Hej :) Dzisiaj nareszcie zrobiłam fotkę lakieru do paznokci z Essence nr.43 "where is the party?" potocznie zwanego "benzyną",pewnie ze względu na tęczowy kolor podobny po wylaniu benzyny :)
Robiłam już jego zdjęcia na swoim blogu,tyle że był pokryty nabłyszczającym lakierem z drobinkami,dziewczyny chciały zobaczyć sam ten lakier,więc zrobiłam dzisiaj manicure :) Na paznokciach mam dwie warstwy-jedna mogłaby w sumie wystarczyć,ale troszeńkę prześwituje,więc dałam dwie:)Lakier wraz z ruchem dłoni mieni się na zielono-fioletowo,przeważa fiolet,bardzo ciekawy efekt:) z tego co widzę na obrazku,Essence ma jeszcze dwa takie lakiery,47 i 52 ale żadnego do tej pory w sklepie nie spotkałam,a szkoda,bo wydają mi się ciekawsze...Polecam ten lakier bo jest ciekawy,podoba się Wam? znacie jakieś inne ultrafioletowe,lub mieniące się różnymi kolorami lakiery?
Bardzo ładny kolor, przypomina mi lakier z Catrice 490 Iron Mermaiden
OdpowiedzUsuńMam benzynę z Catrice - świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam swojej 'benzyny' :D Ale koniecznie muszę się w jakąś zaopatrzyć, bo efekt jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie,sprawdziłam ten Catrice w necie i jest bardzo podobny,tylko wydaje się jaśniejszy :)
OdpowiedzUsuń