Cześć :)
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją perfum, które postawiłam na drugim miejscu na podium hitów kalendarza adwentowego w roku 2020 :) Kupiłam go w drugiej połowie 2021 roku bo przypomniałam sobie o jego istnieniu i z miejsca miłość wróciła :) Jak pachnie Mon Paris Intensement od Yves Saint Laurent? Chodźcie poczytać :)
Mon Paris Intensement YSL został wydany w 2020 roku, więc gdy go testowałam, był świeżutką nowością :) Buteleczka dobrze odwzorowuje zapach, jest urocza, ma piękną kokardkę, a woda ma ciemnoróżowy kolor. Pamiętam że kupiłam ten zapach stacjonarnie w Notino i wracając do domu, tramwaju ciągle oglądałam butelkę z zachwytem :D
Zapach ma w sobie dużo słodyczy. Takiej konfiturowej :) Pachnie jak dżem malinowo-różany, ale mimo obecności wanilii, nie jest przecukrzony. Ja wyczuwam jeszcze nutkę świeżej piwonii, więc dla mnie jest to zapach słodko-świeży, słodko-owocowo-kwiatowy.
Mam wrażenie że po moim opisie może kojarzyć się infantylnie. Nic bardziej mylnego :) Owszem, ma urok, ale jest kobiecy, promienny, apetyczny i seksowny. Ma kropelkę paczuli, benzoesu, który nadaje delikatnego charakterku, mimo to jednak przeważa ta malinowo-różana słodycz. To zapach w którym czuję się piękna, przebojowa, dodaje mi humoru i energii :) Zdecydowanie zdominował u mnie jesień i zimę, używam go najczęściej :)
Znacie ten zapach? A może podstawowy Mon Paris lub inne flankery? :)
Mam w wersji klasycznej i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńNistety tego zapachu to ja nie znam
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że spodobałby mi się ten zapach, do tego ten śliczny wygląd!
OdpowiedzUsuńTwój opis mnie zdecydowanie tylko zachęcił. Muszę go sobie obwąchać następnym razem
OdpowiedzUsuńPiękna buteleczka! Mam go w miniaturze, mam też klasyka i w moim przypadku bardziej przemawia do mnie klasyczna, delikatniejsza wersja. Ten jest dla mnie ciut za ciężki, zbyt syropowy, ale jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko wersję podstawową, która wrażenia na mnie nie wywarła
OdpowiedzUsuńMiałam malucha testerek piękne są ♥️
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam, ale klasyczna wersja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńNie dośc, że śliczna buteleczka to i zapach wydaje się super :D
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam, ale buteleczka mnie zauroczyła. Muszę koniecznie go powąchać w drogerii.
OdpowiedzUsuńA ja go nie znam!!! Jak to możliwe?
OdpowiedzUsuń