Cześć Skarby:)
Zwykle nie kupuję szminek supertrwałych, nie wiem czemu nigdy mnie nie kusiły :) Może dlatego że najczęściej są matowe,a takich nie lubię,może nie znalazłam odpowiedniego odcienia-tu mi ciężko dogodzić :) Ale niedawno na blogu zachwycałam się trwałością szminki Avon pożyczoną do testów od koleżanki (klik) i mój apetyt na taką szminkę wzrósł :) A że była promocja Rossmanna -55%...
...i pewna kusicielka blogowa RikiTiki zachwalała że Max Factor Lipfinity 160 Iced to najładniejszy nudziak,zaczęłam się poważnie zastanawiać :D A że makijażowo ufam jest w 100% i to co poleci zawsze mi się sprawdza,w końcu w drugim Rossmannie kupiłam :)
Po wyjęciu z opakowania od razu się zachwyciłam-wygląda idealnie! Faktycznie,jak naturalny,lekko pogłębiony kolor ust :) Chłodny,przybrudzony róż,coś pięknego :) Jak zapewne zauważyłyście,szminka jest podwójna-mamy kolor plus top coat :) Kolor jest płynny,wspaniale się nakłada,po chwili zastyga na mat :)
Po zastygnięciu nakładamy top coat. To jakby kredka ochronna,mięciutka,odżywcza,dodająca lekkiego wilgotnego połysku,ma dodać komfortu aby usta nie były suche i spięte po kolorowej pomadce:)
Tak oto prezentują się na dłoni :)
Teraz popatrzcie na usta-górna warga jest nie pomalowana,dolna tak :) Niewielka różnica,prawda?Czyli idealny nudziak! Pomadka jeszcze błyszczy bo zrobiłam zdjęcie świeżo po nałożeniu :)
Poniżej widzicie już całkiem zastygniętą :)
I na dole z bezbarwnym top coatem :)
Jak z trwałością szminki? Genialnie! Nie do zdarcia :D Picie kawy,napojów,nie rusza jej nic,w dodatku nie ma śladów na filiżankach,żadnych okropnych odbitych ust na krawędziach :) Poniżej mocno przyciśnięte usta do chusteczki (jeśli cokolwiek widzicie :D )
Po odciśnięciu nie znika blask z ust,tylko jest delikatnie łagodniejszy :) Tarcie chusteczką również nie pomaga w pozbyciu się szminki :) Nie próbowałam jej jednak na np.tłustym rosole,tutaj myślę że rosołek dałby jej radę :D Bo zmywanie olejkiem czy płynem dwufazowym ją usuwa-w końcu coś być musi żeby się jej pozbyć :D
Lipfinity jest naprawdę trwałą pomadką :) Nie ma to jak się pomalować rano do pracy a po pracy spojrzeć w lusterko i nie musieć nic poprawiać,co najwyżej nawilżyć top coatem :) Komfort niesamowity :)
Jedynie co się może zdarzyć,to lekkie warzenie wewnątrz ust-na to jednak też znalazłam sposób :) Podczas malowania,zanim kolorowa szminka zastygnie,trzeba opuszkiem wewnątrz lekko ją 'rozklepać' żeby nie było grubszej warstwy,takiej wyraźnej granicy. I wtedy w ciągu dnia nic mi się nie dzieje :)
Idealnie sprawdza mi się też jako konturówka-lekko 'robię nią usta' dookoła,powiększam,rozcieram palcem granice,i nakładam swoją inną szminkę :) Naprawdę Max Factor Lipfinity to szminka doskonała :) W Rossmannie widziałam dużo pięknych kolorów,chyba aż 3 mi się podobały,więc na pewno każda znalazłaby coś dla siebie :) Cena bez promocji jest niestety (jak dla mnie) wysoka,ok. 62 złote,ale jak będzie kolejne promo,na pewno się skuszę :)
Znacie? Lubicie supertrwałe produkty? :)
Po wielu opiniach tej pomadki rok temu się skusilam na ten sam odcień o którym piszesz na blogu. Pamiętam jak pierwszy raz ja nałożyłam myślę sobie ciekawe czy rzeczywiście jest taka dobra jak piszą. OKsspróbujemy. I jakie moje zdziwienie ze nosząc ja przez kilka godzin nic się z nią nie działo. Przychodzi pora zmywania makijażu a tu zmycie już nie taka prosta sprawa oj nie. Kombinuje wszelkimi tonikami płynami dwufazowymi. Dopiero olej kokosowy dal rade. Zdecydowanie polecam.
OdpowiedzUsuńU mnie dwufazowy daje radę ale faktycznie łatwiej ją zmyć "na tłusto" czyli olejkiem :)
UsuńAch te Twoje piękne usta <3
OdpowiedzUsuńIwonko dziękuję <3 <3 <3
Usuńbardzo bardzo ładny kolor! :)
OdpowiedzUsuńKocham takie kolory <3 I szczerze się zastanowię nad nią na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńNie znałam jej do tej pory, ale po Twojej recenzji koniecznie muszę ją kupić :D
OdpowiedzUsuńBoski odcień :D
OdpowiedzUsuńwow, co za trwałość a i efekt jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że przypadła Ci do gustu <3 :D! Iced uwielbiam do ślubniaków, ale i na co dzień to idealny kolor :D. Co ciekawe te pomadki zbierają tyle pozytywnych co negatywnych opinii, już nie raz ktoś mi na nie narzekał ;)
OdpowiedzUsuńCzyli to produkt który się kocha albo nienawidzi,ja pokochałam,co samą mnie zaskakuje bo zwykle zawsze znajdę jakieś 'ale' :D Dziękuję za polecenie :*
UsuńWow, rzeczywiście jest mega trwała. Ja jestem wierna pomadkom z Wibo, kolory i sam efekt jest super, ale niestety z trwałością troszkę gorzej :(
OdpowiedzUsuńZauważyłam że u mnie ta pomadka właśnie się waży, ale wypróbuję ją z Twoim sposobem:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym kolorze! :)
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo zachecajaco, zobacze czy jest u mnie w drogerii :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! <3 Lubię trwałe pomadki. Myślę, że jak na pomadkomaniaka (już mi 50 stuknęła) zainteresuję się nią przy najbliższej promo.
OdpowiedzUsuńMam ją i uwielbiam <3 chciałam kupić nowe kolory na promocji w Rossmannie, ale nie zostało już nic ciekawego... Poczekam na kolejną okazję :) a niedługo dam wpis o moich ulubionych pomadkach i ona też tam będzie :D
OdpowiedzUsuń