poniedziałek, 17 kwietnia 2017

L'Oreal Magic Retouch spray na odrosty

Cześć Kochane
Słyszałyście o sprayu na odrosty Magic Retouch od L'Oreal? 💇
Jeśli nie,to Wam o nim opowiem 😊
Po co nam taki spray? Czy jest niezbędny,czy warto go mieć? Ocenicie same 😉
Ma on nam służyć w czasie,gdy nie zdążyłyśmy zafarbować odrostów a np.mamy imprezkę czy po prostu czujemy się niekomfortowo 😊 Ma za zadanie pokryć zwłaszcza siwe odrosty,których zapewne jeszcze nie macie,mi się tam jakiś pojedynczy włos niestety przewija 😃
W drogeriach mamy do wyboru 5 odcieni ,ja posiadam odcień ciemny brąz 💦
Buteleczka jest mała,ma 75 ml a kosztuje 29 zł. No ale wystarcza na wiele razy więc chyba nie jest tak tragicznie 😊
Aplikator jest wygodny,długi,ale czasem ciśnienie jest mocne i jak psiknie,to może urwać głowę 😂 Oczywiście bez przesady,ale trzeba się nauczyć dobrze naciskać i rozpylać z odległości ok.10-15 cm 😊 Kolor ciemny brąz jest troszkę inny niż wskazuje odcień na zatyczce,jest bardziej chłodny,brudny,ale akurat to mi pasuje bo bałam się rudawej ciepłej poświaty 😊
Psikałam tylko na przód głowy,robiąc kilka przedziałków 😊 oto efekty przed i po:
i tutaj:
Nie wiem czy coś widać na zdjęciach,ale na żywo widać 😃 Fakt że trochę barwi skórę,nie da się tego uniknąć,ale odrosty pokrywa dobrze 😊 Kolor jednak jest trochę matowy,przykurzony.
W ogóle to ten spray przypomina mi trochę suchy szampon tylko w kolorze 😃 Bo też trochę odświeża włosy,unosi je na jakiś czas u nasady,jest taki pudrowy,zapach również świeży,nie nachalny  😊
Nie jest jednak bez wad...dla dziewczyn które tak jak ja ciągle poprawiają włosy,odpada.Popatrzcie poniżej na rękę która raz przeciągnęła po włosach:
Nie ufałabym też temu sposobowi koloryzacji w upały,na gorącą imprezę,o deszczu nie wspominając 😃 Koniecznie też przed pójściem spać trzeba umyć głowę bo poduszka będzie brudna. Broń Boże wszelkie kaptury i czapki 😊


Czy warto go mieć? Nie wiem 😊 na pewno można się bez niego obejść,osobiście wolę znaleźć czas i zafarbować jednak odrosty 😊 Dla mnie,poprawiaczki włosów niestety się nie nadaje,myślę że zużyję jak będzie okazja swoje opakowanie do końca i  raczej więcej nie kupię 😊
Miałyście z nim do czynienia? Myślicie o jego zakupie? 😊



25 komentarzy:

  1. Fajny produkt gdy nie mamy czasu na farbowanie całych włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt ale chyba na takie baaardzo awaryjne sytuacje - jeśli wiem, że mam jakieś większe wyjście to chyba wolałabym ufarbować włosy i mieć problem z głowy. Efekt jednak daje na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt. Ja akurat nie potrzebuję, ale moja koleżanka chce wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby spoko ale chyba nie dla mnie z racji tego, że właśnie brudzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie jakoś nie kuszą tym bardziej że jest jeden odcień blondu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do swoich platynowych włosów niestety nie dobrałam koloru :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam o nim, zaciekawiła mnie reklama, bo wiadomo, nie raz nie ma czasu na farbowanie i odrosty straszą, ale skoro brudzi to bez sensu produkt. Nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie farbuję włosów, więc nie potrzebuję takiego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy chciałabym go wypróbować jak barwi rękę to bałabym się o ubranie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow faktycznie świetna sprawa :)
    Jak dla mnie bomba ;)
    Ja bym go chętnie kupiła :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że tak brudzi ręce. Powinien być trochę bardziej trwały :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam go, ale chyba jeszcze się go boję używać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz spotykam się z takim produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niby fajny, ale szkoda,że tak brudzi bardzo 😊

    OdpowiedzUsuń
  15. Wczoraj wlasnie z mamą ogladnęłyśmy jakas reklamę tego specjału i debatowalysmy nad zakupem

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie nie potrzebuję takich kosmetyków :P chociaż to ciekawy, produkt, ale to brudzenie go skreśla, ja non stop wsadzam palce we włosy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. czaję się na wersję blond, ale jak pokazałaś swoją rękę to mi przeszła ochota :D nie wyobrażam sobie całego dnia bez przeczesywania włosów, tym bardziej ich czesania :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Akurat ja nie farbuje wlosow, wiec nie mam problemu z odrostami :D :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. tak czułam że będzie farbował :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście słabe jest to, że może brudzić, ale sama koncepcja ukrycia odrostów jest zachęcająca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze że o nim napisałaś, bo teraz wiem że bez sensu go kupować ;) skoro to ma działać tylko jeden dzień a potem i tak trzeba umyć włosy to bez sensu, zdecydowanie lepiej zafarbować ;) i na Twoich zdjęciach widać że matowi włosy tak jak suchy szampon i jak dla mnie nie wygląda to ładnie.
    Na pewno nie kupię, tym bardziej że nie ma mojego rudego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Brzmi fajnie :-) Tylko szkoda, że brudzi... to u wielu co zdyskwalifikuje ;-) Nie móc dotknąć włosów... A co z męskim głaskaniem? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. No coooś Ty! W życiu bym nie powiedziała, że efekt będzie porównywalny do suchego szamponu :/ Ten cudak zwrócił moją uwagę któregoś razu w Rossie i choć od początku byłam sceptyczna to takiego rezultatu nie przewidziałam :D Tymczasem wydaje mi się, że Twoje włosy wyglądają lepiej bez niego niż po aplikacji :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)