Denko wrzesień 2022 :)

 Cześć :)

Tak, wiem, jest już listopad a ja znowu w tyle, o miesiąc... Kocham prowadzenie bloga ale ostatnie miesiące są dla mnie ciężkie do ogarnięcia i jestem opóźniona z wieloma moimi planami. Ale działam, spóźniona ale do przodu :D 

Jakie puste opakowania pożegnałam swe wrześniu? Zapraszam na mini recenzje zużytych produktów :)

Włosy 

Tak, wiem, znudził Wam się już ten comiesięczny widok :D Od zawsze te same produkty, sporadycznie zdradzam ale zawsze wracam :)

1. Head & Shoulders Tea Tree szampon - ukochany, najlepszy, ogólnie lubię wszystkie wersje Head & Shoulders, ale ta z olejkiem z drzewa herbacianego najlepiej się sprawdza. Włosy się mniej przetłuszczają, głowa nie swędzi (po każdym innym szamponie tak się dzieje), więc będę nadal używać.

2. Schwarzkopf Palette farba do włosów ciemna czekolada - ulubiony odcień ciemnego, ciepłego brązu. Najtrwalsza, po myciu woda nie jest brudna - po innych farbach przez kilka myć schodzi kolorowa woda. 

Twarz

3. L'Oreal Hyaluron Specialist żel myjący do twarzy - świetny! Świeży zapach, dobrze się pieni, doskonale oczyszcza, a nie napina skóry. Pół klika pompką starcza na umycie buzi.  Chętnie kupię ponownie.

4. Senelle krem ochronny do twarzy - bardzo fajny, lekki krem, aczkolwiek używałam go na noc (mam tłustą/mieszaną cerę i mimo lekkości na dzień był zbyt treściwy pod podkład). Bardzo lubię tę naturalną markę, mam kilka rzeczy jeszcze w zapasie :)

5 i 6. Alterra dwuwazowy płyn do demakijażu - żałuję że nie ma większych butelek, bo jest świetny! Nie podrażnia oczu, świetnie domywa wodoodporny tusz. Dostępny tylko w Rossmannie.

7. Skin 79 Fresh Garden Mask Snail - maska w płacie ślimakowa. Kto mnie zna, wie że lubię kosmetyki ze śluzem ślimaka, ta była też fajna, mocno nawilżająca.

Ciało

8. Balea Jungle Breeze żel pod prysznic - fajny, wakacyjny, z tropikalnymi kwiatami i nektarynką. Fajnie że sklep DM otwierają też w Krakowie, nie będzie trzeba jeździć za granicę czy zamawiać przez neta :D

9. Dove Care&Protect zapas mydła w płynie - fajne, mleczne mydło, bardzo fajnie się sprawdziło, ogólnie Dove uwielbiam, ale bardziej wersję granatową Original :)

10. Holika Holika Aloe Sooting Gel żel aloesowy - uniwersalny "do wszystkiego", staram się mieć zawsze tego typu produkt w szafce. Nawilża, koi, nie tylko skórę ale również u włosy (idealny podkład pod olejowanie).

Pozostałe

11. Avon Luck woda perfumowana - w większości zużyłam, końcówka coś mi zmieniła zapach i musiałam wywalić. Jeden z najukochańszych zapachów Avonu, intensywny, słodko-przyprawowy, seksowny, pewnie kiedyś znowu do niego wrócę :)

12. Rimmel Lasting Matte podkład kryjący - ulubiony, ma konsystencję gęstego musu, ale na skórze rozprowadza się delikatnie, jak chmurka. Dobrze kryje, ale nie polecam suchym cerom bo może podkreślać skórki.

13. Maybelline Lash Sensational Waterproof - wodoodporny tusz do rzęs, który używam od lat. Ostatnio zdradzam go ze Sky High który jest lepszy, ale zwykle kupuję ten który obecnie jest w promocji :D Tusze Maybelline są niepokonane jeśli chodzi o wodoodporność, można płakać, zmoczyć się deszczem, nawet pływać i nie masz plam jak jak miś panda pod oczami, za to je kocham :)

I to by było na tyle :)

Znacie któryś kosmetyk? :)