hej:)
Mam już 4 pękacze różnych firm,ale nie miałam jeszcze czarnego,więc przechodząc obok stoiska Vipery zahaczyłam i kupiłam czarną Salamandrę (było kilka naprawdę fajnych kolorów,na fiolet mam jeszcze ochotę).
Nałożyłam go na lakier XXXL z Essence nr.70 (ostatnie zdjęcie bez pękacza robione do słońca). Samej Salamandry nałożyłam grubo,bo chciałam duże pęknięcia,i takie też wyszły,bardzo mi się podobają i jestem zadowolona :)
Polecam,kosztował 16 zł za 10 ml.
Mam ten lakier pękający i też jestem z niego bardzo zadowolona:) Lubię jednak nałożyć na niego top coat nabłyszczający.
OdpowiedzUsuńmam żółtą Salamandrę i baaardzo ją lubię :-D
OdpowiedzUsuńTak,na każdy pękacz powinno nałożyć się topcoat,ale o dziwo ten czarny nie zszarzał jak to bywało u moich koleżanek po czarnych pękaczach innych firm :)
OdpowiedzUsuńgenialny efekt i połączenie kolorystyczne :) właśnie dzisiaj kupiłam pękacza ;)
OdpowiedzUsuń