czwartek, 22 lipca 2021

Ekotykowe łupy - naturalne zakupy z targów :)

 Hej hej :)
Relację z targów Ekotyki już widzieliście, pora więc na moje kosmetyczne łupy :) Mam tyle fajnych rzeczy, że czuję ekscytację :D Brakowało mi naturalnych kosmetyków, wszelkie zapasy się skończyły, więc uzupełniłam trochę swoją pielęgnację :) Są to produkty do twarzy i ciała, bo naturalne rzadko sprawdzają mi się do włosów (jedynie oleje do olejowania, szampony niestety nie). Przedstawię Wam każdy w skrócie, bo recenzje będą pojawiać się dopiero z czasem, po testach :)

Hydrolat malinowy od Mydłostacja to jedyny produkt, który już używałam i miałam ochotę kupić ponownie :) Reszta moich zakupów to będą już same nowości. Dlaczego go kocham? Bo cudownie pachnie świeżą, schłodzoną poranną rosą malinką :) Czysto, naturalnie, spryskując twarz czuję świeżość i mam wrażenie że stoi przede mną kosz świeżych malin :) Uwielbiam!
Bosphaera to firma którą znam, miałam kilka kosmetyków, ale teraz skusiłam się na hydrolat - ich nigdy za wiele, zwłaszcza latem obficie się nimi spryskuję :) Tutaj zaciekawił mnie, bo nigdzie nie widziałam ze skrzypu polnego. Skrzyp kojarzy się z piękną cerą, włosami, i mam w planie stosować go też na skórę głowy i włosy - mam nadzieję że to dobry pomysł :)
Frojo to firma dla mnie nowa, aczkolwiek była na stoisku razem z La-Le, którą znam i lubię :) Więc to chyba młodsza siostra czy też córka La-Le :) Kupiłam maskę do twarzy burak z maliną - pierwsze testy za mną, straszenie rodzinki ceglastą buzią też :D Zapowiada się świetnie!
Nie ma targów bez mydła naturalnego i tym razem postawiłam na Bracia Mydlarze :) Wybrałam mydełko Ciepła Letnia Noc pachnąca akacją i jaśminem :) Nie muszę pisać że pięknie pachnie, prawda? :) Zamierzam wziąć je ze sobą na wyjazd wakacyjny :)
Byouthy to dla mnie całkowicie nowa firma i tutaj zaciekawiło mnie serum Hialoe, czyli połączenie kwasu hialuronowego z aloesem. Oba składniki uwielbiam i świetnie służą mi do porannej pielęgnacji pod makijaż, ze względu na lekkość i z takim przeznaczeniem kupiłam - pod podkład :) Póki co nie mam zastrzeżeń! 
Sisi & Me to dla mnie też nowość :) Tutaj nie wzięłam żadnej specjalistycznej mieszanki, a czysty olej z pestek malin - po arganowym i z opuncji, to mój ulubiony rodzaj oleju, bo jest najlżejszy :) 
O firmie Bioleev gdzieś tam słyszałam, ale nie mieliśmy przyjemności poznać się bliżej - a właśnie się poznajemy i od razu namiętnie jest :D Kupiłam mgiełkę do ciała, która jest mgiełko-olejkiem, z zawartością oleju arganowego, masła shea,  a pachnie...czekoladą <3 Jest nieziemsko, apetycznie, i mam ochotę sama siebie zjeść :D
Firmę Allvernum wypatrzyłam, gdy Ekotyki przedstawiały codziennie wystawców, na słowo "perfumy" ożywiłam się jak zawsze :D Przejrzałam stronę i zachciało mi się mgiełki do ciała Karambola/Gruszka...
...oraz perfum Coffee & Amber, które pachną zmysłowo i wielbicielki zapachu YSL Black Opium pokochają go, bo jest bardzo podobny :)
Ostatnie dwa produkty to woski do kominka. Są od firmy Natura Love i na targach popełniłam gafę bo poszłam o te woski pytać do... Naturolove :D No cóż, są firmy o podobnych nazwach, a że nie znałam żadnej, pomyliłam :D Na szczęście w końcu trafiłam i dzięki temu mam zapachy pomarańcza z jaśminem oraz czarny kokos. I ten kokos przesiąknął mi zapachem całą siateczkę z kosmetykami, czułam kokos nawet w tramwaju gdy wracałam z targów :D
Kochani, dajcie znać czy coś Wam się szczególnie spodobało. Może czekacie na jakąś recenzję? Pochwalę się jeszcze, że dziś przyszła mi paczuszka od firmy Migma, która również była na targach, będę miała przyjemność używać całego zestawu który posiadają, i za kilka tygodni opowiem Wam o nich dokładnie :)

8 komentarzy:

  1. ta buraczana maska do twarzy najbardziej mnie zainteresowała. super zakupki

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wygląda ta maska z burakiem, chętnie przeczytam jej recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne łupy, czekam na opinie każdego z nich!

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo czekam na recenzje perfum ;)) Oraz mgiełki od Biloeev ;) Zapach czekolady musi być śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Same cuda! Mnie też najbardziej maska wpadła w oko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ciekawe produkty, zwłaszcza hydrolaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne kosmetyki wybrałaś :) przez Ciebie mam ochotę na produkty z Mydłostacji :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)