Witajcie :)
Dziś przedstawiam Wam drugi lakier Avon z serii Stardust.
Jest to połyskujący lakier do paznokci,piaskowy o kolorze Black Sequins.
Kilka dni temu pokazywałam Wam odcień Teal Glitter,bardzo dobrze się w nim czułam,czy tak samo podoba mi się czarny? Mam mieszane uczucia,mimo iż wszyscy mi mówią że jest śliczny :)
Spójrzcie jak wygląda-do światła dziennego:
Co mi się w nim nie podoba? nastawiłam się na mocną czerń,a jest grafitowy...fakt że do sztucznego światła czy słońca bosko się mieni-trochę jak srebrny brokat na bombkach choinkowych,ale tak bardzo chciałam mocną smolistą czerń...podczas malowania gdy jest wilgotny,taki właśnie jest,natomiast jak wyschnie,robi się grafitowy...
Ogólnie go lubię,ale bez efektu wow :) O dziwo dziś jeszcze mój facet go skomplementował,a rzadko to robi-czyli jednak nie wygląda tak źle,tylko ja się uczepiłam tej czerni :)
Co do trwałości to tutaj też średnio-końcówki na 2-3 dzień są przytarte.Ja jednak zmieniam kolor co 2-3 dni więc bardzo mi to nie przeszkadza :)Zaraz właśnie go zmywam i testuję kolejne nowości :)
Co sądzicie?
już dzisiaj widzę drugi post z tym lakierem:)
OdpowiedzUsuńchyba też się skuszę
No nawet ladniutki. Jak będę miała do nich dostępność to sobie zamówię.
OdpowiedzUsuńale piękny! :D muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam nadzieję na czerń. Mimo to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńciekawie wyglada;]
OdpowiedzUsuńMasz rację, gdyby był czarny - dawałby dużo lepszy efekt ;) a jak się zmywa? Ja nienawidzę lakierów z brokatem, za problem ze zmywaniem :( ale kocham na nie patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńjest przepiękny! <3 CUDOWNYY!
OdpowiedzUsuńMimo że to nie "smolista" czerń to i tak wygląda bardzo ciekawie. Zresztą na Twoich pazurkach wszystkie lakiery ładnie wyglądają...Miałam taki czas, że nie było dnia bez pomalowanych paznokci, a teraz od wakacji nie miałam lakieru na pazurkach. Jakoś mi się nie chce ich malować wiedząc że przy domowych obowiązkach za chwilę i tak je porysuję albo gdzieś mi lakier odpryśnie...Ehh
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Na sylwestra w sam raz :)
OdpowiedzUsuńZgodzę sie z Tobą iż jest to grafit a nie czerń ale prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie chyba nwet lepiej wygląda niż taka prawdziwa czerń - bardziej delikatny ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny, chętnie bym go widziała u siebie:)
OdpowiedzUsuńCzarny to ten lakier nie jest ;) ale i tak ładnie wygląda na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie- na jakąś imprezę świetny ;) Ja tylko nie lubię takich zmywać ;p
OdpowiedzUsuńale śliczny:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt błyszczący.
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :) Ciekawe, czy się trudno zmywa.
OdpowiedzUsuńNie,o dziwo nie jest tak źle-wiadomo że nie tak dobrze jak gładki lakier,ale nie tak źle jak brokatowy :)
UsuńOj to ja się na niego nie nastawiam, pomimo, że mi się podoba, ale mam taki z Miss Sporty i jest bardziej czarny :))
OdpowiedzUsuńŁadny jest chociaż ta czerń chyba jeszcze lepiej by się prezentowała ;-)
OdpowiedzUsuńTurkusowy wcale mi się nie podobał, ale ten wygląda nieźle. Nie skuszę się, bo nie lubię drobinkowych (brokatowych, piaskowych) lakierów, są strasznie upierdliwe przy zmywaniu.
OdpowiedzUsuńJa wczoraj pisałam o nim, tyle, że jasny odcień. Kochana gdzie kupiłaś pierścionki, są szałowe? :))
OdpowiedzUsuńpierścionki w katalogu Avon :)
Usuńno właśnie! zamiast Black powinno być Graphite albo Grey... ale i tak pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńjaki on piękny, już go chcę, urocza buteleczka
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńMialam chec na niego juz w grudniiwym katalogu, teraz bedzie drozszy ale chyba dla taego efektu sobie nie odmowie
OdpowiedzUsuń