Poczwórne cienie Avon Sultry Emerald

Cześć :)

Dzisiaj pokażę Wam paletkę poczwórnych cieni Avon True Colour w odcieniu Sultry Emerald :)




 Lubię cienie Avon :) może nie są to moje najulubieńsze-wolę inne,ale zawsze jak skuszę się na paletkę z Avonu,jestem zadowolona :) Lubiłam Glow Teal,więc chętnie kupiłam też Sultry Emerald oglądając je w necie :)
Cień nr.1 to matowy,jaśniutki kremowy odcień,doskonale sprawdza się tuż pod łukiem brwiowym,ładnie otwiera,rozjaśnia i powiększa oko.
Cień nr.2 jest boski! Mocno błyszczący,na pierwszy rzut oka srebrny,ale ma w sobie też złoto-seledynowe nutki-takie ciepłe srebro lub zimne złoto jak kto woli :) Idealny do nakładania wewnętrznej części powieki :)

 Cień nr.3 jest lekko błyszczący-piękna szmaragdowa zieleń,wydaje mi się że jest bardziej ciepła niż chłodna-miałam nadzieję na zimną zieleń...mimo wszystko podoba mi się.Jest lekko błyszczący.
Cień nr.4 to całkiem matowa ciemna chłodna śliwka-w połączeniu z cieniem 2 to mój ulubiony makijaż :)

 Tutaj swatche na opuszkach :)

 Cienie mają w miarę dobrą pigmentację i na bzie ładnie trzymają się od rana do wieczora.Matowe odcienie trochę się osypują przy nakładaniu pędzelkiem,ale nie jest tragicznie :)

Nie czarujmy się że jestem mistrzynią makijażu :D więc wybaczcie takie proste,lekkie makijaże :)
tak prezentuje się zieleń 3 z nutką srebra 2 ...

 poniżej makijaż który najczęściej robię,śliwka 4 ze srebrem 2 :)

 a tutaj lekko zmiksowałam zieleń ze śliwką :)

 i dwa makijaże z daleka :)

ładne cienie? lubicie takie kolorki? :)I jeszcze podziękowania-jest Was już 666,diabelska liczba warta zapamiętania :D

DZIĘKUJĘ! :)