Cześć 😊
Będąc ostatnio w Hebe, skusiłam się na trzy kokosowe maseczki jednej marki - byłam ciekawa czy będzie wyczuwalna jakaś różnica w stosowaniu i efekty po tych maseczkach. Raczej chyba rzadko kiedy marka robi kilka masek z jednym zapachem 😊A kokosowe uwielbiam, zwłaszcza jak są zanurzone w kremowym mleczku, więc byłam ciekawa czy tutaj będzie jakaś duża różnica między nimi. W myślach tak sobie dedukowałam że Water Bomb będzie mokra i mocno energetyzująca, Milk Cream właśnie zatopiona w mleczku a Oil Serum bardziej treściwa, prawie tłusta. Co się okazało?