sobota, 25 września 2021

Avon nowa seria kremowych żeli pod prysznic Senses :)

Cześć :)
Mimo że kosmetyki Avon używam od dawna, mam swoich ulubieńców do których wracam od lat, to i tak oczy mi się zawsze najbardziej świecą na nowości :) I gdy zobaczyłam w katalogu wyglądające trochę jak jogurty nowe żele pod prysznic, musiałam kupić od razu całą trójkę :) Niebieski będzie nowością dopiero w październiku, jako ambasadorka mogłam kupić wcześniej, więc chętnie Wam napiszę jak pachnie on i pozostała dwójka :) Zapraszam na opis linii Senses Moon Milk Collection :)

Żele występują w dwóch pojemnościach - 250 i 400 ml. Ja póki co mam mniejsze buteleczki :) Żele mają gęstą konsystencję, piękny perłowy kolor, z minimalnym odcieniem dopasowanym do koloru danego żelu, a więc złocisty, błękitny i różowy :) Cudownie się pienią, piana jest puszysta i gęsta, a zapachy? Mają pewną wspólną nutę, już Wam piszę :)

Senses Kokos i Malina Coconut Milk & Raspberry
Na ten żel 'rzuciłam się' na początek :D Z tego co czytałam, u dziewczyn też ten wzbudził największe zainteresowanie :) No bo jak nie skusić się na kokos z maliną? Tutaj raczej jest mleczko kokosowe i osobiście specjalnie kokosa nie czuję, malinkę owszem, ale...Kojarzycie ciasto 'malinowa chmurka'? Bo ja pod prysznicem za każdym razem widzę to ciasto :D Zapach jest obłędny, puszysty, jak ciasto z galaretką i dużą ilością bitej śmietany, kremowy, delikatny, do zjedzenia. 

Senses Mleczne Kakao Buttermilk & Cocoa
A ja mówię od razu, że jednak ten jest moim ulubieńcem :D Maślanka i kakao to również połączenie które kojarzy mi się z ciastem :) Tutaj jednak nie ma owoców, a kakao w puszystej i delikatnie przyprawionej odsłonie :) Pachnie trochę jak świeżo upieczony piernik, czuję korzenne nuty a żel jest apetyczny, słodki, jednocześnie puszysty i kremowy :) Kocham!

Senses Mleko owsiane i chaber Oatmilk & Cornflower
Gdybym użyła ten żel jako pierwszy, pomyślałabym - cudowny! Ale użyłam go po tamtych dwóch i wydaje mi się najsłabszy. Co nie znaczy że jest zły, przeciwnie! Moim zdaniem jest dosyć podobny do mleczne kakao, tylko mniej słodki...Nie czuję tu zapachu polnego chabra, a delikatnie przyprawione mleko owsiane. Nie mam tu skojarzenia z żadnym ciastem :D, ale ten żel jest najsubtelniejszy z tej trójki. Również puszysty i mleczny, ale najmniej charakterny. 
Podsumowując - cała trójka jest fantastyczna 💗 Malina spodoba się wszystkim, Kakao tym, którzy lubią dużo słodyczy, Chaber wielbicielkom delikatniejszych nut. Wszystkie są puszyste, mleczne z nutkami przypraw, tak otulające, że zapragnęłam balsamów do ciała do kompletu (o czym poinformowałam Avon :D ).
Bardzo polecam, idealne na chłodne wieczory :)


 

9 komentarzy:

  1. Mam wszystkie trzy, jeszcze nie używałam, ale już je wszystkie wąchałam :) i najbardziej podoba mi się malinowy, a najmniej kakao.

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz wszystkie trzy mam zamówione :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kupię :) od czasu do czasu kuszę się na zakup kosmetyków,które rekomendujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy ostatni kojarzyłby mi się z owsianymi ciastkami :D Siostra postanowiła zostać konsultantką Avonu, więc może niedługo wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji ich używać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię kosmetyki z Avon ❤️ tzn płyny do kąpieli 🤭✨ ja aktualnie zamawiam zele inspirowane zapachami perfum typu Chanel, DKNY itp❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. No dobra, też stawiałabym na malinę z kokosem, ale kocham zapach piernika, więc pewnie pokochałabym numer dwa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też zakupiłam tą trójkę, ale dopiero zaczynam je testować <3

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...