czwartek, 8 listopada 2018

Sylveco oczyszczający peeling do twarzy

Hej hej :)
Jak często robicie peeling twarzy? Ja staram się to robić 2-3 razy w tygodniu i zwykle po zrobieniu peelingu nakładam maseczkę,bo skóra jest wtedy doskonale przygotowana i ułatwia wchłanianie następnego kosmetyku :) Dziś opowiem Wam o peelingu znanej i lubianej firmy Sylveco,zapraszam :)
Oczyszczający peeling do twarzy Sylveco przeznaczony jest głównie do skóry przetłuszczającej,z rozszerzonymi porami. Zawiera drobinki korundu (uwielbiam korund,jest bardzo drobny ale ostry),oleje,ekstrakt ze skrzypu polnego ,olejek z drzewa herbacianego,masło shea,wosk pszczeli.
Uroczy otwierany kartonik mieści metaliczny słoiczek o pojemności 75 ml. Jest wygodny,lekki i lubię tego typu słoiczki w kosmetykach :)
Ale przejdźmy do samego peelingu :) Po odkręceniu słoiczka mamy gęsty krem,w którym na pierwszy rzut oka nie widać drobinek peelingujących,nawet nie widać na drugi rzut :D. Ale jest ich mnóstwo,zdecydowanie czuć je na skórze przy rozsmarowaniu i masowaniu :) 

Jest ich dużo i drapią intensywnie zwłaszcza wtedy,gdy nałożymy peeling na umytą ale wysuszoną ręcznikiem twarz :) Ja lubię mocne drapanie,ale przed nałożeniem delikatnie zwilżam twarz hydrolatem :) Peeling pachnie łagodnie,trawiasto-ziołowo,ma przyjemny,świeży ale delikatny zapach. Po 2-minutowym masowaniu i spłukaniu peelingu dostajemy w nagrodę mega gładką,bardzo czystą,świeżą i lekko zaróżowioną buzię-to lubię :D Nie zostawia żadnej warstwy na skórze,jest czysta i gotowa na kolejny kosmetyk :) 
Myślę że warto spróbować oczyszczający peeling od Sylveco, pierwotnie chciałam kupić mój ulubiony również od Sylveco-Vianek,ale nie było go w moim sklepiku więc skusiłam się na ten :) Myślę że do niego kiedyś wrócę :)
Skład:
Z tej serii są jeszcze peeling wygładzający do skóry suchej,dojrzałej,zmęczonej oraz dla wrażliwych i naczynkowych buź enzymatyczny :) Koszt peelingu to ok.22 zł.

Znacie tę serię peelingów Sylveco? Co sądzicie? :)
Buzaki! :*

17 komentarzy:

  1. W sumie ten peeling wygląda jak masło do ciała, nie widać tych drobinek zdzierających, więc wow :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miałam peeling z korundem i był super, ale tego z Sylveco jeszcze nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go i bardzoo, bardzo lubiłam - chętnie wrócę do niego! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie peelingi mnie ciekawią, chętnie poszukam też u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Długo o nim myślałam i teraz wiem, że przy najbliższej okazji na pewno go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po konsystencji pomyślałam, że to zwykły krem :) Nie miałam go jeszcze, chętnie poznam. Wersja oczyszczająca jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie peeling występuje maksymalnie 2 razy w tygodniu, zgodnie z książkowymi zaleceniami :D Z Sylveco miałam wariant enzymatyczny. Był ok, ale ogólnie wolę coś zdzierającego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go kiedyś, ale nie zrobił na mnie większego wrażenia :) Ograniczam się do 1 peelingu tygodniowo, ale chyba będę musiała to zmienić bo mam ostatnio więcej problemów z cerą i myślę, że to może być główny powód :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam jeszcze peelingów sylveco ale lubię tą markę, ten kosmetyk wygląda jak krem pielęgnacyjny, super, że ma korund, który wygładza buźkę i usuwa martwe komórki

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie sprawdzają się tylko peelingi enzymatyczne. Niestety te z drobinkami podrażniają moją skórę. A peeling robię 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam wszystkie trzy peelingi, które oferuje Sylveco. Ten lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo go lubiłam :) Tylko nie kupuj wygładzającego, straszny bubel!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej serii. Rzadko robę peelingi, więc często się u mnie one nie zmieniają. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli chodzi o peelingi do twarzy to ja ostatnio znalazłam sporo ciekawych informacji na ich temat na tej stronie https://www.zdrowonaturalnie.pl/sadza-soap-peeling-do-twarzy-i-ciala-z-aktywnym-weglem-ze-slaska/. Uważam, że jeśli ten temat na prawdę was interesuje to jak najbardziej warto jest tu zajrzeć

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)