Powrót do lat młodosci z Impulse :D

Cześć Kochane :)

Nie zamierzałam robić postu o tych dezodorantach,ale jednak musiałam :D

Młode blogerki zapewne nie bardzo znają te dezodoranty-te bardzo młode może widziały je u swoich...babć :D Ja jako dojrzewająca nastolatka,podkradałam je swojej mamie żeby poczuć się dorosłą ;) O dziwo,do dziś dezodorant Impulse można spotkać w kioskach,drobnych drogeriach,na allegro :) Postanowiłam powrócić do lat młodości i mimo że nie bardzo pamiętam który miała moja mama,który ja,kupiłam 3 znajome mi z widzenia sztuki w ciemno :D

 Pierwszy który kupiłam to Impulse Incognito.Jego na pewno miałam,bo gdy go tylko powąchałam,przypominały mi się pierwsze platoniczne miłości :D

Bardzo trudno opisać zapachy Impulse...wszystkie mają wspólną mocną pudrowo-mydlaną nutę,Incognito ma jednak dodatkowo nutkę świeżości,dzięki czemu tak bardzo nie "zabija" :D

 Impulse La Pantera był chyba jednym z najpopularniejszych-pytałam koleżanki w pracy te 50-letnie,i wszystkie go miały w młodości :D Zapach jak powyżej,pudrowo-mydlany ale z wyczuwalną kwiatową nutą :) Może się podobać paniom +40,dla mnie ostatecznie mógłby być,ale podarowałam starszej koleżance która jest teraz mega happy :D

Trzeci,brązowy Impulse Magic Moschus jest najcięższy :) Pudrowo-mydlana znajoma nuta plus kropla orientu-coś chyba w stylu Opium czy innego ciężkiego zapachu.Nadal mógłby być przeze mnie używany (Boże,ja chyba jestem stara :( :D ) ale również poszedł "w świat" :)

 Podsumowując-fajne wspomnienie lat młodości :)I co zaskakujące-są trwałe! na dekolcie w pracy czułam go jakieś 3-4 godziny :) no ale to dezodoranty perfumowane więc pewnie dlatego ta trwałość :) Ja w sumie lubię mydlane zapachy,kojarzą mi się z czystością,Incognito używam i nie drażni mnie,ale fakt,wolę zapachy nowocześniejsze :)

Poszperałam w necie za Impulsami i pamiętam że miałam też promowany przez zespół Spice Girls zapach Spice (znalazłam go niedawno na allegro za...80 zł hahaha :D )

 Zen i O2 kochałam-pod koniec lat 90 używałam,pamiętam :)

 a takie skarby znalazłam w necie:

i pamiętna reklama dezodorantu Impulse-hmm....tylko nie wiem czemu tż mnie nie obsypuje kwiatami...pewnie dlatego że nie ma samolotu :D

                          

Moje staruszki-blogerki,pamiętacie Impulse i inne zapachy lat 90? Np.Extase,Bac,Limara,Fa,Kobako,Masquerade...lub perfumy Masumi,Vanilla Fileds i Vanilla Musk? Może przypomnicie mi inne lubiane przez Was? :)