piątek, 21 lutego 2020

Porowatość włosów, równowaga PEH czyli rozkładamy włosy na czynniki pierwsze :D

Cześć Kochani :)
Planuję dla Was wpis o maskach do włosów Anwen, ale ponieważ są to maski przeznaczone dla konkretnego gatunku włosów (i nie mówię to u tłustych, suchych czy normalnych) pomyślałam że wcześniej zrobię post wprowadzający dziewczyny początkujące na temat porowatości włosów, jakie składniki są potrzebne dla każdego z tych gatunków oraz o równowadze PEH :) Wiem,brzmi kosmicznie, ale zapewniam że nie jest to takie straszne :) A zależy mi właśnie żeby to był wpis prosty w odbiorze, zrozumiały,chciałabym przekazać to czego sama się nauczyłam (dużo czytałam na ten temat i robiłam swoje notatki od dawna). Jeśli pojawią się u mnie bardziej wprawione, mądrzejsze włosomaniaczki, bardzo proszę o poprawienie mnie jeśli cokolwiek przekazałam źle :) Proszę też o nie traktowanie mojego wpisu jako poradnika profesjonalnego tylko wskazówki jak zacząć, bo czasem to co w podręcznikach niekoniecznie się sprawdza na naszych włosach :)
Powyżej przegląd moich włosów na przełomie dwóch ostatnich lat, obecnie mam takie jak w dolnym lewym rogu :) )


Porowatość włosów :)
Tutaj się śmieję że to podobnie jak z twarzą - ma się bardziej lub mniej rozszerzone pory :D  We włosach są to rozchylone łuski i im są mocniej rozchylone, tym włosy bardziej zniszczone :) Oczywiście łusek nie zobaczymy gołym okiem, ale powinnyśmy dać radę określić porowatość znając nasze włosy :) I tak:

Włosy o niskiej porowatości to włosy ogólnie mówiąc zdrowe :) Ich łuski gładko przylegają, kosmyki są zdrowe, błyszczące, ale wbrew pozorom nie znaczy to że nie potrzebują odżywienia - też trzeba je chronić ale odpowiednimi produktami, bo łatwo je przeciążyć. Są też odporne na zabiegi fryzjerskie (zakręcisz je i zaraz nie masz loków? znam to :D), trudno je zamoczyć a potem długo wysychają :) Żeby ich nie przeciążyć, należy używać przede wszystkim humektantów (nawilżaczy) a jeśli chcecie je olejować, to olejami niskocząsteczkowymi - żeby cząsteczki mogły wniknąć pomiędzy delikatnie rozchylone łuski :) I będzie to np.olej kokosowy czy babassu :) Zdrowe włosy natomiast nie przepadają za proteinami, chyba że raz na jakiś czas :)


Włosy o wysokiej porowatości to przeciwieństwo - są to włosy zniszczone, rozdwajające się, lub uszkodzone zabiegami fryzjerskimi. Często też włosy kręcone zaliczają się do gatunku wysokoporowatych. Mają mocno rozchylone łuski, są podatne na uszkodzenia (typu prostownica, farbowanie, rozjaśnianie ale też np.nieodpowiednia, "targająca"szczotka do rozczesywania), mocno się puszą i są "sianowate". Takie włosy potrzebują nawilżaczy i olejów czyli humektantów i emolientów :)


Włosy o średniej porowatości ma chyba większość z nas :) To włosy normalne, czyli ani nie zniszczone, ani też wyjątkowo piękne i zdrowe. Myślę że do średnioporowatych możemy zaliczyć włosy ogólnie zdrowe, ale często poddawane zabiegom typu farbowanie, rozjaśnianie, prostownica, suszarka itp.Wtedy mimo ich ładnego wyglądu jednak będzie potrzeba ciut większego odżywienia niż dla włosów niskoporowatych, bo trzeba je odbudowywać na bieżąco  - tutaj fajnie sprawdzą się proteiny oraz emolienty :)


To teraz krótkie opisy pielęgnacji PEH i przykładowe produkty do włosów :)
Nazwa PEH to po prostu skrót od trzech najważniejszych rzeczy w pielęgnacji włosów: Proteiny, Emolienty, Humektanty.

