Hi Hybrid - młodsze siostry lakierów Semilac :)

Hej hej :)

Odkąd robię manicure hybrydowe,tylko dwa razy w ciągu 6 miesięcy miałam zwykły lakier na paznokciach :) Moja kolekcja lakierów urosła do 24 sztuk,mam więc spory wybór i czasem dylemat co "założyć" na następne manicure :D Dziś przedstawię Wam lakiery które bardzo polubiłam-to "dziecko" lakierów Semilac, Hi Hybrid :)

Pisząc "dziecko" mam na myśli to,że zarówno Semilac jak i Hi Hybrid mają tego samego producenta :) Hi Hybrid są jednak tańsze i moim zdaniem wcale nie gorsze-mam kilka Semilaków więc mam porównanie :) Poznajcie więc moją mini kolekcję od Hi Hybrid :)

Hi Hybrid mają pojemność 5 ml (Semilac 7ml) i kosztują 19,99 zł. Moje kolorki to :
#121 Neon Yellow - neonowa żółć ale nie typowo żółta,tylko  nutką zieleni,seledynu. Intensywna,nie odważyłam się jej nałożyć na wszystkie paznokcie,dla mnie zbyt rzucająca się w oczy :)
#329 Casual Blue - cudowny piękny niebieski odcień-wyrazisty ale jednocześnie z klasą,szykowny,średnio ciemny,dostawał mnóstwo pochwał jak go nosiłam :)

#242 Red Orange - jasna czerwień w kierunku pomarańczu,dla mnie to taki kolor maków lub dojrzałych pomidorów :) Nie lubiłam nigdy ciepłej czerwieni i zastanawiam się teraz dlaczego :D Bardzo dobrze mi się go nosiło,miałam dwukrotnie na paznokciach :)

Lakiery doskonale się rozprowadzają-są dosyć gęste,ale nie robią glutów,czerwony i niebieski są mega kryjące i jedna warstwa w zasadzie mogłaby już wystarczyć,żółty potrzebuje dwóch :) Z trwałością też świetnie,ale to chyba zależne jest od bazy-ja używam cały czas peel-off i nie mam problemu z odpryskiwaniem czy ścieraniem :)

Popatrzcie teraz jak wyglądają na paznokciach,najpierw mój makowy Red Orange :

i piękny błękit Casual Blue :)

Bardzo lubię te lakiery,a przeglądając stronę Hi Hybrid zakochałam się aż w 6 odcieniach,pokazałam je Wam poniżej i czuję że jakiś kupię na pewno :)

Znacie Hi Hybrid ? :)