Jesienne nowości w mojej kosmetyczce :)

Hej Skarby :)

Kosmetyków u mnie na bieżąco przybywa,zarówno te które kupuję,jak i prezenty,wygrane,współprace :) Więc przestoju nie ma :D Choć nie są to aż takie ogromne ilości,bywało "gorzej" :D Zebrałam do kupy takie ostatnie i chętnie Wam pokażę,może coś z nich znacie? Zapraszam :)

Kto skorzystał z promocji -55% w Rossmannie? Zapewne wiele z Was :) Choć jak pewnie wiecie,czasem lepiej opłacają się zakupy w drogeriach internetowych :) Np.mój ulubiony podkład,widoczny poniżej,w necie kosztuje tyle samo co w Rossmannie w promocji o połowę taniej :D 

Poza tym podkładem,wszystko jest dla mnie nowością-pomada Wibo do brwi,jeden z nowszych tuszy Maybelline (wersja wodoodporna,na zimę to obowiązkowe),eyeliner Rimmel grafitowy,dwa rozświetlacze Wibo-złocisty i różowy,pomadka w płynie-musie Lovely i malutka paletka ciemnych cieni do powiek Miss Sporty :)

A poniższe skarby dostałam od przyjaciółek na naszym spotkaniu tydzień temu w Warszawie <3 Każda miała coś do oddania drugiej,więc wszystkie wróciłyśmy z kosmetykami :D Bogusia,Ania,Dorotka,Weronika, dziękuję! ❤

Co najbardziej mnie zaciekawiło? Słynna trwała pomadka Maybelline Matte Ink,tusz do rzęs Catrice (już testowałam-niedługo recenzja),dezodorant w kulce Basic Lab (bo szampony i odżywki mają genialne) :)

A poniżej różności :)

Dwa komplety mydełko+krem do rąk zamówiłam w Oriflame,takie bożonarodzeniowe zapachowe wersje :) Tam też kupiłam szaro-miętowy lakier do paznokci i kolczyki "łańcuchy" :) Są też dwa jesienne lakiery do paznokci od Golden Rose,bransoletka z Avonu,ulubiony szampon micelarny z Yves Rocher i 3 maseczki-każda z innym "wykończeniem" - bąbelkowa,w kremie bez spłukiwania i piesek w płacie :)

Ostatnio doceniam działanie olejku z drzewa herbacianego - kupiłam go jakiś czas temu i ratuje mnie w wielu sytuacjach-np.dziś w  opryszczce :) Wyszperałam też podarowane mi wiosną przez Drogerię Pigment miniaturki kosmetyków BeAver z tymże właśnie olejkiem,będę próbować :) Krem do stóp,pięt Cremobaza 50% od Farmapol jest  już w używaniu ,tak samo krem do twarzy z olejem konopnym Efektima,niedługo recenzje  :)

We wrześniu wygrałam w konkursie sklepu E-zebra na instagramie zestaw Aloesove-fantastyczny komplet wszystkich produktów :) Na razie muszę poczekać z używaniem,ale pewnie długo nie wytrzymam :D

I świeżutki prezent od Avon-gdy robiłam zdjęcia do dzisiejszego posta,zadzwonił kurier więc od razu strzeliłam fotkę i tym skarbom :) Są szminki metaliczny mat plus próbki (już je znam,pokazywałam Wam TU) oraz nowość-rozświetlacz z pędzelkiem :) Rozświetlacz jest fajny,pędzelek nie przypadł mi do gustu-ani włosie,ani zbytnia miękkość :) Ale za to wygląda ładnie,choć kiczowato :D

No i kochani tyle nowości :) Dajcie proszę znać czy coś Was zaciekawiło,lub czy coś już macie z moich rzeczy - podzielcie się opinią :)

Cudownego weekendu dla Was ! :*