupić sam,albo z kremem do rąk,za który będzie trzeba dołożyć 3 zł :)

Pod prysznic mamy nowe zapachy sezonowe :) California Glow pachnie bosko :) to grapefruit i kwiat frangipani :)

Drugi nowy zapach to zielony Oriental Zen,połączenie jaśminu i zielonej herbaty :)

Pozostałe żele są w mega promocji,za 3.99!

Widzicie ten brązowy w górnym rzędzie? Kocham nad życie,to czekolada z kokosem :) Muszę zrobić zapas bo to wersja limitowana :)

Chcę Wam jeszcze polecić bardzo fajny zestaw 5 kosmetyków za 30 zł,co łatwo przeliczyć,jedna rzecz za 6 zł :) w zestawie żel pod prysznic fiołek z jaśminem,mgiełka do ciała mango z granatem,antyperspirant cytrusowy w kulce,balsam do ciała śliwka z wanilią oraz półlitrowy płyn do kąpieli o zapachu bzu :) Świetny zestaw!

I gadżety :) Torebka mi się podoba,ale popatrzcie na zieloną apaszkę z lewej :) To taka 2w1,jesienią i wiosną pod szyję,a latem jako narzutka/pareo,dzięki temu,że końce ma zszyte i wkładamy w nie ręce jak w rękawy :) Fajny pomysł! :)

Turkusooowa biżuteria :D Oczy mi się zaświeciły,zwłaszcza że można mieć wersję srebrną i złotą,w jednym zestawie :) Uniwersalnie! :)

Komplet biżuterii poniżej,też bardzo mi się podoba :) Nie mam okazji takiej nosić,ale ten szary motylek jet mega :)

No i to by było na tyle :D Wpadło Wam coś w oko? W katalogu jest dużo więcej rzeczy oczywiście,a cały katalog możecie zobaczyć np.TUTAJ :)