poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Najciekawsze zakupy miesiąca - lipiec 2024 :)

 Cześć 😊
Mimo że sobie obiecuję częściej pisać na blogu, bardzo ciężka u mnie ta mobilizacja 💩 Ale nic na siłę, jak jest czas i wena, będę pisać 😀 A że dziś ogarnęłam wreszcie zdjęcia z lipca bo załapałam że już sierpień się kończy, będzie wpis zakupowy. Dawniej pokazywałam Wam wszystkie zakupy czy prezenty w danym miesiącu, ale stwierdziłam że nie ma co zanudzać, zwłaszcza że niektóre produkty powtarzają się z miesiąca na miesiąc, więc będę pokazywać moim zdaniem najciekawszą część 😊 Zatem zaczynamy! 

Zakupy z Rossmanna
W Rossmannie chyba robię najwięcej zakupów kosmetycznych. Poluję na promocje, wyprzedaże, kupony za uśmiech z aplikacji (gdzie są kupony 1+1 gratis, codziennie coś innego) i tak było tym razem - kosmetyki do opalania mam właśnie z kuponów za uśmiech, odżywkę i maskę do włosów Artishoq z wyprzedaży po 4.99 za sztukę, saszetki z próbkami i 2-minutową maskę do włosów dostałam w prezencie od marki, a pozostałe rzeczy, czyli błyszczyk, mascarę, lakier do paznokci i żel pod prysznic po prostu w promocjach. Błyszczyk Lovely pięknie opalizuje na różowo-złoto, mascara to Eveline Variete wersja wodoodporna, lakier koralowy z Miss Sporty a żel Isana pachnie jak olejek do opalania, idealny na wakacyjne wyjazdy.

Zakupy z drogerii DM
Do konkurencji Rossmanna czyli drogerii DM jeżdżę 4-5 razy w roku obkupić się w markę własną, czyli w 99% w Balea (to taki odpowiednik rossmannowskiej Isany). Kupiłam tego więcej niż na zdjęciu bo jeszcze inne maseczki, szampon, jakieś tam higieniczne artykuły, ale pokażę Wam tylko 3 limitowane wakacyjne żele (Summer Vibes już jest ze mną w łazience), 3 maseczki w płacie oraz wodę termalną - miałam klasyczną, bezzapachową, teraz zakupiłam mango i również cudowna!

Kosmetycznie z Action
Jak jadę do DM-u, zaraz obok mam Action więc i tam zaglądam 😀Kupiłam 3 maseczki (lwa nałożyłam w niedzielę, waniliową kilka dni temu), piankę do mycia twarzy oraz żel pod prysznic w piance - ciekawi mnie bardzo 😊

Must have miesiąca czyli Shein
Comiesięczne zakupy w Shein stały się już rutyną 😀 Czasem są większe, ale tym razem było skromnie 😁  Niebieskie kolczyki w modnym obecnie kształcie łezki, naszyjnik z kotem oraz ciuszki - turkusowa sukienka na ramiączkach, krótkie legginsy oraz topik z napisem. Dwa ostatnie na zdjęciu poniżej (Shein będę Wam linkować w nazwie produktów). Na sportowo chodzę głównie do pracy na nocki, bo najwygodniej 😊
No i na dziś tyle 😊 Chyba w sierpniu będzie troszkę więcej 😀
Coś znacie lub wpadło Wam coś w oko?



4 komentarze:

  1. Bardzo fajne zakupki :D Znam żele balea (u mnie jeszcze w zapasach) i maski artishoq - ten mus bardzo fajny, ale dość lekki. Cement mam teraz i dla mnie ciut lepszy :) Ta nowa seria Only jest mega! Pełnowymiarowy miałam szampon, ale maski też chcę :D A próbki też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten żel Balea brzoskwinia świetny :) No mamy podobne zakupy z 1+1 ;) no i na ten żel z Isany się skusiłam, jak coś będzie na Ciebie ;) No i ta pianka z Action mnie zastanawia od dłuższego czasu, także daj znać

    OdpowiedzUsuń
  3. Te żele Balea pachną cudownie, też je mam. I maseczki też się fajnie spisują.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)