środa, 29 marca 2017

Mizon-ślimakowy krem pod oczy

Hej hej :) 
Od dokładnie dwóch miesięcy używam kremu pod oczy Mizon Snail Repair Eye Cream,dziś napiszę o nim kilka słów 🐚
Azjatyckie kosmetyki  swego czasu robiły furorę,myślę że ciągle są lubiane💕
Mnie bardzo pociągają te ślimakowe,zawsze lubiłam nietypowe rzeczy 😃
Krem do twarzy z tej serii uwielbiam i kupiłam kolejny (klik),dlatego na zakupach w ulubionej drogerii skusiłam się dodatkowo na ten pod oczy 👀
Kremy pod oczy zwykle mają pojemność 15 ml,ja kupiłam większy słoiczek na 25 ml.
Dlaczego lubię kremy z wyciągiem ze śluzu ślimaka? Bo mają silne właściwości regeneracyjne,pomagają usuwać blizny,przebarwienia. Mizon ślimaka ma sporo,bo aż 80% 🐚
Oto co pisze na opakowaniu kremu:
 W pudełeczku z kremem jest też łyżeczka,to dla tych których zniechęca słoiczek i wkładanie palucha :) Ja i tak wkładam 😃
 Krem ma bardzo delikatny zapach,na pewno nie kojarzący się ze ślimakiem 😃 Konsystencja lekka,kremowo-żelowa,gładziutko się rozprowadza i szybko wchłania. 🐚

                          Jak działanie? Na pewno delikatnie napina skórę pod oczami 😊 Dzięki szybkiemu wchłanianiu możemy od razu robić makijaż,jest więc idealny na dzień. Nie podrażnia skóry,delikatnie nawilża,jest bardzo wydajny bo niewielka ilość wystarczy do rozprowadzenia na skórze 😊
Używam go od dwóch miesięcy codziennie rano i wieczorem-ubytek jest niewielki. Spokojnie wystarczy mi jeszcze na przynajmniej pół roku 🐚 
Mam może minimalne 'ale' 😉 Szybko się wchłania i lekko napina skórę i na noc wolałabym coś treściwszego-chciałabym aby podczas snu coś bardziej odżywiało moją delikatną skórę.Na dzień jest ideałem,a na noc być może poszukam czegoś odżywczego. Ale to nie jest koniecznością,bo ogólnie póki co jestem z niego zadowolona 😍
Jak widać na zdjęciu poniżej,Felek też był ciekaw co kryje się w pudełku 😃
 Skład kremu:
25 ml kremu pod oczy kosztuje 60-70 zł,ceny są różne w zależności od drogerii internetowych 😊 Zauważyłam że na stronie Mizon jest najdrożej 😃 Więc warto szukać gdzie indziej.Ja nie żałuję tego zakupu (zapłaciłam troszkę ponad 50 zł,miałam zniżkę) zwłaszcza że powinien mi wystarczyć na 8-9 miesięcy 😊 Jest też tradycyjna wersja 15 ml w tubce jeśli duża jest dla Was za droga 😊 
Znacie kosmetyki Mizon? A może znacie jakiś treściwy i koniecznie azjatycki krem pod oczy? 🐚

19 komentarzy:

  1. Ja też stawiam na bardzo treściwe kosmetyki na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Felek skradł dzisiejszy wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mnie ciekawią te kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię patent z łyżeczką :D

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie na dzień też może by się sprawdził, ale na noc muszę mieć koniecznie coś treściwszego :)
    nie znam w ogóle tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz spotykam się z tym produktem

    OdpowiedzUsuń
  7. O, aż 80% ma. Na krem pod oczy się raczej nie skuszę, ale zajrzałam do podlinkowanego wpisu i kilka kremów do twarzy wpadło mi w oko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kremy pod oczy stosuję jedynie na noc, więc ten mógłby okazać się zbyt słaby ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy ten ślimaczek 😊 Na dzień byłby super 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Felek cudny:)ciekawy kremik tylko ta cena;/

    OdpowiedzUsuń
  11. kilka razy byłam bliska zakupu tego kremu, jeszcze go pewnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Felek <3
    Uważam że jak za taki krem warto tyle zapłacić tym bardziej że ma taką pojemność :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kosmetyki Mizon są bardzo polecane! Więc wcale się nie dziwię, że kremik tak dobrze ci się sprawdza :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dawna mam ochotę na preparaty z ekstraktem ze śluzu ślimaka, właśnie marki Mizon. Póki co nie mam jednak gdzie ich wtrącić w rutynę pielęgnacyjną.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hehe warto poszukać wlasnie tak jak mowisz, w nizszej cenie :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używałam ale czytałam o nim. Kiedyś się skuszę, chociaż nie wiem czy na moje zmarszczki cokolwiek pomoże ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Felek rozbroił mnie totalnie :D
    Marka i mnie ciekawi niezmiernie i tak noszę się z zamiarem kupna czegoś i kompletnie nie potrafię wybrać :D Ale bliżej mi raczej do czegoś.. bez ślimaka :D Nie wiem, jakieś mam mieszane odczucia :D
    Ps. załatwiłaś mnie na cacy tym kursorem z latającymi gwiazdkami -.- :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :D przekazałam Felkowi Twoje zachwyty,spojrzał ale czy coś zakumał ? :D :D

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)