Cześć Kochane :)
Jestem perfumoholiczką co zapewne często powtarzam :D Zauważył to też sklep edp24.pl i wysłał mi aż 5 flaszek zapachów,wow :D Dzisiaj opiszę dwa z nich :)
Producentem obu dzisiejszych jest Paris Avenue-produkuje on odpowiedniki wysokopółkowych zapachów,zapachy podobne do nich,nie mylić z podróbkami :)
Zapach Dark Opale najbardziej przypadł mi do gustu ze wszystkich które dostałam :)
Wystarczy zobaczyć skład i wiadomo :D kocham zapachy słodkie,jadalne,z wanilią,czekoladą,kokosem itp.
Tutaj w składzie jest wanilia,kawa,zmysłowa paczula-zapach nie jest duszący i mdły wbrew pozorom :) jest otulający,ciepły,a kroplę świeżości dodaje mu gruszka,jaśmin (który uwielbiam w zapachach-samego średnio) oraz różowy pieprz-też go lubię,bo daje takiej lekko świdrującej w nosek nutki :)
Flacha jest duża,ciężka,ma 100 ml zapachu,ale jest ładna-w matowej czerni ze srebrnym napisem.Nie wygląda obciachowo na półce czy coś :D
Bardzo go lubię teraz zimą,oraz na randki :D to zapach ciepły z lekko pikantną nutką-nie zabija ostrością,a jest zmysłowy i "do przytulania" :) Jest odpowiednikiem zapachu Black Opium Yves Saint Laurent :)
Drugi zapach to Empire City :) Matowe złoto,wysoka buteleczka z uskrzydloną zatyczką może robić wrażenie,jest duża,posągowa,taka amerykańska,no nie wiem jak to określić :D
Szczerze to nie wąchałam oryginału-jest to odpowiednik Emporio Armani Lei-więc o zapachu mogę powiedzieć tak:jest to zapach głównie waniliowy-wanilia jest chyba bazą-jednak wybijają się w nim inne nuty,które nie do końca mi odpowiadają-wydaje mi się że drzewo cedrowe jest tą nutką której nie lubię :) Bo jest też drzewo sandałowe które lubię,jest gruszka,heliotrop.
Zapach ogólnie wydaje mi się taki chłodny,imperialny,zdystansowany-trochę poważny,ale nie babciny.Może się podobać bo ma to 'coś',ma klasę ale ja wolę bardziej kiczowate :D
Używacie czasem "zapachów podobnych do" czy stawiacie na oryginały? znacie któryś z tych zapachów?
Możecie je kupić z drobnych drogeriach lub oczywiście w sklepie edp24.pl :)
pierwszy raz widzę takie flakoniki na oczy
OdpowiedzUsuńjak większość rzeczy na moim blogu :D
UsuńLubię odpowiedniki ;) Zapachy często mi się nudzą, a dzięki takim odpowiednikom codziennie mogę pachnieć inaczej, w zależności od nastroju, okoliczności :)
OdpowiedzUsuńPierwszy zapach po opisie mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńdlaczego "nie mylić z podróbkami"? Podobne flakony, podobne nazwy, podobne nuty zapachowe... Podróbki jak w każdym chińskim sklepie.
OdpowiedzUsuńCzyli podobne,a nie podrobiony oryginał :) widzę że dużo ludzi ciągle nie odróżnia odpowiednika od podróbki :)
UsuńPierwszy zapach po opisie mógłby mi się podobać, ale wiadomo trzeba by powąchać :)
OdpowiedzUsuńPreferowałabym pierwszy zapach :)
OdpowiedzUsuńOryginalne Opium uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Black Opium jest za słodkie, a Emporio Armanii dla Pań po 60.
OdpowiedzUsuńHehe już to zauważyłam kiedyś, że jestes perfumoholiczką ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńjuż mam kolejne zapachy na oku do kupienia :D
UsuńA jak trwałość ? Ile utrzymuje się zapach ? :)
OdpowiedzUsuń