sobota, 11 sierpnia 2018

Nowość-mgiełki perfumowane Aquavibe od Avon :)

Hej Kochani :)
Jak przeżyliście upały? Dziś trochę chłodniej? Używacie perfum,zapachów w gorące dni? :) Avon wyszedł naprzeciw i poza kultowymi mgiełkami do ciała Naturals,wprowadził 3 nowe tym razem perfumowane mgiełki Aquavibe :) O tym jak pachną,czy są trwałe,dowiecie się klikając dalej :)
Aquavibe to perfumowane mgiełki do ciała przez co mają nam trochę dłużej pachnieć niż tradycyjne mgiełki :).Te zapachy wszystkie mnie zaskoczyły,po po nutach zapachowych jakie były w katalogu,miałam o nich całkiem inne wyobrażenie :) Okazało się jednak że nie są zbudowane tylko z trzech nut jakie wymienia Avon i często czułam też te pozostałe składniki :)
Ale zacznijmy krótkie opisy każdego z trzech zapachów,nuty pod nazwą to te co wymienia Avon :)
 Aquavibe Love Now 
Gruszka,truskawka,bursztyn
Zapach w pierwszej chwili przypomina mi męski krem do golenia :) Tak tak :D Później jednak robi się jakiś przyjaźniejszy,łagodniejszy,przebija nawet delikatny czerwony owoc,jednak nic konkretnego (a jest truskawka z maliną). Dla mnie to jest zapach bursztynowo-piżmowy,nie oczekujcie wybuchu owoców gruszki czy truskawki.Najmniej mi się podoba z tej trójcy.
Aquavibe Laugh More
mandarynka,konwalia,bursztyn
Słodziutki,owocowy,radosny,bardzo wakacyjny :) Nie czuję konwalii,raczej same soczyste owocki. Jest słodka malinka, plus zmysłowość fiołka i ciepła,bursztynowa baza.Ładny,może się większości z Was podobać,jednak mało odkrywczy, powtarzalny,jednak czego więcej nam trzeba na letnie gorące dni  :)
Aquavibe Dance Forever
grejpfrut,liczi,kwiat wanilii
Pierwsze węch to słodziutkie liczi uspokojone kroplą cytryny-słodko,energetycznie.Po chwili ładnie otula się wanilią,robi się zmysłowiej,a wwąchując się w skórę,wyczułam też ostatni składnik tego zapachu-różę,jednak na odległość jej nie czułam :) Dla mnie najładniejszy zapach z tej serii :)
Aquavibe to szklane butelki o pojemności 100 ml,kosztują 29,99 zł.
Trwałość jest słaba,po 2 godzinach nie czuć nic,pewnie dlatego Avon dał dużą flachę żeby się dopsikać :) Szkoda jednak że szklana,bo będzie za ciężka żeby nosić ze sobą-tak myślę,bo nie miałam żadnej w ręce,zapachy testowałam z próbek :)

Któryś Was zainteresował? Ja gdyby nie ta wielka pojemność,kupiłabym Dance Forever :)

25 komentarzy:

  1. Muszę się im bliżej przyjrzeć, gdyż bardzo lubiłam mgiełki naturals od Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe :) Szkoda, że nie są zbyt długo wyczuwalne ale z drugiej strony jest to mgiełka, a nie typowe perfumy, więc nie ma co oczekiwać całodniowej trwałości. Cena przystępna, więc chyba warto się skusić. Po Twoim opisie również zdecydowałabym się na Dance Forever :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przypadły mi do gustu, nadal jestem wierna klasycznym mgiełkom Naturals :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię ten ostatni zapach. Szkoda tylko że jest tak słabo trwały bo zapach mega mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja latem też lubię wody toaletowe, jak przez cały rok. :) Tyle, że lżejsze zapachy. Mgiełki też mam, ale wolę jak nawet mgiełka jest trochę bardziej trwała. Nie lubię nietrwałych psikadeł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie uzywac mgielek latem wiec tym bardziej ciekawe sa te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używam mgiełek zapachowych ze względu na przesłodzone zapachy i słabą trwałość :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda ich trwałości, bo warianty zapachowe są ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za wanilią, wieć ja sięgnęłabym po środkową wersję czyli Laugh More

    OdpowiedzUsuń
  10. No sama nie wiem czy się zdecyduje, kusi mnie mnie ten drugi, no zobaczę jeszcze, bo mam tych zapachów od groma haha

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie byłam fanką mgiełek ze względu na bardzo krótki zapach, ale wersja Aquavibe Laugh More mnie intryguje

    OdpowiedzUsuń
  13. ja nie lubię mgiełek. Nie są one trwałe i bardzo często zbyt alkoholowe.
    Bardzo ciekawy wpis. Będę tutaj wracać z przyjemnością. :)
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szklana butelka pięknie będzie wyglądać w łazience ale zapachy ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądem przypominają bath & body works, a najbardziej podoba mi się (według Twoich opisów) wersja z truskawką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie rozczarowały niestety, skusilam się właśnie na Love Now :/. Oczekiwałam tej gruszki i truskawki, a tu tak jak opisujesz krem do golenia i ogólnie nic ciekawego. Myślałam, że to będzie takie zwykłe psikadło, ale chociaż owocowe, a tu klapa. Mało trwały, więc może dzięki temu jakoś zużyję :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie jedyne co mi się nie podoba to ten szklany flakon :) Przypomniała mi się śmieszna historia z mgiełkami Avon. Jeszcze w szkole średniej koleżanka miała wiśniową i spryskała się przed wejściem do klasy. Potem musiała się nauczycielce tłumaczyć, że to zapach mgiełki a nie alkohol ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawi mnie ta wersja Laugh More, bo lubię mgiełki Naturals bardzo i używam w hurtowych ilościach teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię mgiełki z Avon, ale tych jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię mgiełki z Avon, ale tych jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pokażesz nowe kolory matowych szminek i konturówek? :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)