Płynna pomadka do ust Kiko Unlimited Double Touch :)

Hej Kochani :)

To chyba mój pierwszy produkt od Kiko,nie wiem czemu jakoś do tej pory nic od nich nie kupiłam :)

Dzisiejsza bohaterka też jest z 'darów' a raczej z wymiany z koleżanką z pracy,dostała ode mnie hardkorową Longstay GR,a dostałam Kiko nudziaka,takie lubię najbardziej :)

Dzisiejsza bohaterka to płynna pomadka do ust Kiko Unlimited Double Touch :) Posiadam odcień 102 Satin Rosy Beige :)

Koleżanka zapewniała że jest trwała,bo ona używa tylko takich pomadek nie do zdarcia :) Jakoś średnio wierzyłam w tę trwałość,no ale miałam okazję spróbować :D

Jak nazwa double wskazuje,pomadka jest podwójna,dwuetapowa :) Mamy kolor oraz połysk :)

 Strona kolorowa ma bardzo wygodną gąbeczkę ze szpiczastym zakończeniem,co ułatwia obrysowanie konturu ust :) Błyszczyk natomiast ma pędzelek z włosiem-fajna opcja :)

 Kolor Satin Rosy Beige to po prostu kolor moich ust-zobaczycie porównanie i naprawdę,różnica niewielka :) Jest to zgaszony,jasny,raczej neutralny ale ku chłodnemu odcień różu :)

 usta przed i po kolorowej pomadce:

 Zapach kolorowej części jest piękny,słodziutki :) Konsystencja płynna,świetnie się rozprowadza,jednak ma tendencję do zbierania się wewnątrz ust i najlepiej zanim jeszcze zastygnie,rozetrzeć ją trochę wewnątrz ust palcem :) A zastyga na taką troszkę 'gumową' powłoczkę,minimalnie się klei :)

 Błyszczyk nie ma zapachu,jest dosyć gęsty,ale nie lepi się,po ściśnięciu ust czuć taką gładkość,śliskość :) Efekt mokrych,polakierowanych ust bardzo mi się podoba :)

 Jak z trwałością? No wow! Jest super! Oczywiście po jedzeniu,piciu błyszcząca warstwa znika,ale kolor pozostaje nienaruszony wiele godzin :)

 Zrobiłam też test chusteczkowy i filiżankowy-mocne dociśnięcie chusteczki i ani śladu ust,jest czysta :)

 Brzeg filżanki jak widać,również nie ma śladu,a wypiłam gorącą kawę  :)

 Podwójną trwałą pomadkę do ust uważam za udany produkt :) Może niezupełnie na 5,minimalnie mi przeszkadza to warzenie się,ale trwałość,połysk na plus :) Na obecną chwilę kolor jest dla mnie trochę za jasny,zostawiam na zimę,ale w bogatej palecie kolorów (klik) już widzę coś dla siebie (np.103,112) :) Produkty Kiko widziałam np.w drogerii Natura,koszt tej pomadki to 39 zł :)

Znacie ją? Podoba Wam się? :)