Spowiedź zakupowa - marzec 2021 :)

 Hej hej :)

Jak zawsze po denku kosmetycznym, przychodzę do Was z zakupami minionego miesiąca :) Zakupy, prezenty...oj, to lubię :D Mam dziwny zwyczaj, że to co kupię w danym miesiącu, od razu wrzucam do pudła i używam dopiero w kolejnym miesiącu (no chyba że muszę, bo coś się skończyło). Więc często pod koniec miesiąca, gdy biorę swoje pudło do zdjęć, już nie pamiętam co jest w środku i mam miłą niespodziankę :D Zapraszam Was do obejrzenia co znalazłam na koniec marca w pudle :)

Prezent od Bogusi :)

Bogusia mnie ogromnie zaskoczyła prezentem! To była taka nasza tajemnicza transakcja wymienna :D, ale nie spodziewałam się tylu skarbów! Nowe sera Nacomi, cudnie wakacyjne kosmetyki z Oriflame, maseczki, krem pod oczy, coś z makijażu - no wow, non stop macam i oglądam te rzeczy :D i jeszcze zakładka do książki z kotkami - Boguś jeszcze raz dziękuję <3

Avon :)

Część rzeczy to prezenty, część moje zamówienie :) Bardzo lubię Avon i z chęcią używam zarówno pielęgnacji, jak i makijażu, a zwłaszcza perfum :) Dziś pierwszy dzień miesiąca i będę właśnie składać kolejne zamówienie - podzielę się zawartością na insta stories :)

Carrefour :)

Mój osiedlowy Carrefour jest bogato wyposażony i często są promocje - częściej chyba tam kupuję niż w drogeriach :) Uzupełniłam zapasy rzeczy które znam i lubię od dawna, jedyną nowością jest odświeżacz powietrza - wow, pachnie jak perfumy! Boski i słodki :)

Rossmann, Biedronka :)

W Biedronce kupiłam tylko maseczkę w płacie karnawałową, reszta pochodzi z Rossmanna. Obawiałam się podkładów bo ciężko mi dogodzić, ale testuję obecnie zarówno ten od Jandy jak i Lovely, będą recenzje :)

GlamShop :)

Uzupełniłam swoją magnetyczną kasetkę o tych 6 cudnych cieni i mam już pełne 32 :) Co nie znaczy że na tym moja przygoda z Glam się kończy, planuję jeszcze zakupy, ale nie w kwietniu :) A z powyższych, cień Alexis to mój hit - jaki on piękny jest! Takie połączenie grafitowego granatu ze złotem, coś cudnego :)

Poster Store :)

Złożyłam kolejne zamówienie na plakaty, mam też nowe ramki, ale co i jak, pokażę Wam dokładniej w weekend :) Zapraszam na wpis już dziś, bo będę mieć dla Was kupon zniżkowy! :)

Born2Be :)

W jednym z moich ulubionych sklepów ciuchowych w internetach, upolowałam cudną sukienkę na upały, za całe 27 zł! Jest urocza, łososiowa, lekka, przewiewna, tylko czekać lata :)

Vinted :)

Tutaj też się zakochałam - jak zobaczyłam te sandałki na Vinted, musiałam kupić! Za...15 zł! Powiem Wam że dużo butów tanio można na Vinted złapać :) Jeśli macie ochotę zajrzeć co ja sprzedaję, zapraszam na zakupy TU :)

Kociak :)

Dla mojego Freddiego też jest zakup - wypasiona smycz :D Tradycyjnej smyczy Trixie niestety nie potrafię mu założyć (co nie znaczy że z tą poszło łatwo, ale się udało :D ) więc musiałam kupić coś łatwiej zakładającego się niż tamte zatrzaski :) Nie było tanio, ale dla dziecka wszystko :D

Tyle przybyło w tym miesiącu, coś się Wam spodobało? :)