poniedziałek, 27 września 2021

Przegląd katalogu Avon - październik 2021 :)

 Hej :)
Już jesień...A dziś w Krakowie iście letnia pogoda, słońce, 24 stopnie :) Taką jesień to ja poproszę! :)
 Dzisiejszy przegląd katalogu Avon będzie chyba troszkę dłuższy, ale jest sporo ofert które uważam za godne uwagi :) Sam katalog ma 248 stron, ale spokojnie, aż tyle nie pokażę :D Serdecznie zapraszam jak co miesiąc na przegląd :)

Pierwsza perfumowa nowość to zapach Maxima Icon, zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn :) Pierwszą złotą wersję lubiłam, a tutaj buteleczka podoba mi się jeszcze bardziej - takie rose gold, cudo :) A jak zapach? Damski jest dosyć podobny do pierwowzoru, lekko rozwodniony kwiatami, mandarynką, ale charakteru dają mu skórzane nuty. Męski jest intensywny, wibrujący, z nutami kardamonu.
Dziś perfum w nowościach jest kilka i kolejny to nowy Soft Musk o zapachu Delice Velvet Berries. Pogodny, słodziutki, w składzie wanilia, rabarbar  i owoce leśne. Nie mam próbki ale zamówię żeby poznać poziom intensywności, na pewno dam Wam znać czy bardziej soczysty, czy słodki :)
Trzecia nowość to kolejne Imari. I to zabawne, po bo Imari Corset, Imari Elixir, Imari Seduction, Imari Fantasy, mamy nowość...Imari :D A raczej Original. Tak jakby od tyłu trochę :D Jak pachnie? Trochę tak jak wygląda, dla mnie jest zdecydowanie nutka lat 80-90, minimum babciności a w składzie galbanum, jaśmin i wanilia. Ciężki trochę, ale w sumie ciekawy.
Wielbicielki zapachu Far Away są szczęściarami! Avon wprowadził do linii jedwab w płynie do ciała oraz suchy olejek :) Jedwab w płynie utrwala zapach perfum, pogłębia je (stosujemy na skórę przed użyciem perfum). Chciałabym taki zestaw do zapachu Luck, Attraction czy Her Story (to moi ulubieńcy) :)
A tutaj Avon wpisał się w moje klimaty :D I mimo że nie przepadam za mgiełkami, to zapach owocowego ciasta zdecydowanie mnie przekonał :) Z pachnącej kartki jest mega słodko - to lubię :D
Wspomnę jeszcze, że kultowy zapach Little Black Dress zmienił kolor butelki - gdybyście szukały w katalogu, teraz ma przezroczystą butelkę, a czarna to jest inna, najnowsza wersja The Dress. Avon lubi komplikować :D
Przejdźmy do nowości szminkowych :) Pojawiły się nowe szminki w płynie Power Stay, supetrwałe, przyjemnie sie rozprowadzają. Wada? Tylko 3 ml za 25,99. Dla mnie trochę za dużo. Ja mam odcień She's Natural, ten sam który widzicie w katalogu na zdjęciu i na modelce. To taki brudny róż z kroplą brązu.
Dostępnych jest 8 odcieni, mój to drugi na dole od lewej :) Trwałość muszę przyznać że świetna, choć używana na co dzień może lekko wysuszać...
Kolejna nowość to pół żelowe szmineczki z linii Color Trend, które można używać też na policzki zamiast klasycznego różu. Podejrzewam że to taka bardziej ochronna szminka :) Kolory zdecydowanie w moim guście, praktycznie wszystkie :D Może się skuszę na któryś?
Ta nowość też mnie kusi :) Pomadę do brwi z Avonu używam od lat, mam do niej pędzelek również z Avonu, a tutaj jest już 2w1, w nakrętce jest pędzelek :) I są 4 odcienie, a nie jak do tej pory 2 :) Zapowiada się świetnie :)
Jeśli lubicie kremową postać cieni do powiek, to te w kredce, supertrwałe z linii Power Stay mają 6 nowych odcieni, tym razem coś jaśniejszego i bardziej kolorowego :)
Bazy pod tusz do rzęs jeszcze nie testowałam, używacie takich rzeczy? Ta baza ma dodać przede wszystkim objętości rzęsom :)
Po raz kolejny polecam Wam najnowszy podkład z serum, testuję sobie i chyba jednak przebija faworyta którego miałam do tej pory, czyli podkład Power Stay. Ten jest lżejszy a fajnie kryje, ma płynną, ale nie zastygającą konsystencję, wszystkie kolory pokazywałam TU, natomiast w katalogu można zamówić też próbki, co raczej zalecam :)
Linia Anew też ciągle się rozwija i wprowadza ciekawe nowości :) Kolejnym jest serum z protinolem, innowacyjnym składnikiem zwiększającym poziom kolagenu w skórze, co oznacza że dłużej będziemy młodsze :) Mam gdzieś próbkę to spróbuję dziś wieczorem i uzupełnię wpis :)
