piątek, 17 lutego 2023

Duetus - krem na dzień do cery mieszanej i tłustej :)

Hej hej :)
Od wielu lat miałam zawsze problem z dobraniem odpowiedniego kremu na dzień. O ile na noc mogę używać wszystko, na dzień pod makijaż (podkład) zdecydowana większość kremów sprawiała że mocno błyszczała mi się twarz (mam cerę mieszaną). Całe pawie życie szukam ideału :D Może i nie znalazłam jeszcze, ale coraz więcej kremów spełnia moje oczekiwania powiedzmy w 80%. Jak sprawdził się polecany mi krem Duetus? Chodźcie sprawdzić :)

Może nie wszyscy wiedzą, ale Duetus to linia kosmetyków marki Sylveco. Ta seria ma działanie regulująco-detoksykujące, nadaje się dla obu płci :) Reguluje wydzielanie sebum, przyspieszają proces regeneracji naskórka.
Mój krem na dzień zawiera olej z pestek winogron, olej konopny (który moja cera bardzo lubi), ekstrakt z korzenia łopianu, węgiel aktywny, witaminy E i B3 oraz olejek eteryczny z tymianku.
Krem ma intensywny, ziołowy zapach, bardzo świeży, energetyzujący. Konsystencja po zanurzeniu palca lekka, ale na twarzy dosyć szybko robi się lekko toporna - jednak krem szybko się wchłania więc tutaj nic a nic to nie przeszkadza. Faktycznie po wchłonięciu skóra jest gładka, nie tłusta i można praktycznie od razu nakładać podkład.
Krem na dzień Duetus sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Nie powoduje szybszego przetłuszczania się skóry, nie błyszczę się w ciągu dnia, podkład się nie warzy, wygląda w porządku prawie cały dzień. Owszem, po paru godzinach wymaga przypudrowania, ale nie jest to jakieś problematyczne :) Tak więc jest coraz więcej kremów które mi odpowiadają na dzień, co mnie niezmiernie cieszy, polubiłam się z Duetus i pewnie sięgnę też po inne produkty z tej serii :)
Krem znalazłam w boxie od Pure Beauty <3

Skład:
Znacie linię Duetus?

3 komentarze:

  1. Ja go oddałam akurat, bo miałam za dużo kremów :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się błyszczę :D i szukam dobrego kremu, tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam próbki tych kremów i działanie by mi odpowiadało, ale pamiętam, że zapach nie do końca mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)