sobota, 20 grudnia 2014

Kolejne drobne zakupy :)

Witam na kolejnym poście zakupowym,chyba już ostatni w tym roku :)
Większość produktów zakupiłam dzisiaj więc zakupki świeże :)

Większość rzeczy to produkty do mycia-pierwsze dwa pochodzą ze sklepu Cotton Candy .
Jest to płyn do kąpieli Balea Nocne Sny-jejku jak bosko pachnie,dziś pierwsze testy bo akurat wykończyłam żel z Nivea :) Drugi pachnie równie cudnie z flachy-to rosyjska Eco Hysteria ,zapach? Pinacolada-wyobraźcie sobie jak musi pachnieć :)
 Dwa produkty poniżej już miałam-dwufazowy płyn do demakijażu z Yves Rocher oraz krem do mycia twarzy Bingo Spa Collagen.
 Na zdjęciu poniżej uroczy pingwinek-to mydło w płynie z limitowanej serii Winterseife,o zapachu waniliowym-dziś przelewam je do pojemniczka i za tydzień coś o nim napiszę :)
Żel pod prysznic Yves Rocher-wybrałam konwalię,to prezent urodzinowy od tej firmy :)
No i troszkę kolorówki-mieniący się kolorami tęczy brokacik w lakierze Wibo,oraz kolejny z moich ulubionych cieni do powiek Miss Sporty-tego koloru Amber jeszcze nie miałam,strasznie lubię tę serię :) To mój piąty cień,pozostałe możecie zobaczyć TUTAJ :)


Wpadło Wam coś w oko czy nic specjalnego? :D
Zapraszam jutro na kolejną recenzję :) Spokojnej soboty :*

23 komentarze:

  1. Ciekawe zakupy :)

    Na pingwinka się czaiłam, ale szkoda, że tak delikatnie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mydełka kupiłam z Isany dwa, bo jedno już kończę, bardzo fajne nie wysusza, a balea już jak na nią patrzę czuję zapach ;)) Tej dwufazówki nie libię....

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym płynem Balea mnie zaciekawiłaś. Już sama nazwa brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się wybrać do Rossmana po żel pod prysznic z tym uroczym pingwinkiem :D uwielbiam wanilię!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakier zwrócił moją uwagę, ale tego żelu z Balea również jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejek Balea chciałam zamówić, ale wysyłka się nie kalkulowała :(
    Żel konwaliowy strasznie mnie ciekawi, uwielbiam zapach konwalii ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pingwinkowe mydełko już zużyłam, całkiem przyjemne choć lekko wysusza :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic tak nie cieszy jak właśnie NOWOŚCI :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy..ciekawią mnie te cienie z Miss Sporty. Pod wpływem Twoich postów o lakierach piaskowych z Avon nabyłam jeden w kolorze Cherry Dazzler . Ogólnie to miałam kupić odcien Radiant Rose ale już go nie mieli ehh. Z zakupu jestem zadowolona szkoda tylko że na moich pazurkach wytrzymał aż 1,5 dnia ehh. Ale większość lakierów tak krótko trzyma się mojej płytki niestety. Nie wiemc czym to jest spowodowane.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie Isana ma fajne opakowanie :D
    U mnie małe rozdanie z marką Kallos, jeśli masz ochotę - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nic z Twoich nowości, ale sam sklep Yves Rocher uwielbiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. W YR najbardziej lubię robić zakupy poprzez sklep internetowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Te produkty Eco-Hysteria już od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę rozejrzeć się za tymi produktami z eco :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze fajne to opakowanie pingwinkowe od Isana :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pingiwnka mam i ja. Teraz i żel kupiłam pod prysznic <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Pingwinek z Isany również i u mnie gości w łazience.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)