Druga nowość to ampułki - po odmładzających niebieskich ampułkach z protinolem, które zrobiły niemałą furorę, Avon poszedł za ciosem i wprowadził kolejne - liftingujące z tetrapeptydami :) Jak dla mnie - zapowiadają się równie kusząco! 
A jak kusi seria do stóp czekolada z orzechami! Choć szczerze, to taki zapach widzę bardziej na ciałko, aż szkoda na same stopy :D
Niedługo zamierzam też wypróbować mydełko z linii Clearskin :) To nowość, będę mieć do kompletu z maseczką bąbelkową :) Linia Clearskin ogólnie przeznaczona jest dla problematycznej cery, wbrew pozorom nie tylko dla młodych buź :) Ja już nie mam problemów z niedoskonałościami, ale mydełko wypróbować mogę :D
Peelingujące również zakupię, w ogóle podoba mi się że są takie malutkie, po pierwsze wygoda w dłoni, po drugie idealne na podróż, po trzecie nie zdąży się znudzić :D
Jakie pazurki lubicie jesienią? Avon proponuje 6 kolorów, wiem że na żywo zieleń wypada trochę inaczej, bardziej w miętę...też ładny ale inny niż w katalogu.
Jeśli chodzi o kąpiel, jest nowy płyn - ten zielony. Winter Dreamland pachnie dziwnie ale ciekawie :D Mandarynka, lawenda i piżmo - to jego skład. Nie cierpię lawendy ale zauważyłam że jak ma dodatki, jest bardziej znośna. Tutaj pachnie relaksująco, idealnie na kąpiel przed snem, podobnie jak granatowy Goodnight Sweetheart, z bergamotką i drewnem sandałowym :) Natomiast czerwony Relieve & Recover  to zapach unisex, będzie idealny na kąpiel we dwoje :)
Ja zdecydowanie preferuję słodsze zapachy i bardzo polecam poniższe żele pod prysznic :) Kremowe, mleczne, z delikatnymi przyprawami - opisywałam każdy z nich TU :) Zdecydowanie zamierzam kupować regularnie :)
O panach rzadko wspominam w moich przeglądach, bo czuję że poza Łukaszem, nikt mnie nie czyta :D A Łukasz za Avonem i tak raczej nie przepada :D No ale mamy facetów w domu, a dla nich obecnie z nowości jest woda Musk Air, mocno rześka,z geranium, imbirem i drzewem sandałowym :)
Co polecam z outletu? Zeataw pachnący Her Story :) Ja mam perfumy - uwielbiam je, a zestaw zawiera perfumy, perfumetkę i balsam do ciała. I to pudełeczko! Stylowe, piękne :)
Bardzo fajnie na chłodne dni zapowiada się seria świec i patyczków zapachowych. Ja miałam już od Avonu patyczki i byłam bardzo zadowolona, tutaj mamy linię Sahara z nutami drzewnymi, jaśminem i wanilią. I opakowania są tak pięknie jesienne :)
Biżuteryjnie podoba mi się bardzo ten zestaw kolczyków :) Ostatnio noszę właśnie takie wkrętki drobne najczęściej, trochę się pogubiło :D więc pora chyba uzupełnić zapasy :) W Avonie zawsze są fajne zestawy, mniejsze, większe, więc można coś wybrać dla siebie :)
Jeśli wolicie coś bardziej spektakularnego, to można zaszaleć z takim zestawem - mnie się podoba na zdjęciu, ale nie wiem czy miałabym odwagę nosić, odzwyczaiłam się od tak bogatej biżuterii :D
Torebki z Avonu lubię i mam obecnie kilka :) A najbardziej lubię te workowate, bo są pojemne :) Tutaj podoba mi się ta granatowa - zresztą beż też :) Ma kieszonkę i dużą pojemność mieszczącą A4 :) Cena też niezła!
Myślicie już o szalikach, apaszkach? Ja apaszkę kupiłam w Avonie niedawno, obecnie taki szal i apaszki są w ofercie :)


I na koniec uroczy kubek w szaliku oraz zwierzaczkowe skarpetki :) Ja rzadko noszę kapcie, chodzę cały rok boso, ale w chłodniejsze dni wybieram skarpety. Muszę zrobić przegląd w szafce czy mam takie ciepłe na jesienne dni :)
I jak zawsze to samo pytanie: co Wam wpadło w oko? :D

3 komentarze:

  1. Najbardziej jestem ciekawa perfum oraz biżuterii. A kubek w szaliku jest po prostu obłędny :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowe płyny do kąpieli z Avonu to to, co tygryski kochają najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, gdyby taka seria z zapachem Attraction była, jak z Far Away to byłby luksus :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)