Miya naturalna pielęgnująca szminka All-in-one

 Cześć :)

W ostatnim boxie od Pure Beauty znalazłam pomadkę od ust, którą miałam od jakiegoś czasu na oku - jaka więc była moja radość gdy ją tam zobaczyłam :) O jakiej szmince mowa? Naturalna pielęgnująca szminka all-in-one od Miya - oto bohaterka dzisiejszego wpisu :)

Od razu na wstępie powiem, że odcień Red to nie mój kolor - ja kocham nudziaki, ale na szczęście nudziak w ofercie też jest (dostępne jest 6 pięknych odcieni tej szminki). Chętnie Wam opowiem jednak o konsystencji, zapachu, trwałości (testowałam ją siedząc w domu).

Pomadka mieści się w pięknym srebrnym opakowaniu, nie wygląda jak klasyczne szminki, bo jest wąska i długa - bardziej jak cień do powiek w kredce. Ma przezroczystą zatyczkę, co jest zaletą gdy mamy kilka odcieni,bo widać sztyft i nie trzeba podglądać np po numerze odcienia.

Szminka nie ma zapachu, wygodnie się ją wykręca, kształt sztyftu pozwala na ładne obrysowanie ust, natomiast nakładanie na całe usta schodzi już ciut dłużej niż przy klasycznej szmince.

Szminka jest dosyć gęsta, może nie toporna, ale na pewno nie miękka i masełkowata. Mimo to, albo dzięki temu jest dosyć trwała, trzyma się pięknie ust. Spodziewałam się nie wiem czemu takiego bardziej balsamu koloryzującego, a tutaj pigmentacja jest świetna. Możemy ją dozować, pierwsza warstwa jest lżejsza, ja do zdjęcia chciałam żeby ładnie wyglądało, więc ciągle coś tam poprawiałam, dlatego krycie jest takie fajne :)

Kolor Red jest czerwienią średniej "ciepłości", na zdjęciu mam wrażenie że wygląda cieplej. Jest to piękna, neutralna czerwień, nie wpada ani w pomarańcz, ani w malinkę. Ładna, elegancka. Miałam ją na ustach 4 razy po kilka godzin, w tym czasie nie zauważyłam wysuszenia czy dyskomfortu, nie klei się, nie spina ust. I teraz mam ochotę na ocień Nude :D

Skład to 92,9% składników pochodzenia naturalnego:

Zawiera olejki ze skórki pomarańczy i rycynowy, woski kandelila i karnauba oraz witaminę E.

Znacie pielęgnujące szminki od Miya?