środa, 22 lutego 2023

Denko grudzień 2022 :)

 Cześć :)
No i nadszedł dzień kiedy wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia głęboko schowanej siateczki z ostatnimi, pustymi opakowaniami po kosmetykach, które skończyły mi się w zeszłym roku, a dokładnie w miesiącu grudniu :) Trochę to trwało :D Brak czasu bo inne zobowiązania itp....teraz mogę się skupić już na tych rzeczach, które miałam od dawna zaplanowane. Poza tym tak jak kiedyś wspomniałam, w tym roku nie planuję wpisów "denko" - robiłam to trzy lata ale póki co postanowiłam zakończyć tę serię. Tak więc zapraszam na ostatnie denko na moim blogu plus podsumowanie roku - ile pustych opakowań zużyłam w 2022 roku i czy jest ich mniej, czy więcej niż dwa poprzednie lata? 

Włosy
1. Only Bio odżywka truskawkowa - bardzo fajna odżywka, ale głównie dla blondynek - przyjaciółka mówi że dawał jej włosom lekko różowy odcień, natomiast u mnie tylko pod słońcem "zalatywało" lekkim bordo. Ogólnie fajna, ładnie pachniała i włosy ładnie się rozczesywały.
2. Artishoq Ekspresowa kuracja nawilżająca - odżywka do spłukiwania. Bezzapachowa, ogólnie średnia, nie zauważyłam znaczącej poprawy wyglądu włosów. I też średnio się włosy po niej rozczesywały...
3.Schwarzkopf Taft Power 5 lakier do włosów - mój ulubiony, uwielbiam wszystkie czarne Tafty z cyferką 5. Mocne utrwalenie, niezawodny nawet na długich włosach. Kupuję regularnie od lat.
4. Schwarzkopf Palette 4-0 średni brąz - to też moja ukochana farba od lat, każda inna mnie zawodzi. Najtrwalsza, nie spłukuje się z włosów, mam ją do odrostów. Kolory zmieniam raz średni brąz, raz ciemna czekolada, na końce zwykle jeszcze coś innego :D Polecam, lubię i będę nadal kupować.

Ciało
5. Avon Senses Fireside Glow żel pod prysznic - piękny, zmysłowy zapach żelu. Goździk, zapach drewna i skóry daje ciekawy zapach, otulający i pobudzający zmysły. Aż mnie kusi mgiełka do ciała z tej samej serii, idealnie zastępowała by perfumy.
6. Luksja mleczko bawełniane i prowitamina B5 - zapas mydła w płynie - kocham za piękny, kremowy zapach, cudowną piankę i nie wysuszanie dłoni. Ogólnie Luksje to chyba dla mnie ulubione mydła w płynie do rąk.

Twarz
7 i 8. Świąteczne maseczki do twarzy - powiem Wam że nie pamiętam marki :D Dostałam od przyjaciółki, były fajne, miały zabawne nadruki, lekko odżywiały i fajnie relaksowały.
9. Cucumber under eye-pads ogórkowe płatki pod oczy -bardzo przyjemne płatki, fajnie koiły i odświeżały skórę pod oczami zwłaszcza gdy trzymałam je w lodówce, najfajniej takie schłodzone nakładać, bo jednocześnie likwidują opuchnięcia pod oczami.

Makijaż
10. Lirene Instant Smooth baza pod makijaż - najlepsza! Jak wykończę moje inne bazy (kupione na wyprzedaży w Rossmannie) to zapewne do niej wrócę. To baza typu 3 w 1, czyli nie trzeba już pod nią nakładać kremu. Jest świetna, cudnie wygładza i przygotowuje skórę pod makijaż, podkład trzyma się na niej super, nie mam żadnych zastrzeżeń.
11. Maybelline Sky High Waterproof - tusz do rzęs wodoodporny i tutaj też mój hit od jakiegoś czasu. Pięknie wydłuża rzęsy, nie skleja, trwałość nie do zdarcia, czyli deszcz, łzy, woda go nie rozmażą. Kupuję regularnie i nie mam w planie szukać nowego.

********

Podsumowując 2022 rok, zużyłam i wyrzuciłam 179 pustych opakowań po kosmetykach. Wydaje się dużo, ale naprzeciw poprzednich lat, jest lepiej :)
w 2021 roku było ich o 20 więcej, czyli 199...
...a w 2020 roku aż 214, czyli jestem coraz bardziej ekonomiczna :D
Zapisujecie zużyte ilości kosmetyków? Używacie każdy kosmetyk do dna, czy jak Wam nie pasuje, wyrzucacie? Dajcie znać :)

6 komentarzy:

  1. Mam truskawkową odżywkę - głównie na końcówkach w świetle coś widać. Jej zapach uwielbiam! Markę Artishoc muszę w końcu wypróbować, ale raczej sięgnę po coś innego niż ta kuracja :D Tusz Sky High miałam i lubiłam a bazą Lirene mnie zainteresowałaś.
    Denka na blogu od dawna nie robię, na insta staram się pokazywać co wykończyłam, ale też nie zawsze to wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Only Bio odżywka truskawkowa bardzo mi sie podobała, włosy nabierały ładnego koloru i szybko się wypłukiwały. A co do Twoich zużyć, to fakt, coraz bardziej ekonomiczna jest i w dodatku EKO :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze ale wielka szkoda, że nie będziesz publikować denka! Ja uwielbiam tą serię - mój nr 1 :D I czytać u innych i sama pisać - także tak dla siebie, fajnie wrócić czasami do tych postów czy właśnie podsumować ile zużyło się pod koniec roku. W 2022 zużyłam 197 opakowań, więc nieco więcej niż Ty.
    Z Twojego denka znam chyba tylko płatki pod oczy action - fajne były i cenę miały super - sensowną jak na ten typ produktów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Również żałuję, że nie będzie w tym roku denek, bo to moja ulubiona seria wpisów na blogach :D Chyba jestem jedyną osobą, której mascara Maybelline nie podeszła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie będzie już denka. Bardzo lubiłam te posty.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)