Przegląd katalogu Avon 13 Początek Jesieni

Cześć Kochani :)

W dniu startu nowego katalogu Avon 13 zapraszam jak zwykle na mały przegląd nowości i promocji :) Katalog jest ważny od dzisiaj do 27 września :)

Nowe perfumy :D Jak zawsze zaczynam od zapachów :D Avon Free to dwa nowe zapachy,niebieski dla facetów-świetny,świeży zapach,taki u mężczyzn lubię właśnie,a dla kobiet różowy-pachnie jak butelka czyli słodko-kwiatowo-świeżo :) Przyjemny zapach na co dzień :)

Bardziej spodobał mi się drugi nowy zapach z serii Scent Essence-tym razem żółty Velvet Amber :) Waniliowo-budyniowo-ambrowy,ciepły,delikatnie słodki i idealny na jesienne dni :) Za tę cenę warto się skusić nawet jak jego trwałość jest przeciętna (testowałam z próbki) :)

Drugi w świetnej cenie który uwielbiam,to błękitny Secret Fantasy Wonderland-mimo że też należy do gatunku słodkich,używałam go latem bo to delikatna słodycz-czuć głównie bitą śmietanę więc wyobraźcie sobie jaki jest przyjemny :) Polecam :)

Jeśli wolicie klasykę,to stary dobry Far Away ma cenę wow! Zwykle w promocji jest po 49 zł,a teraz 20 zł taniej :) Za te 20 zł można dodatkowo sobie dokupić któryś z powyższych :D

W przyszłym katalogu nowością będzie podwójny zapach-dwie buteleczki z jednym korkiem,przetestuję go dla Was i opiszę jak pachnie w następnym przeglądzie bądź wcześniej w osobnym wpisie :)

To jeszcze dodam zapach dla facetów żeby się nie czuli pominięci :D  Full Speed Max Turbo spodobał mi się,to zapach świeży,ale mocny,energetyzujący-dla pewnego siebie faceta :)

Makijaż :) Stare dobre wykręcane konturówki do oczu są po 8 zł :) Flashy Copper mam i widzicie kawałek sztyftu na fotce :)

Inne odcienie są po 9.99,polubiłam się z kolorem khaki,fajny odcień na jesienne dni :)

Z serii Color Trend są 4 eyelinery,brązowy,czarny,zielony i szary. Szary widzicie u mnie w dłoni i na dłoni,to taki metaliczny odcień,trochę półprzejrzysty ale na powiece wygląda całkiem nieźle :)

Wróciła też po wielu miesiącach baza pod cienie! Dzięki Bogu,bo lubię :D Jeśli malujecie powieki cieniami,koniecznie używajcie bazy,cienie mają mocniejszy kolor,trzymają się dłużej i nie rolują w zagłębieniach :) 

Moje najulubieńsze szminki z Avonu True Colour nareszcie mają cenę która mnie zadowala :D

Uwielbiam Toasted Rose (kremowe wykończenie,chłodny odcień różu),Iced Coffee (perłowa,ciepły odcień w kierunku beżo-czerwieni),Blush Nude (dla bladzioszków jasny nudziakowy w kolorze ust),Frozen Rose (piękny chłodny róż ze złocistą perłą,jasny kolor).Pierwsza skończyła mi się wiosną i ją na pewno kupię,resztę mam ale prawdopodobnie dokupię którąś na zapas :)

Szminkę powyżej,oraz matowe szminki możecie zakupić w próbkach-Avon coraz częściej wprowadza do katalogu próbki dla klientek :) Dowolne dwie próbki to koszt 2 zł :) Ja zawsze zaczynam od próbek bo kupowanie w ślepo w moim przypadku często źle się kończy,jestem bardzo wybredna co do kolorów szminek :)

Teraz pazurki i nowe lakiery :) Tym razem głównie różowe kolory z różnymi wykończeniami,satynowym matem,metalikiem i żelowym połyskiem :)

Ja jednak jestem wierna serii Gel Shine,to moje ulubione lakiery,mają piękny połysk i są w miarę trwałe :)

Polecam też żelowy top-kładąc go na jakikolwiek lakier,przedłużymy jego trwałość i dodamy jeszcze ładniejszego połysku :) U mnie to produkt niezbędny,bo używam naklejek na paznokcie i pokrywam je zawsze takim właśnie lakierem :)

Jeśli chodzi o pielęgnację,seria Clearskin zmieniła opakowania na bardziej wyraziste :) Mam nadzieję że wnętrze jest jednak po staremu i peeling który wskazuję paluchem jest tak samo świetny jak do tej pory-sprawdzę! :)

Lato się kończy więc możemy powoli-jeśli oczywiście potrzebujemy-wprowadzać do pielęgnacji kwasy :) Np.takie płatki z kwasem glikolowym do przecierania twarzy rozjaśniają przebarwienia posłoneczne :) Dokładnie to jest to peeling w płatkach,płatki mają wypustki dzięki czemu fajnie masują nam skórę :)

Od dawna korci mnie spróbować krem-maskę na noc od Anew Clinical :) Lubię serię Clinical,mają fajne kremy,gdyby nie to że mam obecnie 9 (!) kremów do twarzy w zapasie :D to nie kupię,ale może spróbuję chociaż z próbki,jeśli jest bo nie sprawdzałam :)

Senses zawsze nas rozpieszcza nowymi zapachami żeli :) Tym razem delikatnie słodka wanilia z białymi kwiatami :)

Do kąpieli też jest słodko :D Kruszonka z jabłkami czy guma balonowa? Ja bym chciała oba :D

Po kąpieli można się posmarować kosmetykami z masłem kakaowym-boski zapach!

A jeszcze wracając do kąpieli i prysznica,to mamy olejki do kąpieli i pod prysznic właśnie-nie wiem jak się sprawują,czy się pienią itp,ale zapachowo kuszą-olejek różany,olejek shea bądź lotos z kokosem :)

Do włosów weszła seria przeciw wypadaniu-warto spróbować jeśli macie ten problem :)

Będąc w temacie włosów,może coś do czesania? Ja od lat używam do rozczesywania grzebienia widocznego na górze,z tą zakręconą na końcu rączką :) Żaden grzebień nie rozczesuje mi tak dobrze włosów jak ten :)

I niekosmetycznie :) Jesienne kolory torebek-coś mnie ciągnie ku zgniłej zieleni :)

Nawet botki w Avonie mają! tylko te ceny,hmm...

Bardzo podoba mi się ten zegarek :)

Kapcioszki polecam-mam od kilku lat takie same fioletowe z Avonu,nawet teraz mam na stopach :D

Ciepłe,wygodne,mięciutkie :)

Jeszcze lepszym sposobem na rozgrzanie stópek będzie wibrujący ogrzewacz-masaż i ciepełko-czego chcieć więcej w zimne jesienne wieczory? :D

A jeśli już musimy wyjść z domu a pada deszcz,to może rozweseli nas metaliczny parasol? :D

Jeśli chodzi o ciuszki,dla aktywnych dziewczyn (czyli nie dla mnie :D ) jest cały zestaw,legginsy,top,bluza :)

Do mnie tam bardziej przemawia ta bluzeczka-już ją widzę przy kolacji wigilijnej :D

Kombinezon na dole już byłby mój,gdyby miał wąskie spodnie :)

Bardzo lubię też takie dżinsowe kurteczki-miałam taką w młodości :D

I tyle przeglądu :) Coś Wam się spodobało? Dajcie znać :)