Proteiny to inaczej białka,z nich zbudowane są nasze włosy i im zawdzięczają swoją odporność. Jeśli Twoje włosy nie mają energii,są oklapnięte,ciężko je ułożyć, są też zniszczone np. prostownicą czy częstym suszeniem - potrzeba im protein żeby je odbudować,wzmocnić. Co należy do protein? Czego szukać w składzie kosmetyków do włosów? Będą to: kolagen, keratyna, jedwab,białko soi, proteiny mleka, pszenicy. Przykładowe produkty z proteinami:
 Humektanty to inaczej nawilżacze :) Pomagają utrzymać wilgoć we włosach,więc potrzebne są głównie włosom suchym,kruszącym się, ale tak naprawdę każde włosy powinny lubić humektanty gdyż są lekkie i nie obciążają :) Co należy do humektantów? Aloes, gliceryna, mocznik, panthenol, kwas hialuronowy, miód, lecytyna, sorbitol, glikol propylenowy, fruktoza, sodium PCA, nektar z agawy.Przykładowe produkty z humektantami :
Emolienty to najczęściej wszelkie oleje :) Mocno odżywiają i zatrzymują wodę chroniąc włosy przed wysuszeniem. Najlepsze do włosów zniszczonych, puszących się, rozdwajających, dociążają włosy więc włosom już ciężkim, oklapniętym nie zalecam zbyt często :) Co jest emolientem? Oleje mineralne,olej arganowy i inne naturalne oleje, masło shea (karite), jojoba, oliwa z oliwek, silikony, parafina. Przykładowe produkty zawierające emolienty:
Podstawą w pielęgnacji jest określenie typu swoich włosów i dobór odpowiednich składników :) W maskach, odżywkach drogeryjnych często są połączenia - np. protein z humektantami, czy humektantów z emolientami i to też jest ok bo nie jest koniecznym zwracać się tylko w stronę jednego składnika :) Zwracajcie uwagę co jest na początku składu i tym się kierujcie :) Jeśli ciągle macie problem z określeniem stanu swoich włosów, zacznijcie od produktów do włosów średnioporowatych :) Ja właśnie takie (chyba :D ) posiadam i w następnym wpisie wreszcie opowiem Wam o zestawie masek do włosów średnioporowatych od Anwen :)

I jak Kochani? Przebrnęliście? Odżywki do włosów wybieracie "losowo" czy macie jakąś wiedzę na temat swoich włosów i wiecie co lubią ?  Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania :)

7 komentarzy:

  1. Bardzo przydatny wpis, rozjaśniłaś prosto jak to z tym jest :) też mam tak, że włosy zakręce, a zaraz mam proste :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten temat :) Lubię czytać o włosach, analizować składy kosmetyków i robić różne testy na swoich :) Bo jak wiadomo, to co lubią moje włosy niekoniecznie sprawdzi się u innych :) Staram się zachować równowagę PEH, często też sięgam po odżywki które zawierają już wszystkie trzy składniki :) Takie 3 w 1 heh :)
    PS. Masz piękne, zdrowe i gęste włosy! Aż pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarna magia z tym PEH. ;) Ale wlosy mam nisko-porowate to juz przynajmniej cos wiecej o sobie wiem .;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny wpis. Ja raczej mam włosy nisko porowate, generalnie obecnie służą im szampony naturalne, i odzywki nieobciążające i to stosowane w niewielkich ilościach. Pewnie jakbym zastosowała jakiś olej to bym miała niezły przyliz i to na kilka myć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny post <3. Ja nie jestem włosomaniaczką, więc dowiedziałam się dzięki niemu mnóstwa nowych rzeczy. Mam falowane włosy, ale nie są one bardzo zniszczone i tak się zastanawiam, że chyba są średnioporowate. Na ogół używam humektantów, jak pewnie większość mniej doświadczonych włosowo dziewczyn. Kiedyś miałam próbki maski i szampony proteinowych i bardzo fajnie zadziałały na moje włosy, muszę spróbować z jakąś większą pojemnością i sprawdzić jakby było na dłuższą metę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proteiny u mnie oznaczają tylko puch na głowie :D fajne zestawienie, teraz szukam odżywki do moich rozjaśnianych i zniszczonych włosów, przypomniał mi się ulubiony kilka lat temu garnier <3 masz takie gęste włosy naturalnie czy stosujesz coś? ja próbuję swoje zagęścić i wzmocnić, teraz używam witamin medere look i faktycznie dużo nowych włosków się pojawiło, ale może polecisz jakąś fajną wcierkę do tego? :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)