Do pierwszej współpracy z Bingo Spa zgłosiłam się sama-było to jesienią,w styczniu odezwano się do mnie z kolejną propozycją współpracy-baaardzo miłe zaskoczenie,ucieszyłam się :)
Tak jak poprzednio,miałam możliwość wybrać sobie kosmetyki za pewną sumę :) Co wybrałam?
*Szampon przeciwłupieżowy z kofeiną i błotem z Morza Martwego KLIK
*Krem pod prysznic i do kąpieli Ceylon KLIK
*Mocny peeling błotny do twarzy - kwas glikolowy i mlekowy, kwasy owocowe KLIK
*i jedną saszetkę najmocniejszego koncentratu cynamonowo - kofeinowego z papryką KLIK
Zaciekawił Was któryś produkt? :)
Jeśli chcecie poczytać moje poprzednie recenzje kosmetyków Bingo Spa,zapraszam TU :)
Dziś jeszcze w Biedronce dokupiłam gruszkowy peeling Joanny i chwalony krem na noc Eveline kozie mleko/olejek arganowy :)
Pozdrawiam wtorkowo :)
Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńJa z Bingo Spa testuję krem do twarzy i peeling :)
Też testuję z BingoSpa tym razem, ale wybrałam kompletnie inne produkty :)
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy dla siebie wybrałaś. Gratuluję i życzę przyjemnego testowania. ;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania ... a peeling gruszkowy z Joanny powala zapachem ... uwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńWitaj! Mianowałam Twojego bloga do LIEBSTER AVARD :) Gratuluję i zapraszam na stronkę:
OdpowiedzUsuńhttp://paulla-beauty.blogspot.com/2014/02/witajcie-serdecznie-dzis-troche.html
n ie przepadam za ofertą bingo spa, ale wybrałaś akurat interesujące produkty:P
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak pachnie ten peeling gruszkowy?
pozdrawiam ciepło
:)
Pachnie soczystą świeżą gruszką :) Polecam zakup gruszki i pomarańczy-ta druga pachnie jak Fanta,cudowna :)
UsuńSuper, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty, ten peeling mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńA te babki u góry jakie fajne :)
Dzięki Doti :) zamieniłam ja na nowsze modele :D
UsuńZaciekawił mnie ten mocny peeling błotny do twarzy ;) Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńoo nie miałam jeszcze tych cudów z Bingospa
OdpowiedzUsuńdo mnie 2 sole zawitały i 2 maski do włosów ;D
Mam ten peeling, właśnie jestem w trakcie testowania :)
OdpowiedzUsuńśmierdziuch z niego,prawda? :D
UsuńBardzo fajne rzeczy wybrałaś :D Czekam na recenzje :D
OdpowiedzUsuńbingo spa rozpieszcza :) wybrałam inne produkty do testów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy wybrałaś:) Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńw końcu coś normalnego żele, płyny, a nie maski do twarzy czy błota hehe:D
OdpowiedzUsuńudanych testów życzę:P
cholercia też mam opryszczkę;/ moja już w sumie schodzi:P
wszyskie nasze imienniczki teraz mają opryszczkę czy co? :P Moja też schodzi,ale co się zaśmieję to mi pęka wrrr :P
Usuńgratuluję i bardzo fajne produkty :-)
OdpowiedzUsuńJa mam jedwab do mycia i pielęgnacji włosów i jest całkiem ok. Włosy ładnie się po nim błyszczą i są sypkie :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania ;)
używałam tego peelingu błotnego, w sumie był ok ale cieszę się że go już zużyłam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnego testowania, niech wszystko się u Ciebie sprawdzi na 5!
OdpowiedzUsuńBardzo obiecująco brzmi peeling z błotkiem! Z niecierpliwością czekam na recenzję! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki ten Ceylon się okaże :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i nie mogę się doczekać opinii bo miałam do tej pory tylko jeden produkt z tej firmy
OdpowiedzUsuńpeeling znam, ale nie do końca mnie zadowolił. Za to pozostałe produkty to nowość więc czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńlubię zele z bongo spa
OdpowiedzUsuńteż dostałam propozycję ponownej współpracy :) ale wybrałam maski do włosów itp ;)
OdpowiedzUsuńprzyjemnego testowania:)
OdpowiedzUsuńlubię ich produkty tych akurat nie miałam więc czekam z ciekawością na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie peeling błotny do twarzy :)
OdpowiedzUsuńOwocnego testowania. Krem pod prysznic wygląda obiecująco :)
OdpowiedzUsuńPeeling błotny do twarzy mnie korci, czekam na reckę :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych kosmetyków :D Będę czekała z niecierpliwością na recenzje :D
OdpowiedzUsuńświetna współpraca:)!
OdpowiedzUsuńczekam na więcej słów o Bingo Spa i na temat kremu Eveline :)
WOW ! Jaka świetna zmiana wyglądu bloga:)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje nowych nabytków :)
Jak miło że zauważyłaś :* babeczki na górze wymieniłam wczoraj,dziś tło,mam nadzieję że troszkę się odświeżyło :)
UsuńOj tak ten zielony kolor naprawdę odświeża :):)
UsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńTeż mam przyjemność testowania, ale wybrałam inne produkty:)
OdpowiedzUsuń