Artishooq - odżywka do włosów ekspresowa kuracja nawilżająca

Cześć Kochani :)

W jesiennej edycji boxa od Pure Beauty znalazłam całkiem fajną odżywkę do włosów, należącą do serii Artishoq i polecaną przez znaną stylistkę Jagę Hupało. To odżywka ekspresowa kuracja nawilżająca. Jak się sprawdziła? Chodźcie po szczegóły :)

Seria Artishoq podoba mi się wizualnie od pierwszego wejrzenia, jakoś przyciąga wzrok i zachęca do sięgnięcia na sklepowej półce (obecnie na promocji w Rossmannie). Co producent obiecuje?

Konsystencja odżywki jest kremowa, śliska i fajnie rozprowadza, nie spadając z wilgotnych włosów. Ja tutaj akurat muszę jej nakładać trochę więcej (niż odżywek, masek innych firm) bo gdy dam jej za mało, nie odczuwam po spłukaniu takiej fajnej śliskości i nawilżenia jak lubię. Ale to nie jest wadą, po prostu każda odżywka potrzebuje innej ilości, innego czasu po nałożeniu itp. Ja tę po prostu nakładam w większej ilości niż zwykle, mocno wgniatam we włosy przez ok. 2 minuty i spłukuję.

Zwykle w łazience stoją u mnie 2-3 maski/odżywki które używam naprzemiennie, na czas testów Artishoq odłożyłam wszystkie żeby zobaczyć czy coś się zmieni. Włosy na pewno są nawilżone, miękkie i bardzo gładkie. Dobrze się rozczesują i nie mam się do czego doczepić - maska robi swoją obiecaną robotę :) Gdybym miała znaleźć wadę - jest bezzzpachowa, a ja lubię jak włosy pachną :) Ale to niekoniecznie jest wada, zależy co kto lubi. Najważniejsze że włosy są odżywione i nawilżone i da się je rozczesać bez szarpania, co przy mojej długości jest czasem trudne i chyba większość odżywek nie daje rady sprostać temu zadaniu :)

Skład maski:

Znacie serię Artishoq? Może coś polecicie? :)