Upały,a ja pachnę...Hello Kitty :D

Hej kociaki :D

Tak,wzrok Was nie myli,Hello Kitty zawitało u mnie :D

Pachnę nimi ostatnio w te mega upały bo perfumy są dla mnie za ciężkie :)

Avon Hello Kitty to zestaw trzech zapachowych mgiełek do ciała,przeznaczonych dla młodszych kobietek-no ok,dla dzieci :D każda ma pojemność 15 ml.

Zawsze przeglądając katalogi,ciekawiły mnie one,bo mają słodkie "jedzeniowe" zapachy,a ja kocham nuty gourmand w perfumach więc po miesiącach wahań "wypada czy nie wypada?" nadszedł ten dzień :D

 Co mnie w nich zaskoczyło? Nie są aż tak ulotne jak myślałam-po godzinie czułam je z dekoltu jeszcze przy pochyleniu głowy :) Idealne na spryskanie się gdy jest upał,nie zabijają nuta alkoholu :)

Więc teraz więcej o samych zapachach :)

Flower Friendship (różowy) ma nuty: brzoskwinia, frezja i peonia.I tak też pachnie-kwiatowo-owocowo,jest słodycz,ale nie mdląca,bardzo przyjemny zapach,troszkę jak kompocik :)

Fruity Bliss (żółty): truskawkowa beza, czekolada, wanilia. Najsłodszy z całej trójki,taki cukrowy,jadalny,ale ma lekko cierpką nutkę,która sprawia że zapach nie jest płaski i przesłodzony :)

Water Fun (błękitny): bergamotka, mandarynka, wata cukrowa.Najświeższy i najlżejszy z tej trójki,najbardziej wyczuwam mandarynkę i kroplę bergamotki,waty cukrowej praktycznie nie czuję :) Z tym zapachem chyba najbardziej się polubiliśmy :)

No i co? Nie takie Kitty straszne :D Nawet kobitki wiekowe jak ja mogą się latem psiknąć i myślę że nikt w czoło się nie puknie jak przejdzie obok mnie :D Nie są kiczowate czy tandetne,są słodkie,urocze,wakacyjne.Na 100% wezmę je nad morze ze sobą i będę nosić w torebce,są lekkie bo w plastikowej,ale twardej butelce :)

Koszt takiego zestawu w promocji po 29.99.Ja nie żałuję i zachęcam do zakupienia :D