Witam w kolejnej części mojego testowania markowych zapachów z próbek :)
Na dziś wybrałam czarne próbki,co to za zapachy? Zapraszam :)
Lady Gaga Fame
Zapach wydawać by się mogło że będzie z pazurem,ciężki,kontrowersyjny jak sama Lady Gaga,a tu niespodzianka-bo zapach w sumie ładny,ale jeśli znamy Lady Gagę i liczymy na pazur,to tu go nie znajdziemy.Zapach słodki-główna nuta to miód,złagodzony lekko mdłą morelą,plus nutka bardzo minimalnego pazurka w postaci kadzidła.Zapach nie skomplikowany,ale w sumie ładny,przyjemnie mi się go nosiło :)
Jean Paul Gaultier Ma Dame
To pierwszy zapach od tego projektanta który poznałam.I już jest na liście moich marzeń! :) Idealny na lato,wakacje,widzę się w nim na spacerze po plaży...świeży,bardzo świeży :) Czuć pomarańczę,drzewne chłodne nuty oraz lubiany przeze mnie świdrujący nosek różowy pieprz.Całość radosna,soczysta,chłodna,orzeźwiająca.Moje must have na wakacje,muszę go zdobyć :)
Joop Miss Wild
Wanilia,rum i różowy pieprz-tylko z tych trzech składników składa się ten zapach.Wszystkie te składniki są wyczuwalne w podobnej ilości-ja pierwszy poczułam rum :) Rum osłodzony wanilią,natomiast różowy pieprz czuć dopiero wwąchując się nosem w skórę,bo z daleka w powietrzu nie jest mocno wyczuwalny.Zapach ciepły,zimowy,do przytulania przy kominku :) Zużyłam próbkę 4 razy i na tym zakończyła się nasza przygoda,nie było miłości ani nienawiści ;)
z tych trzech zapachów moim faworytem jest Ma Dame :) Miss Wild nie przypadł mi do gustu,a Fame gdybym dostała,zużyłabym,ale sama nie kupię :)
Chcecie poznać więcej opisanych przeze mnie zapachów ? zapraszam do zakładki PERFUMY :)
Pozdrawiam ciepło i do zobaczyska niedługo :*
ten ostatni zapach mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie zapach Ma dame :)
OdpowiedzUsuńnie znałam tych zapachów wcześniej, ale nuty zapachowe przyjazne mi :)
OdpowiedzUsuńLady Gaga mi się podoba i mnie kusi choć drugi zapach też może mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś flakon Ma Dame i szalenie miło je wspominam. Dodatkowy plus za ogromną trwałość.
OdpowiedzUsuńOj ja to bym pokusiła się na całą trójkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Fame, choć gdy po raz pierwszy zobaczyłam na ręku czarna perfumę...myślałam, że mam trefny egzemplarz;).
OdpowiedzUsuńTa madame byłaby ciekawa. Wydaje mi się, że wąchałam kiedyś Fame, ale nie przypadł mi do gustu za bardzo:)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze zapachy mnie interesują.
OdpowiedzUsuńA mi Gaga kojarzy się z jakimś syropem
OdpowiedzUsuń