Cześć 💙
W drogeriach Rossmann pojawiło się ostatnio sporo nowości, zarówno makijażowych, jak i pielęgnacyjnych, włosowych. W każdym prawie dziale znajdziemy nowości, sporo mnie bardzo interesuje i na pewno kupię niejedną rzecz i podzielę się z Wami opinią 😊. Testuję obecnie kilka rzeczy marki BrushUp rwnież tych ze współpracy z Maxineczką, ale dziś opowiem Wam kilka słów o nowym podkładzie-kremie CC. Zapraszam na recenzję i swatche wszystkich 4 odcieni.
Multi Fusion CC Cream SPF30 to wielozadaniowy krem CC z spf 30. Na stronie BrushUp! możemy przeczytać że posiada lekką, kremową formułę, możliwość stopniowania krycia, daje naturalny, świeży efekt bez obciążania skóry. I z tym się całkowicie zgadzam! Filtra spf jeszcze nie sprawdzałam, ale wierzę że jest i działa 😊
Krem CC dostępny jest w 4 odcieniach:
0C Cool Ivory
1W Warm Nude
1N Neutral Nude
2W Warm Beige
Ja testuję odcień 1N Neutral Nude 😊
Popatrzcie na odcienie, są naprawdę ładne, ani za "brudne" czy pomarańczowe. Myślę że każda z Was znajdzie odcień dla siebie. Ja mam raczej jasną cerę, nie porcelanową, ale delikatnie ciepłą/neutralną. Odcień 1N sprawdził mi się bardzo dobrze, jest średnio-jasny i ma kolor beżowy i raczej w stronę chłodną niż ciepłą, ale najlepiej określić właśnie jako neutralną. Na pewno nie jest żółty.
Krem CC świetnie się rozprowadza, jest gładziutki i można spokojnie i dokładnie go nałożyć bez stresu że zastygnie i zrobi smugi. Krycie słabe, ale ja dołożyłam drugą cieńszą warstwę i świetnie wyrównał koloryt skóry. Myślę że dla dziewczyn które lubią delikatne krycie będzie super.
Jakie są jeszcze zalety tego podkładu? Pięknie rozświetla skórę 😍 Tzn. tak, ja jeszcze muszę się do niego przekonać, bo odkąd się maluję (a będzie to już ponad 20 lat 😀) zawsze byłam zwolenniczką matu. Trochę na razie mi średnio z taką błyszczącą buzią, ale zapewniam że jest to błysk piękny, jak delikatna tafla, żadnych drobinek czy błyszczącego pyłku. To taka mokra tafla, mega mi się to podoba u młodych kobietek, sama muszę jeszcze się z tym oswoić. Zrobiłam zdjęcie ale ciężko uchwycić ten blask, myślę ze widać na czole i nosie 😊Wybaczcie wory pod oczami ale zdjęcie robione przy mega migrenie 😕
Jakie mogą być wady? Nie jestem pewna czy będzie dobry dla tłustej cery. Ja sama mam mieszaną i w okolicach płatków nosa i między brwiami po ok. 6 godzinach lekko mi się zwarzył. Można wtedy oczywiście odcisnąć skórę w matujące płatki lub zwykłą chusteczkę, ale jednak zdecydowanie polecałabym go bezproblemowej, normalnej lub suchej cerze. Jest niewyczuwalny, delikatny, mam wrażenie że wręcz nawilża skórę. To chyba produkt na czasie, rozświetlona skóra wygląda zdrowiej, promienniej, młodziej. Więc tym bardziej się do niego przekonam 😀 Ja go polecam, ze względu na lekkość, rozświetlenie, piękne odcienie i zabezpieczenie spf 30.
Dostaniecie go np w Rossmannie na osobnych standach.
Lubicie rozświetlenie na skórze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)
Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)